Skocz do zawartości
Nerwica.com

ofiara gwaltu


Rekomendowane odpowiedzi

Doszłam do wniosku, że moja obecność na forum nie ma sensu. Nie spodziewałam się, że w miejscu, którym się otworzyłam usłyszę, że zmyślam. Wystarczy, że od JEGO znajomych i rodziny to słyszałam, ale to potrafiłam zrozumieć jednak w tym przypadku nie potrafię, nie spodziewałam się tego, że i tu to uslyszę.

Wszystkim na których mogłam liczyć i miałam ich wsparcie pardzo dziękuje, i życze rozwiazania wszystkich problemów i dużo, dużo szczęści:*

 

 

Natomiast Tobie Candy14, chce powiedzieć, że mnie nie znasz i nawet w małym stopniu nie wiesz co czuje i nie masz prawa osądzac i oskarżać!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pati09, nie rob scen bo na mnie to nie dziala. Twoja historia sie kupy nie trzyma i uwazam, ze powod na zaistnienie na forum wybralas zenujacy i bardzo nie w porzadku wobec dziewczyn, ktore gwalt dotknal. Naogladalas sie kryminalnych zagadek ale tu jest Polska i procedury sa inne. Trzeba bylo sie lepiej przygotowac :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pati09, nie zamierzam z Toba dyskutowac a Ty miej na tyle godnosci zeby zniknac bo nie wiem jak mozesz spojrzec w oczy skrzywdzonym dziewczynom . Nie chcialam Ci robic siary wiec nic nie pisalam na forum ale skoro sama zaczelas... Rozumiem, ze sa wakacje i dzieci sie nudza ale idz sie bawic do innej piaskownicy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokój dziewczyny, bo zaraz moderacja przyjdzie i będzie kolejny dym na forum.

Przypominam tylko, ze to ja jestem gwiazdą, więc proszę mi tu konkurencji nie robić;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14, prawdziwy tupet to masz Ty.

wupowiadasz się w wątku o którym nie masz pojęcia i jeszcze masz czelność pisać takie rzeczy

 

-- 17 lip 2012, 22:56 --

 

Ale wiesz co pisz sobie co chcesz nie będę się zniżać do twojego poziomu i Cię obrażać

To co piszesz światczy tylko i wyłącznie o Tobie i o tym jaką jesteś osabom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do wyroków to nie zawsze człowiek musi być skazany za dany czyn. Wielu kryminalistów ma swoje układy i mogą wyjść w przeciągu paru dni z aresztu, mogą mieć żółte papiery, które bronią zbrodniarzy przed poniesieniem konsekwencji.

Pamiętam jak moja siostra została zgwałcona i pamiętam też to jak bardzo ten czyn spieprzył jej 5 lat życia. Pamiętam to jak sądziła się z tą osobą i pamiętam to jak z dumną twarzą on chodził po ulicy, ponieważ wyszedł z paki po miesiącu w zamian za wsypanie innych gości. Wiem też, że zgwałcił, więcej dziewczyn, a mimo to chodził po mieście bezkarnie. Lecz czas pokazał kto ile jest warty, pewnego razu przeliczył się i z tego co wiem paru chłopaków oklepało mu japę i wywiozło do lasu rozebrali go oraz przywiązali do drzewa. Wciąż łazi po ulicy, ale cicho jest już nie wychyla tak łba. To mnie dziwi, że społeczeństwo wyważyło karę, a prawo i instytucje miały obawy przed nim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam do was pytanie. Jestem nowa na forum i wlasciwie 3 tygodnie temu podjelam decyzje o psychoterapii. Poszlam do pierwszej lepszej, ktora okazala sie stosowac nurt poznawczo-behawioralny i juz wiem, ze chyba jednak musze znalezc sobie kogos od psychodynamicznej. Ale nie w tym rzecz.

Jak chyba wszystkie tu obecne, przezylam wykorzystywanie seksualne, gwalt i nawet nie iwem ile z tego pameitam. czy wszystko czy dalej czesc jest wyparta i nieujawniona. Mam 30 lat, wszystko zaczelo sie gdy mialam 6-9 lat moze kolo 7-8 i skonzylo sie na 9 ale w meidzy czasie okolo 8 roku zycia padlam ofiara kogos innego. Wszystko we wspomnieniach wrocilo gdy mialam lat 14, zaczely sie narkotyki, autoagresja ( wygniatanie wszystkich wagrow na calym ciele - niestety zostalo mi to do dzis, choc w mniej nasilonym stopniu - z narkotykow wyszlam).

