Skocz do zawartości
Nerwica.com

orientacja i związki


Rekomendowane odpowiedzi

Moja orientacja sprawia mi problem. Ogólnie podniecają mnie dobrze zbudowani, przystojni faceci, kobiece ciało mnie prawie w ogóle nie podnieca, ale potrafię ocenić czy twarz jakiejś kobiety mi się podoba. Nigdy się tak naprawdę w nikim nie zakochałem, chociaż mam koleżankę którą bardzo lubię i zrobiłbym dla niej wszystko. Ona jest zajęta a nawet gdyby była wolna wiem że nie jest mną zainteresowana.

 

Ostatnio na imprezie pocałowałem przyjaciółkę i nawet mi się to podobało, ona była pijana więc nic nie pamięta. Z resztą chciałem tylko sprawdzić. Był to zwykły pocałunek w usta i taki lubię najbardziej, bo całowanie z języczkiem nie jest dla mnie przyjemne. Miałem kiedyś dziewczynę - ona zaproponowała związek a ja na początku nie byłem zainteresowany lecz przyjąłem propozycję i miło wspominam tamten czas.

 

Ostatnio spróbowałem przelotnego seksu z facetem z internetu. Napisał do mnie żebym kupił prezerwatywy co mnie wkurzyło bo wcale nie miałem ochoty na taką formę seksu. Pierwsze co zauważyłem to to, że miał ogolone nogi. Pomyślałem sobie - rany co za pedał! Po za tym z twarzy w ogóle mnie nie pociągał i miał trochę nadwagi. Próbowałem jakoś z nim porozmawiać ale zauważyłem, że był tylko zainteresowany seksem co trochę było dla mnie niefajne. Całowałem się z nim i nie było to dla mnie tak przyjemne jak pocałunek z dziewczyną(w dodatku była to ta gorsza dla mnie forma pocałunku). Gdy masował mnie po jądrach było to dosyć przyjemne, ale już gdy robił mi loda to w ogóle nie czułem przyjemności, aczkolwiek bardzo szybko (chyba nawet za szybko) doszedłem. Zaraz po finiszu czułem coś w rodzaju kaca moralnego, jakiegoś obrzydzenia do siebie i zażenowania. Próbowałem potem z nim gadać ale jakoś rozmowa nam się nie kleiła i rozstaliśmy się prawie bez słów.

 

Pomyślałem, że ja nie potrzebuję seksu tylko miłości ale nikt nie jest w stanie mi tej miłości zapewnić. Mam same przyjaciółki i z żadną nie mógłbym być w związku. Jednej zaproponowałem związek ale powiedziała, że nie chce niszczyć naszej przyjaźni i stwierdziłem, że ma rację. Wydaje mi się, że faceci bardziej mnie podniecają fizycznie ale nie mógłbym z nimi być w związku.

 

Odrzuca mnie wyznawanie sobie miłości między facetami, mówienie do siebie misiu czy inne czułości. Wydaje mi się to bardziej naturalne i przyjemniejsze między kobietą a mężczyzną. Przyjemność w seksie między mężczyznami to teraz dla mnie tylko fikcja z filmów porno. Chciałbym spróbować seksu z kobietą ale teraz do mnie dotarło, że seks bez miłości jest po prostu okropny. Nie mogę stworzyć związku z kobietą bo z każdą się zaprzyjaźniam i potem nie umiem podjąć następnych kroków.

 

Dodatkowo czuje się nieatrakcyjny, a przede wszystkim mało męski. Nie umiem też rozmawiać z facetami, bo nigdy nie wiem o czym. Z dziewczynami jest tak, że na początku rozmowa jest ciężka, ale z czasem jak się lepiej poznajemy przerzucamy się na ploty i wtedy jest łatwiej.

 

Trochę czasami wychodzę na błazna i mi to przeszkadza. Nie potrafię być normalny. Nie mam wyboru - jestem albo całkowicie zamknięty w sobie i z nikim nie rozmawiam albo mówię głupie rzeczy i przeważnie ludzie się ze mnie śmieją. Często nie mogę się dopasować do charakteru sytuacji i jak ktoś rozmawia ze mną o czymś poważnym, to potrafię wyskoczyć z czymś błahym, głupim a przede wszystkim niezwiązanym z sytuacją. Nie mam obycia i instynktu samozachowawczego.

 

Ciężko mi rozmawiać kiedy moi znajomi przychodzą ze swoimi znajomymi. O zabranie głosu jest wtedy bardzo ciężko. Bardziej swobodnie czuje się w kontaktach sam na sam.

 

Czy jestem skazany na bycie samemu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy jestem skazany na bycie samemu?

Myślę, że nie.

Ile masz lat?

A powiedz jak było u ciebie w domu rodzinnym?

Czy nauczono cię że homoseksualne miłość to cos złego, obrzydliwego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19. Raczej unikano tematu. Czasem ew. jakieś żarty.

 

Mam też problem z tatą. Czasem mi dogaduje, a ja się zawsze przejmuję każdym słowem. Ostatnio mi powiedział, że jedyne co wyszło mi w życiu, to picie alkoholu i wychodzi mi coraz lepiej.

 

-- 02 lip 2012, 13:37 --

 

Dodatkowo czuje się nieatrakcyjny, a przede wszystkim mało męski

Moze dlatego podobaja Ci sie

dobrze zbudowani, przystojni faceci,

bo chcialbys taki byc a niekoniecznie jest to inna orientacja. W sumie nie przekonasz sie dopoki nie przespisz z dziewczyna.

 

 

Na pewno chciałbym taki być, ale genów się nie zmieni. Chciałbym jeszcze być zaradnym człowiekiem i kochającym ojcem dającym przykład swoim dzieciom, ale czuję że tak nie będzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×