Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Dodatkowo alkohol obniża tzw. próg drgawkowy, czyli tendencję kory mózgowej do generowania patologicznych wyładowań elektrycznych między komórkami - takich, jakie mają miejsce w padaczce.

 

Alkohol obniża próg drgawkowy,  drgawki mogą wystąpić na każdym etapie jego spożywania, jednak najczęściej obserwujemy je w 2-3 dobie po ograniczeniu picia. Powszechne są napady typu Grand mal, tzn. dużego ataku padaczkowego. Występuje utrata przytomności, uogólnione drgawki, mimowolne oddanie moczu, przygryzienie języka, po ataku z reguły obserwujemy zaburzenia świadomości; senność lub stany pomroczne z zaburzeniami orientacji, czasami pobudzeniem. W ok. 30% padaczka alkoholowa jest wstępem do delirium tremens. 
Drgawki zawsze są poważnym zagrożeniem dla życia, obserwując je należy zabezpieczyć: pacjenta przed urazami, drożność dróg oddechowych, najlepiej ułożyć pacjenta w pozycji bezpiecznej i wezwać pogotowie.

 

Escitalopram nie wpływa na próg drgawkowy. Reakcje łączenia leków przeciwdepresyjnych z alkoholem są trudne do przewidzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy ten lek jest skuteczniejszy na nn od citabaxu??

Według mnie na NN bardziej niż trochę.

 

 

Wczoraj przy okazji meczu trochę przesadziłem z alkoholem. Dziś oprócz kaca mam bardzo silne drgawki i uczucie jakby porażenia prądem (naprawdę bardzo silne, telepie całym ciałem).

 

Boję się. Czy coś mi się stało przez to esci?

 

stało ,nie stało,ale na pewno nie pomogło a już najpewniej zaszkodziło. Teraz juz chyba wiesz najlepiej na własnej skórze ,że tych rzeczy nie miesza się z alkoholem. Jak Cię dalej będzie telepało weż coś z benzo ,ew. carbamazepinę. I nie przesadzaj na przyszłość z alko jak sie leczysz ,bo jak widzę w Twoim wydaniu może się to skończyć gorzej niż żle.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja chyba wroce do depralinu jak mi z edronaxem nie wyjdzie(podobno jestem najzdrowszą osobą ktorej to moja sajko wypisała)ale został mi tylko rebo i cito na probe.wiec jezeli rebo mnie wytrzęsie zanim wskocze na cito wroce do esci ale juz mniej histerycznie.odstawienie alku na tzw"odpust" co wieczor mam wrazenie działa na mnie bosko.bez alku chyba włącza mi sie ten moj własny limitizer na jedzenie.ostatnie 1.5 tygodnia bez lekow bez alku ale tez bez trudnych działan miałam boskie-spokojna szczesliwa cierpiliwa niespiąca.super.co rano sie budziłam myslac"dam rade"jakies wariactwo ...ale cos mi sie zdaje ze wracam do normy.mysle ze potrzebuje jeszcze jednego kopa farmakoterapi plus sajko treningow i stanę na tyle na nogi ze ....dam rade na z drugim maluchem:)))a wtedy bede kwoka szczesliwa i spełniona;)ja...dostajaca nie fair po d..pie. juz od własnych2 latek...zaczynam byc...warta sama dla siebie.warta walki i warta tak w ogóle.i mam fajne cycki.prawda jak miło?:));;)))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przy okazji meczu trochę przesadziłem z alkoholem. Dziś oprócz kaca mam bardzo silne drgawki i uczucie jakby porażenia prądem (naprawdę bardzo silne, telepie całym ciałem).

 

Boję się. Czy coś mi się stało przez to esci?

 

SSRI raczej nie reaguja z alko... umrzec nie umrzesz, ale zaszkodzic moze. Sam swiety nie bylem i zmieszalem alkohol z elicea :P Efekt taki ze nawalilem sie jak szpak, dawka ktora nie powinna na mnie tak dzialac :mrgreen: w kazdym razie lepiej sobie odpuscic...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drugi dzień totalnego odjazdu na esci. Nie spałem ani chwili dziś, totalna bezsenność i potworne lęki w nocy. Czuję się jak pijany, dziwnie chodzę i jestem wycieńczony fizycznie i psychicznie już. Czuję się jak na jakimś najgorszym narkotycznym zjeździe. Uczucie porażenia prądem trochę ustąpiło, zamiast tego czuję taki jakby dziwny ucisk na głowę - jakby ktoś ściskał mi łeb. Leje się ze mnie pot, jestem mokry jak świnia. Czuję odrealnienie, momentami czuję jakby mnie przez chwilę nie było. Straszny lęk, niepokój i totalna jazda w bani.

