Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?


d65000

Rekomendowane odpowiedzi

Jak już się tak bawimy matmą to może warto też przy okazji zastanowić się bardziej nad tym wzorem:

 

ajajaj89 + większa empatia względem kobiet + większa doza samokrytyki + dogłębniejsza refleksja nad samym sobą (w sensie: może nie tylko laski są ,,be,be''?) + nieco większy dystans do rzekomej urody potencjalnej dziewczyny + nieklasyfikowanie kobiet w skali od 1 do 10 jak bydło czy jajka + zamienienie podrywów na mieście na rzecz bardziej naturalnych metod poznawczych = większa atrakcyjność :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ołóweks, :D

ajajaj89 + większa empatia względem kobiet + większa doza samokrytyki + dogłębniejsza refleksja nad samym sobą (w sensie: może nie tylko laski są ,,be,be''?) + nieco większy dystans do rzekomej urody potencjalnej dziewczyny + nieklasyfikowanie kobiet w skali od 1 do 10 jak bydło czy jajka + zamienienie podrywów na mieście na rzecz bardziej naturalnych metod poznawczych = większa atrakcyjność

padłam :uklon:

:mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już się tak bawimy matmą to może warto też przy okazji zastanowić się bardziej nad tym wzorem:

 

ajajaj89 + większa empatia względem kobiet + większa doza samokrytyki + dogłębniejsza refleksja nad samym sobą (w sensie: może nie tylko laski są ,,be,be''?) + nieco większy dystans do rzekomej urody potencjalnej dziewczyny + nieklasyfikowanie kobiet w skali od 1 do 10 jak bydło czy jajka + zamienienie podrywów na mieście na rzecz bardziej naturalnych metod poznawczych = większa atrakcyjność :lol:

 

Widzę koleżanko, że nieźle mi tu jedziesz, ale OK.

 

większa empatia względem kobiet + większa doza samokrytyki + dogłębniejsza refleksja nad samym sobą (w sensie: może nie tylko laski są ,,be,be''?) + nieco większy dystans do rzekomej urody potencjalnej dziewczyny +
+ mała pewność siebie + nieśmiałość + lęki przed związkiem + natrętne obawy = nerwica

 

nieklasyfikowanie kobiet w skali od 1 do 10 jak bydło czy jajka. Mowię o klasyfikacji urody. Pogódź się z tym, iż jedne dziewczyny są ładniejsze, a inne - brzydsze. Sad but true

 

zamienienie podrywów na mieście na rzecz bardziej naturalnych metod poznawczych = czyli co powrót do walki samców o samice... Nie ma teraz czegoś takiego jak metody naturalne - są po prostu metody uświęcone i nieuświęcone społecznie.

 

-- 01 lip 2012, 08:53 --

 

Bycie atrakcyjnym facetem to ( w przypadku zdrowych mężczyzn) = Bycie liderem w związku i przejmowanie inicjatywy + High status (wysoki status społeczny) + Poczucie humoru i pozytywne nastawienie + Pewność siebie i nie bycie needy

 

-- 01 lip 2012, 08:55 --

 

Bycie liderem w związku i przejmowanie inicjatywy, Poczucie humoru i pozytywne nastawienie,Pewność siebie i nie bycie needy rosną u mnie z każdym dodatkowym 5 mg paroksetyny...

 

-- 01 lip 2012, 09:04 --

 

Natomiast lęki rozbijaja te atrakcyjne cechy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co to jest needy nie znam tej anglojęzycznej nowomowy. Nigdy nie myślałem o ewentualnych związkach, atrakcyjności w kategorii wzorów, arytmetyki no ale może tak trzeba we współczesnym zmaterializowanym i naukowym świecie. Wiem że według tych wzorów nie mam żadnych szans u kobiet chyba że nie jestem needy cokolwiek to znaczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

needy = potrzebujący

 

-- 01 lip 2012, 11:31 --

 

Skrajna, :great:;)

 

ajajaj89, Nikt nie zaprzecza temu ,że są dziewczyny ładniejsze i brzydsze, to przecież oczywiste, ale Skrajnej chodzi o samo wystawianie ocen. Zresztą też kiedyś o tym pisałam, dla mnie to jest żenujące.

