Skocz do zawartości
Nerwica.com

ofiara gwaltu


Rekomendowane odpowiedzi

Stark, kilka razy próbowałam ale spróbuje raz jeszcze. Wiem jedno prosto w oczy mu tego na pewno nie poweim bo nie dam rady. Jeśli mu napisze sms lub powiem przez tel. to może pomyśleć, że mi na nim nie zależy bo mówie o takich rzeczach w taki sposób.

Wydaje się, że co może być trudnego w powiedzeniu kilku głupich zdań ale tak nie jest, ciężko nawet zlaleźć sposób w jaki należy to zrobić jakich słów użyć :(

Jesteś chłopakiem,gdybyś był na miejscu mojego to co byś chciał usłyszęć, w jaki sposób chciałbyś żeby dziewczyna o takim czymś powiedziała, jakich słów użyła. Bo ja nie wiem jak to zrobić:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pati09, Oczywiście jest też tak jak mówi Laima, ,nie musisz tego nikomu mówić ( nie miałem tego na myśli że "musisz") - chciałem jedynie jakoś pomóc, to twoje uczucia, i "chęć" decydują kiedy powiesz, i czy w ogóle powiesz.

Choć na miejscu chłopaka wolałbym wiedzieć że coś takiego się stało...ale to twoja decyzja.

 

Możesz też jak mówiono, szukać pomocy w powyższych instytucjach, i u odpowiednich ludzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stark, ale ja chcę mu powiedzieć i to bardzo bo wiem, że jeśli tego nie zrobię, będę go dłużej okłamywać to wszystko co jeszcze zostało, czego nie zniszczyłam przez moje zachowanie (nie pozwalałam mu się doknąć, pocałować, raz go nawet uderzyłam w twarz, nie chciałam tego wszystkiego, to samo tak wyszło) może się do końca rozpaść, nie chce dłużej kłamać że wszystko jest ok,

chciała bym żeby ten który mi to zrobił za to zapłacił ale jeszcze nie teraz bo nie dam rady.

 

-- 16 cze 2012, 00:55 --

 

teraz tak sobie myśle skąd się wogóle biorą takie osoby, jak można tak skrzywdzić drugą osobę, być tak bezwzglednym że łzy i błaganie sprawiają jeszcze większą zachęte do kontynuacji tego co zaczął :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stark, teraz tak sobie myśle skąd się wogóle biorą takie osoby, jak można tak skrzywdzić drugą osobę, być tak bezwzglednym że łzy i błaganie sprawiają jeszcze większą zachęte do kontynuacji tego co zaczął :(

Mnie bardziej przeraża ich ilość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stark, od miesiąca próbuje powiedzieć o tym chłopakowi wiem że by to zrozumiał, ale nie potrafie, jak zaczynam mówić to w pewnym momencie sie zacinam nie chce mi to przejśc przez gardło, chociaż tak bardzo chcę to wyrzucić z siebie.

 

Mam pare istotnych pytań do autorki tematu:

1. Czy Twój chłopak zna tego, który Ci to zrobił ?

2. Czy Twój chłopak jest w stanie dowiedzieć się kto Ci to zrobił ?

3. Co zrobi Twój chłopak, gdy już się o tym dowie ?

 

Gdybym był na miejscu Twojego chłopaka, postarałbym się wesprzeć Ciebie, jak tylko bym potrafił, ale nie mówiąc Ci o tym, zasadziłbym się na tego człowieka i pozbawił go życia, a ciało zakopał gdzieś w lesie. Mówię o tym z pełną powagą.

 

W XVIII i XIX wieku, kiedy w Europie panowały zasady i wartości cywilizacyjne, wszelkiej maści morderców, rozbójników i gwałcicieli wieszało się podczas publicznych egzekucji na mocy prawa.

 

Niestety w obecnych czasach upadku cywilizacji europejskiej, nie obowiązują już elementarne wartości, więc Twój oprawca dostanie wyrok w zawieszeniu, albo parę lat więzienia ( I tak po połowie odsiadki wyjdzie za dobre sprawowanie ...).

 

Niestety nie znam Twojego chłopaka, jego systemu wartości i zasad którymi się kieruje. Nie jestem w stanie przewidzieć jak zareaguje, gdy dowie się o tym gwałcie. A zareagować może bardzo różnie ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bohdan30, Jeśli chodzi o Twoje pytania to:

1- tak zna go niestety

2- kiedyś nawet byli kolegami

3- boję się jego reakcji bo wiem że będzie chciał mu zrobić krzywdę jestem tego pewna:(

więc dzisiaj zamierza spróbować mu o tym powiedziec, ale jak zapyta czy wiem kto to był powiem że nie. Nie chcę aby miał z mojego powodu problemy.