Ze wspomnieniami mam problem, otoz caly czas wraca w tych wspomnieniach moj kuzyn, we wspomnieniach jest sprawcą, robi mi to. Niby nic w tym dziwnego ale... on jest 2 lata starszy ode mnie i wtedy mial 9-11lat!!! Czy to jest mozliwe?? Moze zrobil to ktos inny? Moze jego brat, ktory wtedy mial 15 lat? A moze ja sobie to ubzduralam i wcale nie zostalam wielokrotnie przez niego zgwalcona. Tak, nie wykorzystana,nie zmolestowana a zgwalcona.

Natomiast jestem pewna tego drugiego faceta, jednorazowy incydent, dotykanie itp w piwnicy. Do tej pory boje sie chodzic sama do piwnicy czy nawet wyrzucic smieci po ciemku, zawsze mam wrazenie, ze ktos stoi za mna albo czeka za rogiem. Zawsze balam sie po domu ( mam tak do tej pory), przejsc gdy jest ciemno, zawsze musze zapalic swiatlo. NIe iwem czemu, wszystko co sie wydarzylo bylo za dnia za wyjatkiem jednego razu w planetarium, gdzie tam podczas seansu jest ciemno.

Czy jest to mozliwe? Czy mozliwe jest, ze moja chora psychika sobie wszystko wymyslila albo wstawila kogos innego wzamian?

Dodam, ze moja matka mi nie uwierzyla. W ani jedno slowo ( wie tylko o kuzynie choc wtedy przedstawilam jej, ze to ten mlodszy - moze dlatego nie uwierzyla?) O tym drugim jej nie mowilam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

legero, to możliwe.Ja w podobnym wieku do Ciebie,a mój brat 3 lata starszy,więc gdy to się zaczęło miał 9-10 lat.Trwało latami.Dobrze,że zaczęłaś psychoterapie.To niezbędne w takich bolesnych przeżyciach.

Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, niby nie pojęte, jak można sobie coś tak traumatycznego ubzdurać... ale w dalszym ciągu nie wiem, czy faktycznie on był tym sprawcą? Jakoś moja psychika to nie ogarnia. Wróciło to do mnie w wieku 14 lat po obejrzeniu filmu, którego tytułu nie pamiętam ale była tam scena jak babka chodziła na psychoterapie i w ramach zadań miała napisać list do ojca ( bo on był tyranem, pił, bił i poniżał) i ona napisała i miała przeczytać podczas tej terapii i przeczytała... czytając przeczytała o tym co faktycznie sie zdarzyło. Ta scena zadziałała na mnie prawie identycznie. Ale czemu w tym wszystkim pokazuje 9-11 latka??

Dodam, że całe przypomnienie zbiegło się z czasem, kiedy szukałam jakiegoś zrozumienia, jakiegoś zainteresowania swoją osobą u kogoś i TO było czymś przyciągającym uwagę... ku...wa ja naprawde nie wiem czy to faktycznie było prawdą :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

legero, miałam ten sam dylemat gdy nie tak dawno coś zaczęło mi się przypominać z ojcem (wcześniej pamiętałam tylko brata). Ja mam do tej pory wątpliwości moja psycholog jednak nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

legero, miałam ten sam dylemat gdy nie tak dawno coś zaczęło mi się przypominać z ojcem (wcześniej pamiętałam tylko brata). Ja mam do tej pory wątpliwości moja psycholog jednak nie.

a możesz wyjaśnić, z czym masz wątpliwości a Twoja psycholog nie?

 

bo mi sie czasem śni jak uprawiam seks z ojcem ale juz jako powiedzmy dorosla osoba, nie jako dziecko. nie wiem czy to poprostu psychika dziala z braku jego milosci i zainteresowania co do mojej osoby czy co innego. nie wiem czy to mozna polaczyc z tym co zrobil mi kuzyn czy nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×