 

 

A co śądzicie o wyborze Miss? Tez nieludzkie/ Prawda? Wystawianie ocen kandydatkom na miss... Rzeczywiscie nieludzkość na równi z holocaustem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przeczytałem w internecie te klasyfikacje needy i non needy. Wiadomo że jak facet nigdy nie miał kobiety to jest needy a na udawanie niezainteresowanego to se mogą pozwolić superprzystojniacy, samce alfa albo z wysokim statusem osoby. Większość osób nie czyta takich rewelacji a ma kobiety a Ty i np Bakus tym żyjecie a efekty marne choć wszystko przed wami i życzę powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę koleżanko, że nieźle mi tu jedziesz, ale OK.

Dlaczego kolegę ,,jadę''? Bo wyrażam swoje zdanie i niekoniecznie zgadzam się z tym co Pan przedstawia? No proszę Cię, bądźmy dorosłymi ludźmi. :lol: Nie wydaje mi się aby moja wiadomość jakoś niekulturalnie Cie uraziła.

 

,,nieklasyfikowanie kobiet w skali od 1 do 10 jak bydło czy jajka. Mowię o klasyfikacji urody. Pogódź się z tym, iż jedne dziewczyny są ładniejsze, a inne - brzydsze. Sad but true''

 

Oczywiście, wyobraź sobie, iż na przestrzeni mego życia, dostrzegłam, że pewni ludzie są bardziej urodziwi, a inni mniej. Ale przy okazji dostrzegłam także, że wizualność niekoniecznie przekłada się na wnętrze człowieka i to co on sobą reprezentuje. Co do tych całych konkursów piękności: wybacz ale argument wydaje mi się dość śmieszny. Te dziewczyny idą tam dobrowolnie, godzą się z takimi zasadami i z tego co wiem walczą nie o potencjalnego partnera a pieniądze i zaszczytną koronę. :mrgreen: Zapytam się Ciebie tak: jak Ty byś się czuł, gdybyś dla przykładu poznał kiedyś fantastyczną dziewczynę z którą miałbyś naprawdę wiele wspólnego. Po jakimś czasie zaproponowałbyś jej wejście w związek, a jej odpowiedź brzmiałaby mniej więcej tak: sorry, ale Ty jesteś tylko trójką, a ja 9, więc to siłą rzeczy nie ma szans.'' Jak byś wówczas to odebrał? Ponadto moim zdaniem taka cyferkowa klasyfikacja kobiet jest czymś bardzo nietaktownym, dziecinnym i infantylnym i mało w tym jakiegoś szacunku do kobiet, a więcej przedmiotowości. W takiej skali moi znajomi z piaskownicy oceniali np. swoje samochodziki.

 

,,zamienienie podrywów na mieście na rzecz bardziej naturalnych metod poznawczych = czyli co powrót do walki samców o samice... Nie ma teraz czegoś takiego jak metody naturalne - są po prostu metody uświęcone i nieuświęcone społecznie.''

 

Powrót do walki samców o samice. :lol: Wiesz co tak, najlepiej z maczugą w dłoni i pierwotnym rykiem na ustach. :mrgreen: Proszę Cię, już pisałam o co chodzi mi wcześniej, najwyraźniej nie potrafiłeś albo nie chciałeś mnie zrozumieć. :) Chodziło mi o naturalną adaptację pośród ludzi. Wspólne tematy, zainteresowania, przekonania, miejsca pracy etc. To wszystko łączy ludzi, ale potrzeba w tym wypadku czasu i nieco innego nastawienie chyba niż Twoje..