A gdy by się dowiedział coś mu zrobił czuła bym sie winna tego że ma problemy.

Ale jeszcze nie wiem dokladnie jak zrobie, okaże się w trakcie rozmowy.

 

-- 16 cze 2012, 09:51 --

 

bohdan30, najgorsze jest to, że ja mu ufałam a On mnie tak skrzywdził. Myślałam, że go znam, ale to bylo błęde:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tak po prostu odpuścisz ?

 

Im dłużej zwlekasz z pójściem na policje, tym bardziej prawdopodobne, że spotkasz się z pytaniem "Dlaczego Pani przychodzi z tym dopiero teraz ?". Zresztą skurwiel będzie się mógł wykręcać, że jesteś jego byłą dziewczyną i się na nim mścisz za to, że Cię zostawił itp. Sprawa będzie się pewnie ciągnęła latami, a i tak pewnie nie doczekasz się satysfakcjonującego wyniku.

 

Odpuścisz skurwysynowi, to przy następnej okazji zgwałci kolejną dziewczyne ...

 

Pewnie po tym poście dostane drugie ostrzeżenie i w konsekwencji bana za "1) nawoływanie do popełniania przestępstw lub pochwalanie popełniania przestępstw", ale z całym szacunkiem dla moderacji, ch*j z tym.

 

Gdybym ja miał wybierać, zorganizowałbym na skurwiela obławe. Twój chłopak już będzie dobrze wiedział jak. Obezwładnicie go, załadujecie do samochodu, wywieziecie do lasu. Tam już odpowiednio poznęcacie się nad nim, co by nie uszkodzić go trwale, bez wiekszych obrażeń, ale żeby zesrał się z bólu. Żeby nie robił później problemów, możecie nagrać z nim kompromitujący filmik, poniżyć go i zagrozić, że jakby co, to otrzymają go jego znajomi.

 

Zaręczam że po tej nauczce, ten skurwysyn już nigdy nie odważy się wykorzystać żadnej dziewczyny. Bo na takich skurwysynów nie ma innej rady. "Zło złem zwyciężaj", aczykolwiek wedle mojej moralności, rozprawienie się z takim śmieciem jest czynem szlachetnym, zacnym i zbożnym. Nienawidzę tej wszechobecnej w całej Europie od kiludziesięciu lat "socjalistycznej moralności".

 

Oczywiście zrobisz jak zechcesz. Przepraszam Cię za styl i bezpośredniość moich wypowiedzi. Jestem świadomy, że cała ta sytuacja jest dla Ciebie bardzo trudna ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bohdan30, chciałabym bardzo żeby zaplacił za to co mi zrobił ale to nie jest niestety takie latwe.

Na samą myśl o tym że miala bym go zobaczyć zaczynam plakać, nie chcę tego tak zostawić bo myśl, że chodzi sobie jakby nigdy nic sprawia mi ból. Lecz nie wyobrażam sobie że miała bym go jeszcze kiedyś spotkać, zobaczyć.

Chłopakowi nie chcę powiedzieć kto to, bo boję się tego co może zrobić, nie chcę aby mial problemy.

a policja za bardzo się wstydze i boję o tym mówić aby to zglosić. Wstyd który czuje sprawia że słowa nie chcą mi przejść przez gardło:(

 

nie chcę odpouścić ale nie weim jak sprawić by pomiósł za to karę :(

 

przyznam za raz po tym myślałam że albo ja się zabiję albo jego, taką potworną złość czułam do siebie i jego, teraz już nie wiem co czuję oprócz poczucia winy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bohdan30, chciałabym bardzo żeby zaplacił za to co mi zrobił ale to nie jest niestety takie latwe.

Na samą myśl o tym że miala bym go zobaczyć zaczynam plakać, nie chcę tego tak zostawić bo myśl, że chodzi sobie jakby nigdy nic sprawia mi ból. Lecz nie wyobrażam sobie że miała bym go jeszcze kiedyś spotkać, zobaczyć.

Chłopakowi nie chcę powiedzieć kto to, bo boję się tego co może zrobić, nie chcę aby mial problemy.

a policja za bardzo się wstydze i boję o tym mówić aby to zglosić. Wstyd który czuje sprawia że słowa nie chcą mi przejść przez gardło:(

 

nie chcę odpouścić ale nie weim jak sprawić by pomiósł za to karę :(

 

przyznam za raz po tym myślałam że albo ja się zabiję albo jego, taką potworną złość czułam do siebie i jego, teraz już nie wiem co czuję oprócz poczucia winy

 

Po pierwsze: Ty się nie masz czego wstydzić tylko ten facet który Ci to zrobił.

Po drugie: Nie jesteś pierwszą ani ostatnią ofiarą gwałtu. Zgłaszając to na policję uratujesz jakąś inną dziewczynę przed nim.

