Skocz do zawartości
Nerwica.com

TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)


jowita

Czy trazodon pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

224 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy trazodon pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      139
    • Nie
      67
    • Zaszkodził
      30


Rekomendowane odpowiedzi

własnie -ja biore trittico na sen - poczatkowo było ok - sen mnie łapał, ale taki jak kamien w wode. potem było coraz gorzej, coraz gorszy i krótszy sen. Slózowki przesusozne, masakryczne zawroty głowy, potem doszły piski w uszach i mroczki przed oczami. WTF? wczesnije tego nie było, dziwne uczucie, jakby niedotlenienie mózgu :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwna ta noc , Trazodon zatkał mi nos i się męczyłem , grunt to nie panikowac...

Czy ktoś wie jaka jest przyczyna takiego skutku i ile to może potrwać ?

Organizm u części osób tak niestety reaguje. Jak już tak masz, to będziesz miał przez cały okres leczenia. Też u mnie tak było. Jedyne sensowne rozwiązanie to ksylometazolina (doraźnie - zwykła w aptece kosztuje ok. 4-5 zł) lub budezonid (przewlekle).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasnie, wczesnije pisałam o citalu, na ktory zle zareagowalam- po tyg odstawilam. potem dostalam trtico na sen, coraz slabiej zaczal dzialac, zwiekszylam dawke do 2/3 po 2 tyg zaczelam miec odloty, gorzej ie czulam, a spanei wcale nie lepsze. otepiala bylam strasznie, nie czulam sie super. czu;am sie taka bezwolna- znajomy oraz rodzina mowili odstaw psychocukierki, bo o wiele lepiej funkcjonujesz bez. jakas napieta byla i odstawilam trittico (po 2 tygodniach), zamiast zmniejszac dawke. praktycznei z dnia na dzien. boje sie snu. przedwczoraj usnelam spokojniej - na benzo, wczoraj podobnie, alw czorajsz noc to byl sajgon, ciagle czulam "prady" w głowie, przelewanie, uderzenbia goraca itd, walenie serca. w sob, lekarka kazala zwiekszyc dawke, ale mnie to zalamalo. w dzien w miare funkcjinuje, ale za to w nocy. chyba sobie robie kuku. idiotka ze mnie, rozwale sój organizm

 

-- 13 cze 2012, 23:25 --

 

jak myslicie, stanie mi sie cos?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasnie, wczesnije pisałam o citalu, na ktory zle zareagowalam- po tyg odstawilam. potem dostalam trtico na sen, coraz slabiej zaczal dzialac, zwiekszylam dawke do 2/3 po 2 tyg zaczelam miec odloty, gorzej ie czulam, a spanei wcale nie lepsze. otepiala bylam strasznie, nie czulam sie super. czu;am sie taka bezwolna- znajomy oraz rodzina mowili odstaw psychocukierki, bo o wiele lepiej funkcjonujesz bez. jakas napieta byla i odstawilam trittico (po 2 tygodniach), zamiast zmniejszac dawke. praktycznei z dnia na dzien. boje sie snu. przedwczoraj usnelam spokojniej - na benzo, wczoraj podobnie, alw czorajsz noc to byl sajgon, ciagle czulam "prady" w głowie, przelewanie, uderzenbia goraca itd, walenie serca. w sob, lekarka kazala zwiekszyc dawke, ale mnie to zalamalo. w dzien w miare funkcjinuje, ale za to w nocy. chyba sobie robie kuku. idiotka ze mnie, rozwale sój organizm

 

-- 13 cze 2012, 23:25 --

 

jak myslicie, stanie mi sie cos?

 

Nic ci się nie stanie - i naprawdę lekarz lepiej się na tym zna, niż znajomi i rodzina. Trttico nie daje objawów odstawienia, benzo są dużo bardziej niebezpieczne, może spróbuj z mianseryną?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michuj, na jakich dawkach bedzie spoko? ja pewnie wroce na citalopram 20 mg i wlasnie chcialbym dorzucic trtticco , taka kombinacje zaproponuje lekarzowi , myslisz ze dawka 150 bedzie ok? caly czas mysle w kontekscie ryzyka zespolu serot.