 

Co jest do cholery? Biorę esci już dwa miesiące, miewałem na tym leku różne skutki uboczne ale to co się ze mną teraz wyprawia jest nienormalne. Co się mogło nagle stać? Fakt, piłem alkohol w sobotę ale piszecie, że ssri nie powinny kolidować z alko aż tak. Więc co jest?

 

-- 18 cze 2012, 14:18 --

 

Nie no nie wytrzymam. Już 30h bez snu, jakiekolwiek próby zaśnięcia nie dają efektów. Właśnie sprawdziłem i mam gorączkę. Serce nawala jak młot, czuję się jak na jakichś narkotykach. Czy ktoś miał podobne jazdy w drugim miesiącu brania esci? Boje się wziąć kolejnej tabletki, czuję że benzo by załatwiło sprawę ale nie mam. Co robić? Przeczekać to? Mam objawy jak w zespole serotoninowym no ale chyba to niemożliwe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

new_york to jakas masakra jak dla mnie.ja tez w drugim msc brania esci sie gorzej poczułam(skoki nastroju błyskawiczne i meczace nudnosci dusznosci doły itp) ale nie tak jak ty.no i miałam benzo.ja odstawiłam bo histeryzowałam ze tyje(anoreksjo-bulimia u mnie oprocz nerwic i fobii)i teraz załuje ze nie przetrzymałam.bo było ok przez 1 msc.ale nie miałam tak jak ty.więc nie poradzę nic.

jezu własnie doczytałam.30 godzin bez snu???nie masz nic na sen na stałe w apteczce??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Minał rok...

depralinu nie biote od 3 miesięcy, to była samowolka. Ostatnie 3 tyg. brałam po połowce, sama sobie zmniejszyłam z 1 tabl.

 

Teraz moge powiedziec, że nie jestem pewna pewna słuszności tej decyzji. Po odstawieniu przez dwa tyg. kreciło mi sie w głowie, ale nie widziałam "działania" tego medykamentu w oststnich miesiacach...

 

Depreska jest jak bumerang, jak raz cie dopadła, predzej czy pozniej powroci :(

myslę, ze bede musiała wrocic do zazywania, bo nie daje juz rady...

 

Depralin był dobry przez miesiąc tak naprawde, potem nie widziałam tej roznicy, był marazm i łozko ciagnęło jak magnesss :? ciagle bym lezała, nie spała, a lezala własnie.

 

Zastanawiam sie jak organizm reaguje po przerwie 3 miesiecznej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dalej nie mogę zasnąć. Czuję się trochę lepiej ale o spaniu nie ma mowy.

 

-- 19 cze 2012, 14:37 --

 

Udało się usnąć. Dziś jednak znów powróciły silne drgawki (telepie całym ciałem i to coraz częściej i coraz dłużej) i dyskinezy. W ulotce wyczytałem, że w razie pojawienia się drgawek trzeba odstawić. Przypominam, że to wszystko w drugim miesiącu leczenia. Odstawiać? Czy ktoś tutaj miał też takie drgawki podczas brania esci?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja niestety puchnę po depralinie. waga na na mojej diecie 1300 kalorii idzie w góre!!(bez depry z dnia na dzien chudłam)zatrzymuje mi sie woda i przy większym wysiłku az pulsują mi dłonie i ciezko zgiac palce.piecze tez skora na twarzy.ktos tak miał?szlag by to trafił.ja juz nie mam zdaje sie new substancji na prooobowanie.chyba cito mi zostało ale to podobno zamulacz.szlagggg

 

-- 29 cze 2012, 12:49 --

 

kurcze niestety miałam racje co do depralinu-zatrzymuje mi wode w organizmie i to starszliwe. prawie 3kg w ciągu tygodnia a jem niewiele.palce jak parówki mam.odstawiam depre.czyli znowu nowinka jakas ale ale...jestem ciekawa czy inny lek z tą samą substancją zrobi mi to samo. jest to mozliwe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po nieudanej próbie powrotu do paroksetyny (poczepała mnie jak nowicjusza) zdecydowałem się wypróbować escitalopram. Po pierwszej dawce 2,5 mg czuję że działa bardzo dyskretnie (zmienione postrzeganie rzeczywistości, zaburzenia koordynacji)- taki niogarniający chill- out. Może to efekt placebo?- nie wiem. W każdym razie efekty uboczne przy początku kuracji nieporównywalnie mniejsze niz paro (paro- mdłości, panika, skoki ciśnienia, palpitacje przy 1/4 tabl). Boję się tylko że nie podziała jak paro w dłuższej perspektywie.