Po trzecie: Im szybciej to załatwisz na komisariacie tym szybciej się od tego uwolnisz, a jak nie zgłosisz to będzie się to ciągnęło za Tobą całe życie.

 

ps. idź na policję powiedz że chcesz zgłosić przestępstwo i poproś o przydzielenie policjantki. Kurde nie żyjemy w IRANIE takie rzeczy zgłasza się na POLICJĘ a nie gada się o tym na FORUM!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po drugie: Nie jesteś pierwszą ani ostatnią ofiarą gwałtu. Zgłaszając to na policję uratujesz jakąś inną dziewczynę przed nim.

wiem, nie powinnam pewnie tego mówić, ale w jaki sposób uratuje dziewczynę, ma dowody? większość takich spraw jest umorzana z braku dowodów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po drugie: Nie jesteś pierwszą ani ostatnią ofiarą gwałtu. Zgłaszając to na policję uratujesz jakąś inną dziewczynę przed nim.

wiem, nie powinnam pewnie tego mówić, ale w jaki sposób uratuje dziewczynę, ma dowody? większość takich spraw jest umorzana z braku dowodów.

 

a dlaczego? Bo świadomość społeczna jest na beznadziejnym poziomie.

 

ZGŁOŚ SIĘ NA POLICJĘ!

 

Na komisariacie policji masz prawo, aby

 

* zawiadomiono o tym, co się stało , osobę bliską, która moze towarzyzyć Ci podczas przesłuchania ( matka, przyjaciółka, mąż, przedstawicielka organizacji pozarządowej)

 

* przesłuchiwno Cię w warunkach zapewniających poszanowanie prywatności i godnosci osobistej

 

*Przesłuchiwała Cię osoba tej samej płci , jesli jest to dla Ciebie ważne

 

*pouczono Cie o przysługujących Ci prawach i obowiązkach oraz procedurze, jaką będziesz musiała przejść

 

*jeżeli obawiasz się o swoje bezpieczeństwo, żądaj zastrzeżenia danych dotyczących Twojego miejsca zamieszkania i pracy

 

*zabezpieczono jak najszybciej wszystkie dowody istotne w sprawie

 

* skierowano Cie na badania ginekologiczne - zarówno ze wzgledu na twój stan zdrowia i zagrożenie niepożądaną ciążą, jak również zabezpiecznie dowodów w sprawie

 

*umozliwiono Ci zrobiebnie obdukcji - jesli masz jkieś obrażenia, to mogą stanowić wazny dowód

 

* przeprowadzono oględziny miejsca zdarzenia

 

*zatrzymano sprawcę i skierowano wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu ( art 15 ustawy o Policji oraz 258 kpk)

 

Pamiętaj o swoich prawach!

 

Powinnaś wiedziec, że jako pokrzywdzona masz szereg praw, m.in. prawo do:

 

*godności, szacunku i bezpieczeństwa osobistego

 

* ustanowienia adwokata lub, jeśli Cię nie stać na jego opłacenie , wystapienia o przyznanie ci adwokata z urzędu ( art 87 kodeksu postepowania karnego)

 

*utajnienia swoich danych osobowych, jesli boisz się o swoje zycie, zdrowie lub naruszenie wolnosci osobistej (art 184 kpk)

 

*zastrzeżenia do widomości prokuratora lub sądu swojego miejsca zamieszkania, jeśli zachodzi obawa uzycia przemocy lub grożby bezprawnej w stosunku do ciebie lub osoby bliskiej ( art 191 par 3 kpk)

 

** rzetelnej i wyczerpujacej informacji na temat toczącego sie postepowania

 

* wglądu w akta sprawy i sporządzania odpisu dokumentów wystepujących w sprawie ( art 156 pr 1 i 5)

 

* wystepowania w charkterze oskarzycielki posilkowej ( art 54 kpk)

 

* okzania Ci sprawcy, jesli zajdzie taka potrzeba, przez lustro weneckie, czyli w taki sposób, aby osoby okzywane Cię nie widzialy ( art 173, par.2 kpk)

 

*zeznawania na rozprawie bez obecności oskarżonego ( art 390 par 2 kpk)

 

CENTRUM PRAW KOBIET 0-22 621 35 37

 

INFOLINIA 0 801 1000 72

 

TOWARZYSTWO ROZWOJU RODZINY 0-22 828 61 92

 

POLICJA 997 lub 112

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seraphim, wszystko fajnie wygląda na papierze ale w rzeczywistości tak nie jest.