 

-- 16 cze 2012, 12:21 --

 

booboo, na jakie zaburzenia lekarka proponuje Ci ten miks?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos z Was bral trittico w polaczeniu z wenlafaksyna? Lekarz zapisal mi takie polaczenie trittico 150mg na noc plus wenlafaksyna 75mg rano. Rok nie bralam lekow, teraz mi sie pogorszylo i oprocz nawrotu objawow depresyjnych mam problem ze spaniem. Poprzednio bralam wenlafaksyne w dawce 150mg. Troche sie boje tego polaczenia i ewentualnych skutkow ubocznych na poczatku brania. Na razie wzielam trittico w dawce 50mg, docelowo mam wejsc na to 150. Druga sprawa jaka mnie martwi, to dlugofalowe dzialanie trittico. Czy branie go nie spowoduje jakis nieodwracalnych skutkow, np. czy bede mogla miec dzieci czy beda zdrowe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy branie go nie spowoduje jakis nieodwracalnych skutkow, np. czy bede mogla miec dzieci czy beda zdrowe?

Deborach , tego nikt nie wie. Żadne książki ,ani wiedza i mądrość całego Forum nie da Ci 100% odpowiedzi,że tak lub nie.

Ja osobiście nie zaryzykował bym zapłodnienia kobiety na jakichkolwiek antydepresantach ,i tego typu resztą medykamentów. Jestem facetem ,a kobiety to już w ogóle muszą uważać i na zimne nawet dmuchać.

Mi akurat się tak złożyło( szczęśliwie) ,że nie brałem proszków jak " robiłem " syna . Na szczęście wyszedł zdrowy.

Nie znaczy to jednak ,że jakbym żarł kupę leków( jak teraz ) to urodził by się bezręki debil.Jednak nie podjął bym się ryzyka ,by zalać formę na chemicznym psychofarmakodoładowaniu - leczeniu.

Najlepiej ,przed planowanym zajściem w ciążę na trzy miesiące wcześniej oczyścić się z wszelkiej farmakologi ,chemii i całego tego badziewia. Oczywiście jak depresja , ew,co innego pozwoli Ci to zrobić.

Ostatnio dowiedziałem się ,że w pierwszym trysemestrze u ciężarnych kobiet zwykły ranigast może uszkodzić płód!!!

A wiele kobiet łyka to bez zastanowienia, uważając tylko na fajki i alko.

Pozdrawiam. PS. jeżeli nie jesteś z natury bezpłodna ,będziesz mogła mieć dzieci, ale i tak uważnie czytaj ulotki leków i w dobie internetu szperaj pod kątem poczęcia co jaki lek może wystrzelic niedobrego. Producenci najczęściej nie piszą ( dziady jebane) tego w ulotkach.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie wizyta u psychiatry zaczęła się głównie od problemów ze snem. Trittico od pierwszej tabletki (jej kawałka - 50 mg) zadziałał.

Aczkolwiek mianseryna zdecydowanie lepiej działa. Po trittico jak się obudziłem, to już raczej klapa do rana była. Na mianserynie można się budzić i spać do rana (dłużej "wisi" we krwi - okres półtrwania).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć ...

Mam pytanko ?

Wczoraj na noc wziołem 100mg Trittico po 30 minutach miałem dziwne dreszcze(tak jak by mrówki mi po całym ciele biegały )

O mało co nie wpadłem w panike , ale za 5 minut się uspokoiłem , bo nie takie stany przechodziłem w nocy .

I po jakis 20 minutach złapał mnie sen i spałem 7 godzin bez przebudzenia i dzisiaj czuje się dobrze tylko głowa mi pęka jak się patrze za okno na te szare letnie chmury :( .

Więc, Mam pytanie : Czy Trittico na początku może wywołac taki objaw , bo zastanawiałem się nad tym , że może to tak ma być żebym umiał sobie poradzić z lękiem ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czy na następnej wizycie nie zapytać doktorka o trazodon. Libido w stanie agonalnym i efekt nasenny mirtazapiny - zerowy. Chociaż śpię dobrze ;P

Ma ktoś z was porównanie trazodonu do mirtazapiny? Ewentualnie mix z wenlafaksyną jak by się sprawdził?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×