Skocz do zawartości
Nerwica.com

Suchar na dzisiaj :)


Konrad!

Rekomendowane odpowiedzi

Wystarczy wpaść na bash.org.pl :P i boki zrywać :lol:

Bash jest bardzo rozluźniający. Dla tych, którzy nie próbują dodawać cytatów :]

 

 

 

Spotyka się dwóch psychologów. Jeden mówi:

- U ciebie wszystko w porządku, a co u mnie?

 

Stoi dwóch psychologów na przystanku.

- O mój tramwaj jedzie.

- Chcesz o tym porozmawiać?

 

Psycholog spotyka sąsiada na klatce schodowej.

- Dzień dobry - mówi sąsiad

"Co on chciał przez to powiedzieć" - myśli psycholog

 

Ilu (freudowskich, klasycznych) psychoanalityków trzeba, żeby wkręcić żarówkę?

Dwóch. Jeden wkręca, a drugi trzyma mu penisa... Nie! Matkę!... Tfu, drabinę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do bacy przyszedł dziennikarz i mówi:

-Baco, chcę napisać reportaż, opowiedz mi jakąś historię.

Na to baca:

-Dobra panocku, no to słuchaj- wypasalim my kozy. Patrzymy, jednej brakuje. No to Zebraliśmy chlopaczków i hajda w las. Znaleźliźmy zgubę, i żeby miała nauczkę i się więcej nie zgubiła, to myśmy ją po koleji wychędożyli.

Zniesmaczony reporter mówi:

-Wiesz baco, opowiedz mi coś innego....

Baca:

-No jak kcesz, wypasalim my owce. Patrzymy, jedna się zgubiła, no to zwołaliśmy chłopaków, i hajda w las na poszukiwania. Jak ją znaleźliśmy, to żeby miała nauczkę i więcej się nie gubiła to myśmy ją po koleji wychędożyli.

Reporter już bardzo zniesmaczony zaproponował:

-Baco, wiesz, a może opowiesz mi jakąś straszną historię?

Na to Baca:

-Pewnego dnia zgubiem się w leseie....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Kocham humor żydowski!

 

Kiedy Hitler doszedł do władzy, postanowił zapoznac się z mądrością zawartą w Talmudzie. Wezwał więc jednego z najwybitniejszych rabinów-talmudystów i rzekł do niego:

-Słuchaj, Żydzie, masz mi wytłumaczyć, co to jest Talmud i na czym polega jego mądrość.

-Szanowny panie Hitler-odpowiedział rabin-chcę pana ostrzec, że to jest bardzo trudne i skomplikowane.

-Jestem Fuhrerem wielkiego narodu-wrzasnał Hitler-i nie ma dla mnie rzeczy trudnych!

-Spróbuję zatem to panu wytłumaczyć na przykładzie. Niech pan sobie wyobrazi, panie Hitler, że jest wieś. W tej wsi stoją murowane jednopiętrowe domu o płaskch dachach. Urządzone są tak, że można przechodzić z jednego dachu na drugi. Którejś nocy, przy pełni księżyca, po tych dachach przechadzało się dwóch Żydów. Jeden z nich, człowke bardoz ciekawski, zajrzał do komina i tak się przechylił, że wpadł do środka. DRugi chciał mu pośpieszyć z pomocą i wpał za nim. Kiedy obaj Żydzi wyszli z komina, jeden z nich był biały a drugi czarny. Jak pan myśli panie HItler, który z nich poszeł się umyć?

-Jak to który? Jasne, że czarny.

-Nie, panie Hitler - żaden z nich nie poszedł się umyć. Ten biały widział, że jest biały, więc nie poszedł się umyć. Ten czarny widział, że tamten jest biały, i tez nie poszedł się umyć.

- Aaaa-stwierdził z zadowoleniem Fuhrer- teraz juz rozumiem.

- Chwileczke-rzekl rabin, to dopiero poczatek. -No wiec jest wies, sa murowane jednopietrowe domy o plaskich dachach, jest noc, pelnia ksiezyca i dwoch Żydow, ktorzy spaceruja po dachach. JEden z nich zajrzal do komina i wpadl, drugi chcial mu pospieszyc z pomoca i tez wpadl. Jeden wyszedl bialy, drugi wyszedl czarny. Ktory z nich poszedl sie umyc?

-Przeciez zaden-odrzekl Hitler.