Esci jest najlepszy na depresje a nie na nerwice lękową z somatyzacjami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To moja druga przygoda z Eliceą (nerwica lękowa i natręctwa) Rok temu 5 m-cy i obecnie 4 m-cę, dawka 10mg potem 15mg razem z lerivonem 10 mg. No cóż, na efekty cierpliwie czekam, jest rożnie - 1 dzień lepiej 2 dni gorzej, podobno escitalopramum długo "wkręca się" w nastrój, poza tym lęk uogólniony jest najbardziej lekoodporny. Na plus należy zaliczyć brak efektów ubocznych, a i piwko można wypić od czasu do czasu. Pocieszam się, choć pewnie niebawem będę musiał z lekarzem zmienić lek na inny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To moja druga przygoda z Eliceą (nerwica lękowa i natręctwa) Rok temu 5 m-cy i obecnie 4 m-cę, dawka 10mg potem 15mg razem z lerivonem 10 mg. No cóż, na efekty cierpliwie czekam, jest rożnie - 1 dzień lepiej 2 dni gorzej, podobno escitalopramum długo "wkręca się" w nastrój, poza tym lęk uogólniony jest najbardziej lekoodporny. Na plus należy zaliczyć brak efektów ubocznych, a i piwko można wypić od czasu do czasu. Pocieszam się, choć pewnie niebawem będę musiał z lekarzem zmienić lek na inny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam po dłuższej przerwie..

2 miesiąc z nexpramem i czuje ze ten lek mi nic nie daje! Mial mnie pobudzac... Nie robi tego, jestem bardzo nerwowa i nie wiem co mam zrobić?

Poza tym nasilają mi sie moje paranoje... Po kilka razy sprawdzam czy zamknelam drzwi, zakrecilam gaz, ustawilam budzik itp. To jest bardzo męczące. Powiedzcie mi czy to nerwica natrectw czy cos innego?

 

Wysłane z Neo V za pomocą Tapatalk 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałam Escitalopram Actavis 3 miesiące i musiałam odstawić.

Po kilku tygodniach czułam się trochę lepiej, potem niestety było źle. Na silny lęk nie zadziałał u mnie i miałam sporo działań niepożądanych. Jak wiadomo u każdego może być inaczej.

Jeśli po kilku miesiącach nie działa i próbowało się zmieniać dawkę, to chyba lepiej odstawić i wziąć coś innego. Wiadomo tylko po konsultacji z psychiatrą.

Najgorsze jest to, że czasami tak trudno znaleźć odpowiedni lek. Trzeba próbować! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie Escitil to była porażka. Przy 10mg czy 5mg jeszcze jakoś było, ale przy 20mg ostro świrowałam. Czułam wręcz, że mój lęk, dziwne pobudzenie, myśli samobójcze nie pochodzą ode mnie, z moich myśli, choroby, tylko właśnie od czegoś z zewnątrz, od tego leku. W trakcie zmniejszania dawki i wchodzenia na wenlafaksynę czułam się coraz lepiej, po prostu cud, wszystko co złe przeszło jak ręką odjął :D. A męczyłam się parę miesięcy. Na szczęście w końcu lekarz się ogarnął, bo bym chyba oszalała. Wtedy zastanawiałam się, czy jakiekolwiek leki są mi potrzebne. I nadal tego nie wiem :). Może dlatego, że czuję się dobrze i mam złudzenie, że efekt się utrzyma bez leków ;).

 

Wiele wskazuje właśnie na to, że escitalopram to dobry lek na depresję bez komponentów nerwicowych. Ale oczywiście zastrzegam, że to moje własne odczucia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yo, moi drodzy

 

Czy ktoś z was miał po esci problemy z pęcherzem? Ja mam i w ulotce przeczytałam, że w przypadku trudności w oddawaniu moczu trzeba się zgłosić do lekarza albo wręcz do szpitala, więc to musi być coś poważnego. Zgłosiłam się do mojego psychiatry, a on stwierdził, że to moja nerwica, a nie skutki uboczne Mozarinu (biorę 4 dzień) i mnie olał. Sama już nie wiem - faktycznie mój pęcherz jest typowo nerwicowy, więc mógł tak zareagować na przeczytanie skutków ubocznych z ulotki. Ale z drugiej strony, jeżeli tak nie jest, to się nigdy tego nie dowiem, bo lekarz nie traktuje mnie poważnie. Więc, czy ktoś po esci miał przeboje z sikaniem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dopiero zaczynam przygodę z tego typu lekami, Escitil to mój pierwszy specyfik. Biorę od 5 dni po 10mg, na razie nic szczególnego się nie dzieje, ani w jedną, ani w drugą stronę. Chociaż mam odwrotnie niż Emeth, moczyk oddaję częściej niż zazwyczaj, ale nie wiem, czy to wynik leku. Może przestawienie się z kawy na herbatę czerwoną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×