 

 

,,Bycie atrakcyjnym facetem to ( w przypadku zdrowych mężczyzn) = Bycie liderem w związku i przejmowanie inicjatywy + High status (wysoki status społeczny) + Poczucie humoru i pozytywne nastawienie + Pewność siebie i nie bycie needy ''

 

Wiesz co, a ja myślę, że tak jak Ty główną wagę przykładasz do wyglądu kobiety, tak inni mają inne zdania. Dlatego też takie równania dotyczące atrakcyjności mężczyzny dla każdego wyglądają inaczej.. ;) Dla mnie atrakcyjny mężczyzna powinien być tak w ogromnym skrócie przede wszystkim inteligentny i wartościowy.. :roll: I nie wiem czy masz prawo wydawać taką opinię jakoby wszystkie kobiety leciały np. na pieniądze czy status społeczny..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Albo zwyczajnie brak Ci już argumentów. Albo jesteś już tak wkręcony w te Twoje złote zasady, że wszystko inne automatycznie negujesz.

 

No nic, Twoja sprawa, szanuję.. ;)

 

MĄDRA Skrajna już się oddala bo serio chyba bezsensu ciągnąć tę polemikę. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ajajaj89, wybacz, ale za grosz nie rozumiesz, i jak widzę nie zrozumiesz kobiet, już któryś raz z kolei, następna kobieta w sposób bardzo przystępny pisze ci, jak bardzo się mylisz i co źle robisz - a ty jak grochem o ścianę....nic.....

 

Nie możesz znaleźć sobie kogoś bliskiego a problem jak widzę w głównej mierze leży w tobie a nie w całym otaczającym się świecie........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ajajaj89, wybacz, ale za grosz nie rozumiesz, i jak widzę nie zrozumiesz kobiet, już któryś raz z kolei, następna kobieta w sposób bardzo przystępny pisze ci, jak bardzo się mylisz i co źle robisz - a ty jak grochem o ścianę....nic.....

 

Nie możesz znaleźć sobie kogoś bliskiego a problem jak widzę w głównej mierze leży w tobie a nie w całym otaczającym się świecie........

 

Tak problem leży we mnie - przeczytaj mój podpis. Mowią tobie coś te cyferki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ajajaj89 to może z takim wachlarzem zaburzeń skup się na sobie i leczeniu tego a nie na "podrywie na siłę" .........

 

Nie uważam, ażeby ludzie z zaburzeniami emocjonalnymi, psychicznymi nie mieli prawa wiązać się, ale trzeba czasem się zastanowić, czy komukolwiek to posłuży, jeśli obarczy się drugą osobę swoimi problemami....

 

-- N lip 01, 2012 1:02 pm --

 

Ps. wszystkie te "cyferki" to twoje diagnozy medyczne? Wydane przez psychiatrów? Masz wszystko na raz? Jak to leczysz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leczenie zawarłem również w podpisie.

 

Niedługo , za 2 tygodni dołaczy do tego psychoterapia na NFZ, zapewne dynamiczna, i kto wie czy nie wróce do poprzedniej dawki leku...

 

Ale generalnie wy dalej nie rozumiecie, ze im bardiej zdrowy pscyhicznie facet tym ma większe powodzenie wśród kobiet... I dlatego jak ja brałem 20 mg paroksetyny to mialem powodzenie wsrod 6-8. A teraz jak biore 10 mg to wśród 4-6. Jak grochem o scianę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ajajaj89, :lol: taa twoje powodzenie u kobiet zależy od tego ile leków psychotropowych bierzesz? Zapewne.......

I nie, nie każdy zdrowy, stabilny emocjonalnie facet jest rozrywany, przez samice, masz bardzo skrzywioną, przez chorobę jak mniemam, wizję świata....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, a ja myślę, że tak jak Ty główną wagę przykładasz do wyglądu kobiety, tak inni mają inne zdania. Dlatego też takie równania dotyczące atrakcyjności mężczyzny dla każdego wyglądają inaczej.. ;) Dla mnie atrakcyjny mężczyzna powinien być tak w ogromnym skrócie przede wszystkim inteligentny i wartościowy.. :roll: I nie wiem czy masz prawo wydawać taką opinię jakoby wszystkie kobiety leciały np. na pieniądze czy status społeczny..