-NIe, panie Hitler. Obaj. Ten czarny widzial, ze jest czarny, wiec poszedl sie umyc. Ale ten bialy widzac, ze tamten jst czarny, myslal, ze tez jest czarny i tez poszedl sie umyc. Ale to jeszcze nie wszystko, panie Hitler. Znow jest wies, murowane jednopietrowe domu o plaskich dachach, po ktorych mozna spacerowac. Jest noc, pelnia ksiezyca i dwoch Żydow spaceruje po tych dachach. Jedne wpadl do komina, drugi chcial mu pomoc i tez wpadl. Ktory poszedl sie umyc?

-Obaj?-zapytal Hitler

-Nie! Umyc sie poszedl ten bialy, bo widzialze tamten jest czarny, wiec myslal ze tez jest czarny. ALe to nie koniec, paie Hitler. Jest wieś, sa murowane pietrowe domy i plaskie dachy i znow w nocy przechadza sie po nich dwoch Żydow i znow wpadaja obaj do komina. Jeden wyszedl czarny drugi bialy, ktory poszedl sie umyc?

-Niech cie diabli porwa, nie wiem-ze zloscia rzucil Hitler.

-Ten czarny, panie Hitler, bo wiedzial, ze jest czarny. Mowilem panu przeciez, ze to jest bardzo skomplikowane i bardzo trudne. Ale na tym nie koniec, bo po pierwsze, gdzie pan widzial murowana wies, ktora ma jednopietrowe murowane domy i plaskie dachy? Ale dajmy na to, ze taka wies jest. TO po drugie, czy Zydzi nie maja nic lepszego do roboty niz przechadzac sie w nocy przy pelni ksiezyca, na wsi i to w dodatku po dachach? Ale dajmy na to, ze to sie zdarzylo. To, po trzecie, czy pan sadzi, ze jak jeden Zyd wpadl do komina, to drugi nie mialnic innego tylko lazic tam za nim? Ale dajmy na to, ze taks ie stalo, to po czwarte, panie Hitler, zeby dwoch ludzi wpadlo do komina i jeden wyszedl bialy, a drugi czarny? Widzi pan, mowilem od poczatku, ze to sa trudne i skomplikowane sprawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

On: Hura! Nareszcie! Już się nie mogłem doczekać!

Ona: Możesz ode mnie odejść?

On: Nawet o tym nie myśl!

Ona: Ty mnie kochasz?

On: Oczywiście!

Ona: Będziesz mnie zdradzać?

On: Nie, skąd ci to przyszło do głowy?

Ona: Będziesz mnie szanować?

On: Będę!

Ona: Będziesz mnie bić?

On: W żadnym wypadku!

Ona: Mogę ci ufać?

 

Po ślubie czytać od dołu do góry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Propo rozmówek z Bash

 

Moja i mojego kolegi kilometry miały tam trafić, tylko jakoś sie do roboty nam nie chciało brać i wybierać, a przez pół roku natrzaskaliśmy tyle głupot, że wierzyć by sie ludziom nie chciało jak można tyle przed komputerem czasu chrzanić dosłownie o pierdołach III stopnia z jedną osobą.

 

Do tej pory sie zastanawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ash- XDD

 

 

czym sie rozni tpsa od wibratorow?

nie wiem ;p

tpsa to prawdziwe chuje

 

 

No jutro nowy odcinek Naruto.

No a dzisiaj Blitcha.

Łe, Blitch jest głupi najwyżej sobie na YouTube obejrze.

Ja nie mam tego kanału.

 

 

jade metrem,aż tu nadle zatrzymaliśmy sie między stacjami, cisza sie nagle w wagonie zrobiła... a jeden kolo"gume złapaliśmy"

 

 

 

Stacja. Na ławce siedzi blondynka, nieopodal stoi brunekta.

Nagle podchodzi do brunetki jakiś gościu i mówi: "Sprawdź czy Cie nie ma w domu"

Brunetka poleciała sprawdzić.

A blondynka na to: "Ale ona głupia. Ja bym zadzwoniła".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chlopak odprowadza swoja dziewczyne do domu po imprezie. Kiedy dochodza do klatki, facet czuje sie na wygranej pozycji, podpiera sie dlonia o sciane i mowi do dziewczyny:

- Kochanie, a gdybys mi tak zrobila laseczke...

- Tutaj? jestes nienormalny.

- Noooo, tak szybciuko, nic sie nie stanie...

