Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Jak pisałem wczes we wtorek ide do dermatologa z moimi krostami powiedzcie mi czy dermatolog daje skierowanie na badania krwi bo ja się boje że mi karze zrobic od czego te krosty a tam białaczka albo ziarnica wyjdzie jak myslicie a może tylko będzie chciała zobaczyć te krostki, teraz tylko o tym myślę że wyjdzie mi białaczka jakby krew kazała zbadać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

anka00 nie przejmuj sie tymi ,,znakami,, to bzdura.ja tez rok temu jak wycinalam znamiona to wszedzie widzialam napis rak,a w prawie kazdej gazecie czytalam cos o zagrozebiu rakiem skory! prawda jest taka ,ze to nasza psychika tak dziala.dla mnie nawet reklama kremu do opalania jest DUUZYYM ZNAKKIEM :why: idiotyzm naprawde.niby to wszystko wiem,ale i teraz lapie sie na tym,ze przeszywa mnie lek jak widze ,,znak,,.i zyj tu normalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Macko nie mam pojecia czy dermatolog bedzie ci kazała robic jakies badania. Ale podstawowe badania krwi dobrze jest zrobic raz na jakis czas dla własnego spokoju. Ja tez zawsze przeczuwam najgorsze a w ciągu ostatnich paru miesięcy miałam pobieraną krew jakies 7 razy ze względu na moje zaburzenia hormonalne i jakos to przeżyłam. Ja podchodze do tego wszystkiego troche inaczej. Jak mnie cos niepokoi to bede łazic po lekarzach do znudzenia i potrafie wydac ostatnie pieniądze na badania byle tylko byc spokojniejsza.

 

Pogadałam sobie z rodzicami i jakos mi jest lżej, przynajmniej w ciągu ostatnich 10 minut czuje sie lepiej. Wziełam sie za pieczenie chleba, robie to pierwszy raz i zobaczymy co mi wyjdzie. Musiałam sie czyms zając bo oszaleje. Mąż w pracy a ja siedze i rozmyslam ( nie jest to dla mnie dobre jak mam za duzo czasu).

 

Cały czas męczy mnie taki malutki pieprzyk na ręku. W sumie na obu rękach mam tych małych kropeczek sporo ale ten jeden jest bardzo ciemny. Nigdy jakos mnie nie marwtił a teraz zaczełam sie na niego gapic. Nawet wygrzebałam stare zdjęcia sprzed dwóch lat zeby sprawdzic czy wtedy tez go miałam i faktycznie był i raczej sie od tego czasu niezmienił. Jak powiedziałam mamie czego szukam na zdjeciach to mało z krzesła nie spadła. Powiedziała ze to juz jest naprawde jakas fobia.

 

-- 28 cze 2012, 16:50 --

 

Swoją drogą to niezle sie musiałam natrudzic zeby znalesc takie zdjęcie na którym bedzie widac pieprzyk który na oko ma max 3mm

 

-- 28 cze 2012, 17:10 --

 

Ale ze mnie świrus

 

Mój tata pokazał mi jakie on ma pieprzyki ma ich mnóstwo na rękach i na plecach. Są w najrózniejszych kolorach i wielkościach i naprawde większosc z nich wygląda bardzo nieciekawie i on z tym żyje juz tyle lat i nic mu nie jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anka, dobrze, że termin tak szybko. Mam nadzieję, że odsapniesz po nim choć troszkę.

 

Macko, a może rzeczywiście idź do lekarza, niech się wypowie.

 

Ja dzisiaj też byłam, bo jakieś przeziębienie mnie odpadło.No i kolejne węzły powiększone. Lekarka dała mi skierowanie na rtg klatki piersiowej. Udało mi się jeszcze dzisiaj to załatwić. Opis dopiero we wtorek. A ja już sobie wkręcam, że na pewno węzły w śródpiersiu wyjdą albo coś z płucami przez fajki. Na dodatek babka która robiła zdjęcie miała dziwna minę jak wyszła z tej ciemni. Pewnie coś tam widziała...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj pewnie tak ale stracha mam, ja mam wszystkich 9, i ten nadobojczykowy jest 10 najmniejszy ale najbardziej schizuje

