Czego nie cierpicie najbardziej na swiecie?

swojego niezdecydowania, tego że nie wiem czego chcę, swojego braku spójności, zachowawczości i konserwatyzmu, obawy przed wychodzeniem ze strefy komfortu.

Obłudy takiej np. jak ta

Tusk: "Polskość to nienormalność"

Tygodnik Znak (nr 11-12/1987), okres gdy "dumny z Polski" Donald Tusk nie musiał jeszcze udawać, na wyborczy użytek, wielkiego patrioty. Wypowiedź DT na temat "Czym jest dla mnie polskość":

Co pozostanie z polskości, gdy odejmiemy od niej cały ten wzniosło-ponuro-śmieszny teatr niespełnionych marzeń i nieuzasadnionych urojeń? Polskość to nienormalność - takie skojarzenie nasuwa mi się z bolesną uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu

Taki jest Donald Tusk gdy zetrzeć z niego kilogramy marketingowego makijażu – człowiek pozbawiony zasad, karierowicz i hipokryta.

egoizmu,powierzchowności,obojętnosci na ludzką krzywdę, zarozumialstwa braku tolerancji -to u ludzi :)

u siebie: brak umiejetnosci podejmowania decyzji, radzenia sobie z problemami ...lęków i popadnia w "doły"..:)

Tępego zacietrzewienia takiego jak np. to:

Obłudy takiej np. jak ta

 

Tusk: "Polskość to nienormalność"

 

Tygodnik Znak (nr 11-12/1987), okres gdy "dumny z Polski" Donald Tusk nie musiał jeszcze udawać, na wyborczy użytek, wielkiego patrioty. Wypowiedź DT na temat "Czym jest dla mnie polskość":

 

Co pozostanie z polskości, gdy odejmiemy od niej cały ten wzniosło-ponuro-śmieszny teatr niespełnionych marzeń i nieuzasadnionych urojeń? Polskość to nienormalność - takie skojarzenie nasuwa mi się z bolesną uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu

 

Taki jest Donald Tusk gdy zetrzeć z niego kilogramy marketingowego makijażu – człowiek pozbawiony zasad, karierowicz i hipokryta.

"weź się w garść"

"trzeba myśleć pozytywnie"

"musisz zmienić sposób myślenia-masz żone i dziecko"

"przestań się nad soba rozczulać"

"dzisiaj nerwice i depresje to ma każdy"

"kiedy sie wreszcie weźmiesz do roboty"

"idź do pracy-nie będziesz mial czasu na depresję"

....nóż sie sam w kieszeni otwiera....

Robert

Ludzi, którzy wszystko wiedzą lepiej, tych którzy nie potrafią przyznać się do błędu.

Nie cierpię siebie kiedy tchórzę i wielu innych rzeczy.

Ludzi, którzy wszystko wiedzą lepiej, tych którzy nie potrafią przyznać się do błędu.

.

Z ust mi to wyjąłeś:)

kapuśniaku

Czego najbardziej nienawidzę?

siebie

Poza tym strasznie nie lubię tego wszystkiego, czego można w ludziach nie lubić

tj. egoizm, hipokryzja, niecierpliwość, głupota, sztuczność, płytkość, pustota, nachalność...

ale to mnie wnerwia tylko i wyłącznie u siebie

u innych osób jakoś mi to nie przeszkadza, a jaśli mnie to drażni u kogoś innego, to besztam siebie za to, że w ogóle przez myśl mi przeszło coś takiego, bo przecież ja jestem nie lepsza - dużo gorsza od tego kogoś (i to ja jego mogę tym denerwować)

kurkumona, oj nie tylko Ty tak masz ja równiez obwiniam się za rzeczy które nie są z mojej wimy ale czuje się za to winna. też tego nie mogę znieść w sobie.

Fałszywych ludzi,

takich co to udają twoich przyjaciół, a potem za plecami cię obgadują itp.

pati09, samo to moje obwinianie się jest tą nienawiścią na mnie skierowaną, ale jej nie zwalczam, nie nienawidzę jej... poza tym nie wiem, co bym zrobiła bez mojego wewnętrznego kata... zupełny brak kontroli, panika, zastanawianie się "czy zmieniłam się na gorsze?"...?

Wolę jak moje drugie ja beszta mnie i nienawidzi.

(a że drugie ja jest mną - nienawidzę siebie; nazwijmy to "spójnością"...)

Ludzi, którzy wszystko wiedzą lepiej, tych którzy nie potrafią przyznać się do błędu.

.

Z ust mi to wyjąłeś:)

ciekawe rzeczy masz w ustach

Mushroom, Aktualnie tylko fajkę

Odgłosu przeżuwania, a najbardziej na świecie to dźwięku landrynka uderzającego o zęby.

Poza tym zaglądania do cudzej kieszeni, przeintelektualizowanych nastolatków, upierdliwych much, zostawiania jedzenia w lodówce bez zamykania go w osobnych pojemnikach, skłonności Polaków do komentowania cudzego akcentu, gdy sami w większości mogą się pochwalić wymową godną burmistrza Poznania... A także ludzi w nadmiarze, szczególnie tych głośnych. Mogłabym tak długo, ach jak prosto jest definiować siebie przez negatywy.

nienawidzę szczekaczy oraz pedofilów/gwałcicieli

kaca giganta atakujacego mnie z zaskoczenia.... nienawidzeeeeee

nienawidzę meneli

miłości

stomatologów

psów

owadów

wszelkiej erotyki

osób, dla których priorytetem jest dokuczanie innym i popisywanie się

Kac gigant atakujący z zaskoczenia?? hehe dobre...

Nienawidzę, nie cierpię, nie trawię chamstwa, złośliwości, egoizmu, rodziców zaniedbujących swoje dzieci, polityki, złych ludzi, agresji, przemocy psychicznej i fizycznej, bezradności, głupoty, komarów, bąków, wciskania kitu, fałszu itd.

Psychopatów, pedofili, zoofili, arogancji, egoizmu, hipokryzji

Agresywnych ludzi...

Do swojej listy jeszcze dodaję zmywanie naczyń.

Trzepanie dywanów.

- przemocy

- agresji

- krzyku

- hipokryzji