Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Pleione, po prostu nie pozwalam juz zeby zal dominowal moje zycie. Wystarczy ze dziecinstwo i czesc doroslosci mialam z***bane. Duzo, bardzo duzo dala mi psychoterapia. Wywalenie tego co we mnie siedzialo przez lata komus kto nie robil zdziwionej miny tylko czulam, ze mnie rozumie. To bylo takie oczyszczajace. Powoli ukladalaysmy ten balagan we mnie :) A jak juz sie poukladalo to poczulam ,ze jestem dorosla i ja decyduje o tym jak ma wygladac moje dalsze zycie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Candy14. Tak właśnie czułam, że jak sobie poukładam swój bałagan to wszytko inne zacznie się układać. Musze poszukać dobrego psychoterapeuty. Może wtedy wreszcie zacznę żyć, a nie tylko istnieć.

 

-- 18 cze 2012, 21:56 --

 

Mushroom masz rację. Taka nasza natura - ponarzekać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś udało mi się przeżyć dzień w pracy bez ataku paniki :) Nastrój póki co nadal dupny :P Przede mną dzisiaj jeszcze druga wizyta u psycholog, trochę się przed nią denerwuje, ale mam nadzieje, że będzie ok :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiya, nie .. na NFZ. W Gdyni. Moze mialam farta ,ze trafilam akurat na taka psychoterapeutke. Nie kazdemu by odpowiadala bo malomowna jest ale jak juz wtraci zdanie to albo w piety pojdzie albo widzi sie zupelnie inna perspektywe. Mnie to akurat pasowalo ale sa ludzie ktorzy wola byc prowadzeni za reke i oczekuja gotowych rozwiazan. U niej do wszystkiego dochodzi sie samemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam od psychologa - to moja druga wizyta u tej kobiety. Po pierwszej byłam nawet podbudowana, ale po dzisiejszej czuje się lekko rozbita, dała mi dużo do myślenia, oczywiście to jak pokieruje swoim życiem zależy ode mnie, ale otworzyła mi oczy na to co robię, co nie jest dla mnie ani dla mojej psychiki korzystne - ale wybór należy do mnie :/ Ciężka sprawa, bo niby wiem co powinnam zrobić, jakie rozwiązanie byłoby dla mnie dobre, ale boję się, że jednak coś przez to stracę :( Sama nie wiem co mam robić ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14, czytaj normalne po wizycie u psychologa? Okrutnie się czuję, bo niby wiem co powinnam, ale to takie trudne przełamać się i dokonać wyboru - podjąć decyzję :( Zawsze miałam i mam problem z podejmowaniem decyzji, to mnie gubi w życiu i powoduje rozdarcie :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rano byłam u okulisty, bo coś miałam wrazenie, że wada mi się pogłębiła, a okazało się, że się skorygowała i dlatego coś mi nie pasowało z okularami i muszę zmienić na słabsze, ale za to dostałam skierowanie na badanie jaskry, bo robiła mi badanie ciśnienia oka czy coś tam i wyszło, że jest coś nie tak z lewym okiem :/ pomijam fakt, że wada mi się skorygowana i rozjechała i w jednym oku mam + a w drugim - :D

 

potem miałam PIERWSZĄ od lat wizytę u psycholog. Pierwszy raz u tej psycholog, ale okazała się ok. W sumie rzadko to się w moim wypadku zdarzało, żeby jakiś psycholog od razu zdobył moje zaufanie. Odkryła tajemnicę mojej fobii przed odbieraniem telefonów, i od sierpnia mam u niej terapię raz w tygodniu. zobaczymy co z tego wyjdzie :P

 

potem poszłam na jedną z dwóch rozmów o pracę. okazało się ok, tylko nie podawali jeszcze warunków finansowych, więc pewnie tutaj okaże się gówno :/ o ile w ogóle oddzwonią... ;> na drugie spotkanie nie dotarłam (nie mogło być zbyt pięknie), ale za to zrobiłam rzecz, którą sama się zaskoczyłam, a mianowicie podczas spotkania dzwonił do mnie NIEZNANY numer i co zrobiłam? ODDZWONIŁAM ;D ostatni raz zrobiłam to 5 lat temu :) nie wiem skąd mi się to wzięło :P

 

potem poszłam sama do złotych tarasów po zakupy i kupiłam jakieś ubranko :)

 

a potem z ogromnym lękiem, po 2 tygodniach przerwy zdrowotnej poszłam do pracy i dałam radę :)

 

ogólnie dzień pozytywny :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×