- Nie! a jak wyjdzie ktos z rodziny wyrzucic smieci, albo jakis sasiad i mnie rozpozna...

- Ale to tylko "laska", nic wiecej... kobieto...

- Nie, a jak ktos bedzie wychodzil...

- No dawaj nie badz taka...

- Powiedzialam ci ze nie i koniec!

- No wez, tu sie schylisz i nikt cie nie zobaczy, glupia.

-nie!

W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny. w koszuli nocnej, rozczochrana i mowi:

- Tata mowi ze juz wyrzucilismy smieci i masz mu zrobic tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobie. a jak nie, to tata mowi, ze zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie reke z tego domofonu bo jest kurwa 3 rano

 

*****

 

Wchodzi facet do domu i krzyczy w drzwiach:

-Stara wygrałem w totka!

Żona siedzi przy stole i szlocha.

-Co płaczesz kobieto?! Wygrałem milion w totka.

 

*****

 

Facet domyślił się, że żona go zdradza. Pewnego wieczoru zaczekał, aż wyjdzie z domu, po czym wskoczył do taksówki nakazał kierowcy ją śledzić. Chwilę później wszystko było jasne - żona pracowała w agencji towarzyskiej! Zszokowany facet mówi do taksówkarza:

- Chcesz pan zarobić stówę?

-Jasne! Co mam robić?

-Wejść do agencji, zabrać moją żonę, wsadzić ją do taksówki i zawieść nas oboje do domu.

Taksówkarz zabrał się do pracy. Kilka minut później drzwi agencji otworzyły się z hukiem i pojawił się taksówkarz trzymający za włosy wijącą się kobietę. Otworzył drzwi samochodu, wrzucił ją do środka i powiedział:

-Trzymaj pan ją!

A facet krzyknął do taksówkarza:

- To nie jest moja żona!

-Wiem, ku**a, to moja! Teraz idę po pańską!

 

*****

 

Najnowocześniejszy bank świata, super kozacki sejf. Właściciele postanowili przetestować zabezpieczenia. W tym celu zaprosili najbardziej znanych złodziei świata z Francji, Stanów, Niemiec i dwóch przypadkowych Polaków...Dla każdej ekipy postanowili zgasić światło przed sejfem na pół minuty i jeśli po zapaleniu światła sejf będzie otwarty, ekipa może zabrać zawartość. Pierwsi próbują Francuzi, światło się zapala - nie udało się. Drudzy Amerykanie, światło się zapala - nawet sprzętu nie zdążyli wyjąć. Trzeci Niemcy, światło się zapala - nic...Kolej na Polaków, światło gaśnie, mija pół minuty, próbują zapalić światło - nic, próbują po raz kolejny - nic...Z mroku słychać tylko cichy szept...

- Ku**a Stefan mamy tyle hajsu na cholerę ci jeszcze ta je**na żarówka

-Mama umarła! - krzyczy małżonka.

-O ja pier** KUMULACJA!

 

*****

 

Przychodzi pięcioletni chłopczyk ze zdechłą żabą na smyczy i skarbonką pod pachą do burdelu. Podchodzi do burdel-mammy i pyta:

-Czy można prosić dziewczynę z AIDS?

-Mały przecież ty masz 5 lat? Co ty byś z nią zrobił i dlaczego z AIDS? Nie, my nie mamy dziewczyn z AIDS!

-Ale ja naprawdę potrzebuję - mówi i rozbija skarbonkę.

Mama widząc pieniądze staje się bardziej skłonna do negocjacji.

-No dobrze, ale po co ci ta dziewczyna z AIDS?

-Potrzebna!

-Powiedz to może coś się znajdzie...

-No dobra. Chodzi o to, że jak zrobię to z dziewczyną z AIDS to będę miał AIDS. I jak wrócę do domu to moja opiekunka, która mnie wiecznie molestuje też będzie miała AIDS. A potem jak mój tatuś ja odwozi, to ona mu daje na tylnym siedzeniu... i on też będzie miał AIDS. A jak tatuś wraca to w nocy grzmocą się z mamusią... i ona też będzie miała AIDS. A rano, jak tato wychodzi do pracy to przyjeżdża pan od zbierania śmieci i wpada do nas i mamusia daje mu dupy. On też będzie miał AIDS. I o tego sk****ela mi chodzi, bo mi żabę przejechał!

 

*****

 

Nauczycielka pierwszej klasy, miała kłopoty z jednym z uczniów.