Mój tata jest prawnikiem, w swoim zawodzie od kąd pracuję dybronił dwóch gwałcicieli, którzy byli winni ale wyszli na wolność jako niewinne osoby.

tak że to nie jest takie kolorowe w praktyce:(

 

-- 16 cze 2012, 12:45 --

 

pati09, boję się że przejdę przez to cale piekło związane z przesłuchaniami, procesami, a później usłyszę to nie był gwałt, sama tego chciałaś i że jest niewinny.

nie przeżyła bym tego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pati09, Wątpię by coś takiego uszło na sucho...będziesz raczej musiała spróbować przez to przejść...powiedzieć komuś, to forum nie rozwiąże tego problemu,a jest to naprawdę poważna rzecz..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pati09,

to,że dobry prawnik jest wstanie wybronic każdego to wiadomo nie od dzisiaj każdy oglądał Adwokata diabła, prawo ma wiele interpretacji, ale powinnaś spróbowac,zeby facet miał problemy nawet jak go nie zamkną to tez bedzie miał nasrane w papierach a fama gwłaciciela bedzie ie za nim ciagnąc juz na lata i jednak każdy bedzie patrzył na niego przez ten pryzmat, typu nie wierze,ale sama z Toba nie zostanę na wszelki wypadek nigdy i swojej córce też nie pozwole z Toba zostac sam na sam.Wiesz takie chociaż podejrzenie bedzie też na nim ciażyć i na zyciu mu doskwierac dlatego ja bym nie popuściła.Niech tez ma problem co tylko ty masz miec przyklejona łątke gwłaciciela jedni powiedzą ze to Twoja wina ,ale kazdy bedzie brał na to poprawke juz i na niego.Poza tym moze pójdzie siedzieć zacznij od ojca powinien mieć kontakty w sadzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tahela, po tym co powiedziałaś stwierdiłam że może i warto.

ale jak to zrobić jak o tym powiedzieć, jak zacząć.

 

-- 16 cze 2012, 14:00 --

 

mam pójśc do taty i powiedzieć prosto z mosu miesiąć temu ktoś mnie zgwałcil

nie dam rady tak:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pati09,

nie prosto z mostu, bo jestes jego córką na pewno Cie kocha i dla niego to tez będzie szok, zacznij od tego,ze masz coś waznego do powiedzenia, że stąło się miesiac temu coś bardzo złego,że nie wiesz jak o tym mowić, że jest ci cięzko, na pewno zapyta o co chodzi i tak jakoś od słowa do słowa powiesz wszystko, moze sie rozpłaczesz i powiedz ze sie obwiniasz i wstydzisz , chłopaka bym na razie odpuściła i powiedział mu po załatwieniu sprawy z rodzicami,

wiesz jeśli to kolega chłopaka to musisz siie liczyć z tym,że reakcja moze być mimo wszystko rozna z jego strony i tez bedzie sterowany moze przez niego ,ze ty p...isz głupoty i takie tam, w sumie bedzie ciężko,ale przekonasz sie jaki jest naprawdę, ale ja bym zaczęła od rodziców bo to jednak najbliższe osoby , później psycholog i chłopak, powodzenia,

ale gnojowi bym nie odpuściła,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tahela, przez pierwsze dwa tygodnie nawet mi przez myśl nie przeszło że powinna to zgłosić jednak potem coraz częsciej pojawialy się taki nyśli, nie chce żeby byl bez karny. Skrzywdził mnie więc powinien za to zapłacić.

Boję się rozmowy z rodzicami pytań kto gdzie kiedy, dlaczego dopiero teraz o tym mówie, ale spróbuje to zrobić. pewnie zaraaz jak wejdę do taty to się rozpłaczę zanim co kolwiek powiem, może nie będę musiała wypadiadać tego slowa" zgwalcil" może sam się domyśli.

i zaczną się pytania:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W polskim Kodeksie karnym zgwałcenie na osobie poniżej piętnastego roku życia zawsze wypełnia znamiona przestępstwa z art. 197 par. 3 K.k. W niektórych systemach prawnych doprowadzenie osoby poniżej pewnej granicy wieku do obcowania płciowego, poddania się innej czynności seksualnej lub wykonania takiej czynności uznaje się za zgwałcenie bez względu na fakt, że czynność seksualna odbywa się za zgodą obydwu stron. W Kodeksie karnym z 1997 r. obcowanie z małoletnim poniżej 15 roku życia, nawet przy jego zgodzie, penalizuje art. 200. Typ ten błędnie nazywany jest w języku potocznym pedofilią.
wikipedia

 

Powiedziałam kiedyś byłej psycholożce,o tym,że byłam zgwałcona gdy miałam 13-ście lat.Zbluzgała mnie niczym świat stoi i powiedziała,że to nie był gwałt i że mam się cieszyć,że nie zaszłam w ciąże.Potraktowała mnie jak śmiecia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×