 

-- 28 cze 2012, 22:46 --

 

Oj pewnie tak ale stracha mam, ja mam wszystkich 9, i ten nadobojczykowy jest 10 najmniejszy ale najbardziej schizuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o moje zdrowie to ciągle szwankuje. Non stop podejrzewam jakieś choroby. Ostatnio zastanawiałam się czy moje bóle głowy nie są związane z jakimś guzem mózgu czy coś w tym stylu. Zastanawiałam się nawet czy nie zrobić sobie prześwietlenia. Chyba już trochę przesadzam. Mój wujek jest lekarzem i rozmawiałam z nim o tym i stwierdził, że cierpię na nieuleczalna chorobę-hipochondrię. Z drugiej strony czy powinno się lekceważyć wszystkie objawy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

az 3 miesiące???

tylko ja bede miała ten zabieg w normalnym szpitalu w poradni chirurgicznej w zwykłym gabinecie zabiegowym. Ale ciesze sie ze nie musze długo czekac bo mnie to wykańcza

 

no 3 miesiące niestety :/ taki syf... chociaż teraz to po znajomości miałam szybko, ale 9 lat temu jak poszłam w maju i usłyszałam od onkologa: "no trzeba wyciąć jak najszybciej" a termin wyznaczyli mi ostatniego dnia sierpnia to do śmiechu mi nie było :/

a co do tego gdzie wycinają to nie ma znaczenia, grunt aby było wycięte w całości i wysłane do badania :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłam dzisiaj u mojego ginekologa z wynikami badan i mam podejrzenie gruczolaka przysadki mózgowej! Musze zrobic rezonans magnetyczny przysadki. Dostałam lek o nazwie bromergon na zbicie prolaktyny. Narazie chyba moge sie pożegnac z zachodzeniem w ciąże bo z takimi wynikami to szanse marne. Mam sie leczyc i byc dobrej mysli ( stwierdzenie lekarza) , a mi jest tak strasznie cięzko i smutno. Ale przestałam myślec o pieprzykach.

Jak weszłam do gabinetu to lekarz mówi : O! znowu przyszła do mnie ta pacjentka ze smutną twarzą i wystraszonymi oczami! Pani Aniu wyleczymy panią, Niech Pani bedzie dobrej myśli

 

A ja wcale nie jestem dobrej mysli. Wszytko wali mi sie naraz na głowe. Najpierw te pieprzyki, teraz to. Niewiem jak ja to wszystko uniose

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja znalazłem w necie że prawy węzeł nadobojczykowy może być powiększony od raka w brzuchu dokładnie jakiego to nie doczytałem ale szukam i szukam, na forum doktor.pl napisał mi gościu że po 4 latach moge se odpuści, nawet pomogło ale na pare godzin, teraz jestem dodatkowo zmartwiony bo jak macałem węzeł nadobojczykowy to zdrłem brodawke i w tym miejscu mam czerwoną plamke może to rak a może ten węzeł złośliwieje :-(

Mam gulke w pachwinie ale narazie nie macam bo w obiegu mam szyje i obojczyki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde natarłem nad obojczykiem kremem żeby było tłuste to lepiej węzły wyczuje i macam, jak tak po skurze dwoma palcami przesówam to nic tam niema ale jak przydusze troch to ma dziada a ja położenie węzłów znam na pamięć, dotkne i mam. Dobrze że mały i ruchomy.

Dziwne 4 lata rak bez obiawów to chyba możliwe, chociaż węzły to obiaw.

 

-- 30 cze 2012, 01:27 --

 

Jak ja pujde do drmatologa z krostami a te krosty to może od ziarnicy. A zamiast spać to zawracam dupe na forum, tyle że jak tu spać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