-Jasiu, o co ci chodzi?

-Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w trzeciej klasie!

Nauczycielka zabrała Jasia do gabinetu dyrektora, wyjaśniła dyrektorowi całą sytuację. Dyrektor postanowił zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na pytania to będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej żadnych kłopotów. Nauczycielka się zgodziła. Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu.

Dyrektor pyta:

-Ile jest 3 x 3?

-9.

-Ile jest 6 x 6?

-36.

I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor.

-Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy.

Nauczycielka spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań? Zarówno dyrektor jak i Jasiu zgodzili się.

-Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?

-Nogi.

-Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam ?

-Kieszenie.

-Co zaczyna się na "K" kończy na "S", jest owłosione, zaokrąglone, smakowite i zawiera białawy płyn?

-Kokos

-Co wchodzi twarde i różowe a wychodzi miękkie i klejące?

Oczy dyrektora otworzyły się naprawdę szeroko ale zanim zdążył powstrzymać odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział.

-Guma do żucia.

-Co robi mężczyzna stojąc, kobieta siedząc, a pies na trzech nogach?

Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy ale zanim zdążył się odezwać... Jasiu:

-Podaje dłoń.

-Teraz zadam kilka pyta z serii "Kim jestem?".

-OK - powiedział Jasiu

-Wkładasz we mnie swój drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro wcześniej niż tobie.

-Namiot

-Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Dróżba zawsze ma mnie pierwszą.

Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty.

-Obrączka ślubna

-Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz, czujesz się dobrze.

-Nos

-Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem.

-Strzała

Dyrektor odetchnął z ulgą i mówi:

-Wyślijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesięć pytań źle odpowiedziałem!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wspomnienia kolesia:

-Jak byłem kawalerem, zawsze gdy spotykały mnie jakieś zgrzybiałe ciotki na weselach, to poklepwyały mnie po ramieniu i mówiły:

-Będziesz następny.

-Przestały, kiedy na pogrzebach zacząłem robić im tak samo.

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 6:17 pm ]

Czy coś stoi na przeszkodzie, żeby pokochać paskudną dziewczynę?

- Nie stoi - właśnie to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Małżeństwo. Przed telewizorem siedzi znudzony mąż a żonie zachciało sie seksu.

- Myśli rozbiorę sie i zobaczymy co zrobi. Jak pomyślała tak zrobiła, a mąż ani nawet nie popatrzył w jej stronę tylko zmienił kanał w TV i zaczął oglądać mecz.

-Żona myśli:

- hmmm może przebiorę się za piłkarza i z gołym tyłeczkiem przemknę przed TV. Napewno coś go to ruszy nie ma bata.

Jak pomyślała tak zrobiła.

A mąż nic nawet nie spojrzał , wziął tylko pilota i przełączył kanał na serial Ostry Dyżur.

-Żona z lekka zirytowana myśli:

- no nic może przebiorę się więc za pielegniareczke, taak napewno coś powie. Jak pomyślała tak zrobiła. A chłop znowu nic tylko pstryk , i przerzucił znowu kanał na inny ,tym razem o tematyce wojskowej.

- Żona już poważnie wk...wiona myśli:

- no co za chłopa se wzięłam , no nic przebiorę sie w strój wojskowy , no musi go to coś ruszyć.

Znowu jak pomyślała tak zrobiła przebrała sie w cały strój, hełm, nawet maskę przeciwgazową założyła a chlop nic.

Żona w końcu nie wytrzymuje i myśli w tym całym rynsztunku ,

-"kurwa ja mu powiem ", podchodzi do męża i wydaje z siebie dziwny odgłos spod maski "mmmmhmhmhmhmh"

 

Na to mąż podnosi wzrok sprzed TV , patrzy zdumionym wzrokiem i mówi:

- "Co ty stara, popierdoliło cię całkiem......... BRWI ŻEŚ SE OGOLIŁA ? "

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwie sasiadki rozmawiaja przed blokiem_

-pani wlodarczykowa pani zobaczy na tego co tam idzie jak to wyglada,wlosy na zielono,poobwieszany czyms a buty jakie ma-

-prosze pani to wszystko nic

wczoraj schodze do piwnicy i widze ze stoja taka jedna z drugim,a oni mnie nie zauwazyli to sie schowalam i slucham

i ona mowi do niego "wykrec zarowke to wezme do buzi"

-tak prosze pani szklo jedzo,szklo jedzo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×