 

Skrajna ma sporo racji w poprzednich wypowiedziach odnośnie tematu, ale nie dostrzega pewnej istotnej zalezności. Mówisz, że dla Ciebie atrakcyjny mężczyzna powinien być w dużym skrócie "inteligentny i wartościowy". Pytanie co dokładnie znaczy inteligentny i wartościowy ? Będzie "inteligentny" i "wartościowy" wtedy, kiedy w Twoim subiektywnym spojrzeniu będzie za takiego uchodził, co niekoniecznie musi do końca zgadzać się z rzeczywistością ( abstrahując od tego, czy jesteśmy w ogóle w stanie stwierdzić obiektywnie jego inteligencje i wartość, cokolwiek miałyby znaczyć te pojęcia :P). Postrzeganie jego osoby będzie w dużej mierze zależne od subiektywnych bodźców emocjonalnych, jakie będzie w Tobie wywoływał. I na tej podstawie zachodzi całkiem ciekawa zalezność. Stawiając na przeciwko sobie dwóch facetów o podobnej charyźmie, inteligencji, statusie materialnym, empatii, przy czym jeden z nich będzie stystycznie oceniany jako ten przystojny, a drugi jako ten przeciętnej urody, to zaskakująco często zdarza się, że pomimo braku istotnych różnic w innych przymiotach obu "obiektów", ten oceniany jako przystojniejszy, będzie również postrzegany jako ten bardziej charyzmatyczny, inteligentny i empatyczny. Także jak widzimy, bardziej od obiektywnych faktów liczy się w tym przypadku subiektywne wrażenie, jakie mężczyzna potrafi wywołać u kobiety. Ale to kwestia uwarunkowań biologicznych i psychologicznych, więc nic na to nie poradzimy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Relatywista, oczywiście zgodzę się, że oceniając potencjalnego partnera kierujemy się osobistymi odczuciami, które siłą rzeczy są subiektywne ponieważ ludzie są z natury subiektywni. :) Jeśli chodzi o cechy których ja szukałabym w potencjalnym partnerze, jak napisałam wcześniej ta inteligencja i wartościowość to bardzo ogólnikowe pojęcia których zdecydowanie nie rozwinęłam należycie, ale też nie widziałam ku temu powodu w tamtej konkretnej wypowiedzi. :lol: Te dwie cechy miały jedynie pełnić raczej funkcję swoistego przykładu, że właśnie wszyscy szukamy w innych czegoś innego.

 

,,abstrahując od tego, czy jesteśmy w ogóle w stanie stwierdzić obiektywnie jego inteligencje i wartość''

 

Tu się też zgodzę, ale tak prawdę powiedziawszy czy jesteśmy w stanie stwierdzić także obiektywnie czyjąś ''przystojność''? Myślę, że nawet atrakcyjność czysto wizualną każdy rozumie nieco inaczej. Dla jednych atrakcyjny wizualnie będzie wysoki, postawny brunet o śniadej cerze i dużych oczach, a dla innych średniego wzrostu blondyn z brodą. Rzecz gustu chyba tak naprawdę. Ponadto ja u siebie zauważam także pewne zjawisko: kiedy zaczyna podobać mi się czyjaś osobowość, to automatycznie owa osoba coraz bardziej przyciąga mnie do siebie całościowo. Ale okey, tak więc załóżmy już, że gdybym miała wybierać pomiędzy tymi dwoma mężczyznami o identycznym poziomie prezentowanych przez siebie wartości na które ja zwracam uwagę (co swoją drogą wydaje mi się mało prawdopodobne abym miała do czynienia z osobami o identycznie odpowiadających mi wnętrzach :mrgreen: bo chyba zawsze znajdzie się ktoś z kim dogaduję się nieco lepiej ), no ale zakładając, że Ci Panowie równo ujęliby mnie swoją osobowością, wybrałabym zapewne tego do którego w mojej subiektywnej opinii ciągnęłoby mnie bardziej także pod względem atrakcyjności fizycznej. Ale niekoniecznie osoba która mi wydałaby się atrakcyjna fizycznie w obiegowej opinii uznawana byłaby za taką. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×