Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

również sądzę , zże tak naprawdę to my chcemy na siłę innych czy też wszystkich zmieniać by się lepiej poczuć, a prócz tego oczekiwać od wszystkich by nas akceptowano. Nic mylnego. Żeby inni nas akceptowali to my musimy pracować nad sobą by się zmienić i poczuć się wolnym, odprężonym z buzią uśmiechniętą w każdej chwili. A inni o dziwo zaczną się do nas ,, przyklejać" Jest to niesamowite uczucie. Szkoda tracić czas na zmianę innych , najlepiej ten czas spożytkować na zmianę siebie . ............Pa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień zaczął się rewelacyjnie pogoda ducha super nastawienie do życia
przepiękny post , nawet nie zdajesz sobie sprawę jak bardzo się cieszę jak widzę dużo energii pozytywnej wypływającej z człowieka . Z takim nastawieniem byleby do przodu , nie obracaj się tylko za siebie Pa

Ps. Pociągniesz innych za sobą ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no a u mnie poczatek sredni, jakas zdenerwoana sie obudzilam, ale wiem, ze czasem tak mam... dojechalam do pracy i jakos tak samo minelo... wiem, ze nie moge wszystkiego kontrolowac, bo sie NIE DA! i tego zamierzam sie trzymac.

 

jutro mam zaliczenia 2 a jakos kompletnie nie jestem przygotowana :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe, no jakos nie moge sie zebrac, a dodatkowo jeden przedmiot z ktorego nic nie rozumiem, kompletnie, na szczescie nie tylko ja, wiec jakos razem moze nam sie cos uda...

 

strach jaki mam to ze jutro jak pojde na ten egzamin to sie zdenerwuje, ze mi sie cs stanie, ze np. zemdleje albo zwymiotuje tam w tej auli... ale powtarzam sobie jak mantre, ze nie mam na to wplywu i nawet jakby cvos sie zaczelo ze mna dziac to i tak tego nie opanuje (czyt. zemdlenia itp.). z reszta ktos mnie tam zawsze zreanimuje :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wstałem dziś baaardzo wcześnie, o 11, za oknem patelnia, zapomniałem już, że mam otwarte okno i czekam na lekkie wieczorne ochłodzenie, a na razie sobie pobuszuję po forum / necie / kolekcji filmów. :mrgreen:

 

Widzę, że jakoś wszystkim dobrze dziś idzie - ja wczoraj byłem nie do życia, a dzisiaj magicznym sposobem przeszło. I Wiaterek jest już - wolne? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrek moj dobry duchu :) tak mi zawsze jakos cos powiesz, ze od razu mi sie lepiej robi.

 

no, patelnia... dobrze, ze u mnie w biurze przez caly dzien slonce nie dociera, wiec jeszcze jakos da sie wytrzymac

 

pozdrawiam

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:57 am ]

Piotrek wiem wiem, z reszta wiem tez, ze jak sie denerwujemy to nasz organizm dostaje potezna dawke adrenaliny i tlenu (choc nam sie wydaje, ze jest odwrotnie), wiec jest niemozliwoscia zeby zemdlec :)

 

a co do faktu rzygniecia, to tez nie wiem skad mi sie to wzielo, bo przeciez KAZDEMU moze sie zdarzyc :P

 

spoko, spoko daje rade :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co do faktu rzygniecia, to tez nie wiem skad mi sie to wzielo, bo przeciez KAZDEMU moze sie zdarzyc

Przez jakieś 10 lat chodzenia do szkoły każda kartkówka, sprawdzian, a co dopiero odpowiedź były dla mnie okropną katuszą. Ani nie zemdlałem, ani nie rzygnąłem :P mimo że miałem do tego licząc na oko kilka tysięcy okazji ;)

Piotr jesteś niesamowity

Jeżeli już to nie tylko ja :mrgreen: świetnie że wróciłaś na forum :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inez 3 postaraj nie myśleć o tych niemiłych wydarzeniach, które na pewno się nie wydarzą. Postaraj się. Jak tylko masz na tyle sił zajmij myśli czym innym czymś przyjemnym. A na uczelni napewno inni pomogą . Na pewno jakoś to będzie. Tylko poszukaj innych myśli, myśli pozytywnych , które dodadzą Ci sił. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie nic z tych rzeczy poprostu co miesieczne tortury...

i do tego po malu musze się pakować całe swoje zycie bo się przeprowadzam na samą myśl mnie mdli bo strasznie tego nie chcę a do konca czerwca musze się chyba wynieść z mieszkania przeprowadzam się do domku z bloku niby to samo miasto ale kiszka pod wzgledem warunków pisałam o tym juz gdzies chyba na jęczarni ... :evil:

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:05 pm ]

fatalnie się czuje i od rana probuje się zmusić do przepiwania mojej mamie waznego dokumentu 7 stron podaniowych nie mam siły :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amy Lee dziś ja mam trudny dzień eghh :roll::roll::roll:

Przy takim upale i lepkości powietrza wszystko znosi się do kwadratu gorzej. Mnie się akurat jakaś mania higieniczna wyrabia, ale to chyba dla zdrowia nawet lepiej ;)

 

Na uczelni wszystkie zaliczenia już mam i... bardzo mało czasu do egzaminów :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na uczelni wszystkie zaliczenia już mam i... bardzo mało czasu do egzaminów

Pierwsze koty za płoty... dalej też pójdzie dobrze ;)

Przy takim upale i lepkości powietrza wszystko znosi się do kwadratu gorzej.

Podpowiem że dobre pierwiastki to wentylator w domu, klima w aucie i basen w wolnym czasie :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wentylator w domu mam, ale tam jest jeszcze w miare znosnie, klimy w samochodzie nie mam - metoda? wszystkie okna otwarte, skutek - nic to nie daje :P, basen - nie mam czasu, a poza tym ja moge tylko plywac tam gdzie jak sie zatrzymam mam grunt pod nogami - smieszne, ale nie umiem sie zatrzymac w miejscu i sie tak utrzymac... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×