Szczerze mówiąc miałam nadzieję ze nie będę musiała tutaj wracać. Miałam pół roku spokoju od hipochondrii i i kilka tygodni temu znowu się zaczęło. Mianowicie zaczął mnie swędzieć brzuch po lewej stronie pod biustem. W różnych miejscach i przypomniało mi się, że mam tam pieprzyk. Ok. 6mm wypukły miękki guzek otoczony płaską otoczką. Mój tata ma taki sam w prawie tym samym miejscu. I wiadomo panika, cały czas go macałam sprawdzając czy to na pewno nie on swędzi. Przy okazji zadrapałam go paznokciem i zrobił się strupek, ale wszystko ładnie się zagoiło i nie ma śladu. Do lekarza pójść nie miałam kiedy, bo uczyłam się do obrony. Zresztą im bliżej obrony, miałam więcej nauki i w ciągu dnia nic mnie nie swędziało. Jedynie wieczorem swędział mnie cały brzuch i momentami wydawało mi się, że pieprzyk też. Teraz po obronie znowu zaczynam panikować, wydaje mi się, że to pieprzyk mnie swędzi, a za dwa tygodnie jadę do Grecji i nie wiem czy iść do lekarza. Bo i tak mi go nie wytną w tym czasie, sam pieprzyk się nie zmienia, nie rośnie. Czy to możliwe, że wymyśliłam sobie swędzenie. Zresztą to nawet nie jest takie swędzenie jak np. po ugryzieniu komara, raczej takie krótkie ukłucia/prądy nie wiem jak to opisać. Nawet nie muszę tego drapać, po sekundzie przechodzi. :zonk::zonk::zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jak tak siedze i myśle to naprzykład przychodzi mi myśl ziarnica a przecież mnie nic nie swędzi, i za chwilę swędzonko, jak leże w nocy i myślę, boże żeby mnie węzły nie udusiły a tu chwilę pużniej coś mnie dusi, niby wiem że to wymysły ale zaczynam .grzebać w obojczyku i znajduje węzeł i znowu świrowanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten węzeł jest ułożony tak jakby na żyle co w obojczyk wchodzi w ten dołek, ma może 4mm jest przesówalny, jak szyje napne to taki twardy się robi a jak na luzie to taki miększy, jak stane prosto i macam po skurze to nieczuć go ale jak grzebie to tak chociaż wiem gdżie jest i szybko go odnajduje mam go i te na szyji z 4 lat i od 4 lat niechoruje, a ten doktor to sąsiad emeryt i macał mi te węzły i powiedział że jak urosną do rozmiarów orzecha to będe mógł wariować ale ja czytałem że nawet małych niepowinno być.

 

-- 01 lip 2012, 14:09 --

 

Dodam że niżej pod tym co ma te 4 może 5mm jest coś tylko musze napiąc szyje i wtedy czuje taką jakby

grutke piasku, po drugiej stronie nic niema ale troche mnie to dręczy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie mi też lekarze ciągle mówią że węzły są małe i nie ma się co martwić, ale ja jakoś czuje, że coś jest nie tak... A nad obojczykiem raz czuje coś a raz nie, zależy jak ułoże głowę. We wtorek mam mieć wynik rtg. Już mam schize.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A byłaś z tym u lekarza i co on ci mówił, ja moge wyczuć obojętnie w jakiej pozyci tylko raz miększy a raz twardy, kiedyś martwiły mnie szyjne a teraz tylko o tych myślę.

 

-- 01 lip 2012, 14:58 --

 

Jestem ciekaw jak lekarz zareagował na twoje węzły bo jak byłem 4 lata temu u lekarza to bez badania i nawet niepytał czy małe albo duże tylko dał skierowanie na krew i powiedział że 90% białaczka. Przestraszyłem się i od tamtego czasu omijam przechodnie. Oczywiscie ze starachu krwi niezrobiłem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już byłam kilka razy u lekarza z tymi węzłami, na usg dwa razy, ostatni raz tydzień temu. Radiolog mnie wyśmiał i potraktował jak wariatkę. Na ostatnim usg nie było widać tych pod obojczykiem więc może to coś co ja czuje to jest jakaś część szyi po prostu? Nie wiem. Oczywiście mam wszystkie objawy chłoniaka, łącznie z nocnymi potami, więc schiza mnie nie opuszcza...

 

U onkologa też byłam w kwietniu. Pomacał szyję i powiedział że nic złego się nie dzieje. Choć wtedy miałam ich mniej. Chociaż z drugiej strony te nowe wyszły mi teraz, jak jestem mega przeziębiona...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×