Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

Stark, ostatnio jestem świadkiem przemiany młodego człowieka z sąsiedztwa, który z nieprzyjemnego, mocno alkoholizującego się mężczyzny, staje się uczynnym, uśmiechniętym sąsiadem. Powiem nieskromnie,że mam w tym swój maleńki udział, chyba/??/.

Czasem jest tak, że człowiek nie ma wzorców, przewodników życiowych i agresja, atak, to ich sposób na życie, bo inaczej nie potrafią, nie znają innych zachowań.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zależy od człowieka,gdy swoją złość wyrażamy zbyt gwałtownie,powinno się to tłumić,wychodzi z różnym skutkiem...raz się uda,raz nie.

Ale jest to zbędna emocja,nie przynosi nic dobrego,chłodna analiza jest zawsze lepszym i logiczniejszym wyjściem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*Wiola*, nie uwazam ze sie wtrącasz ale zagadzam sie z jasaw, wolę trwac w smutku niz kąsac... moja złosc nie jest konstruktywna to slepa furia....którą obracam przeciw sobie z koniecznosci... :(

dlatego równiez poległa wenlafaksyna bo zwalilam to na nią wystudiowałam ulotke i doszlam do przekonania ze tak bedzie lepiej

a ze pp pojechała to nie mam wyrzutów sumienia ze sie mądrzę.... :roll:

 

jasaw, staram sie zeby moja agresja bolala tylko mnie, doslownie....

 

 

Stark, nie czuje nienawisci do nikogo poza sobą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jasaw, no tak, to napewno nie jest naturalna sytuacja....

wybuchy z rozsądnych powodow w rozsądnych granicach....

bosz....wszytsko polega na proporcjach.....gdybysmy umieli je zachowac nie byłoby nas tutaj....

ale ja dzis polamałam namiot plażowy a potem wyrwałam sobie garsc włosów.... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tahela, uwierz, ze nie....

 

 

 

to troche nie tak....jestem poirytowana, podminowana, całą energie skupiam na NIEwybuchaniu

nikogo NIE atakuje, najwyzej moge byc drażliwa i naddrażliwa

i całą tą pustą bezprzedmiotową złosc obracam przeciw sobie

nie ma w tym nic naturalnego ani konstruktywnego

ze sie człowiek okłada po twarzy za to ze sie uderzył w szafkę :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tahela, uwierz, ze nie....

 

 

 

to troche nie tak....jestem poirytowana, podminowana, całą energie skupiam na NIEwybuchaniu

nikogo NIE atakuje, najwyzej moge byc drażliwa i naddrażliwa

i całą tą pustą bezprzedmiotową złosc obracam przeciw sobie

nie ma w tym nic naturalnego ani konstruktywnego

ze sie człowiek okłada po twarzy za to ze sie uderzył w szafkę :roll:

 

-- 07 lip 2012, 02:24 --

 

jasaw, śpij dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×