Nastolatka się wita.;)

Avenus papa,

A więc tak: mam 17cie lat, PRAWDOPODOBNE problemy emocjonalne i jestem dzieckiem. Miło mi.;>

Wczoraj podcinałam sobie żyły, 7 próba samobójcza w mym życiu z tego trzy praktycznie spełnione. Pierwsza w wieku 10ciu lat kiedy to po raz setny widziałam jak matka przez ojca lądowała w szpitalu. Nie widzę sensu istnienia. Życie w monotonii którą obrazują wszyscy według z góry wytyczonego schematu mnie przeraża, męczy i nie chcę próbować nawet w tym uczestniczyć. Chociaż nie, przeraża mnie ogólnie życie, obcowanie ze wszystkimi tymi fałszywymi ludźmi, którzy ranią się nawzajem, grzesząc głupotą i egoizmem, bez wyobraźni. Nienawidzę ludzi. Boję się uczuć, a niestety to ma nieodzowna domena.. Za dużo czuję, za bardzo wszyscy mnie ranią, ew. ja sama siebie ranie uciekając jak tylko mogę, w momencie gdy zaczyna mnie to przytłaczać, gdyż nie potrafię nikomu zaufać (i słusznie) . Jestem cholernym melancholikiem, filozofem i pesymistą. Boję się żyć, chcę uciec. A, tak, nienawidzę i siebie. Czasem patrząc w lustro sam widok mojej twarzy sprawia iż chcę się zabić. Nie opowiadam o mych problemach i ludziach którzy je stwarzają, a o tym co mnie w środku gnębi. Dość mam, w sumie odkąd pamiętam.

Nie wiem co napisałam, nie wiem jak głupio to brzmi, ale w sumie nie interesuje mnie to. Właśnie: czy istnieje jakiś sposób na kontrolę całkowitą nad emocjami.?

Podziękował z góry, o ile komukolwiek chciało się to czytać.

Witaj. Z jakiego regionu jesteś, jeśli mogę wiedzieć?

Kontrola nad emocjami... Nie wiem, dla mnie - raczej niemożliwe. Ale chętnie podepnę się pod to pytanie.

Śląsk, chociaż aktualnie Irlandia.

Ponoć jest to możliwe, czytałam kilka artykułów na ten temat. Może ktoś mi pomoże, inteligencja emocjonalna jest kolejnym z tajników psychologii, a mam nadzieję iż psychologowie na tym forum występują (jak i ludzie z mymi problemami) - z taką nadzieją weszłam na to forum.;>

Też jestem ze Śląska.Myślę że lepszy będzie psychiatra, bo to lekarz i może przepisać ci leki stabilizujące nastrój żebyś sobie nic

złego nie zrobiła.

http://www.englisharticles.info/2010/04/24/emotional-intelligence/

Kiedyś tekst był tłumaczony przez znajomą, jednakże tłumaczenie gdzieś wcięło. I sam bym się co nieco o tym dowiedział ;] ktoś coś wie?

Jak chcesz mogę ci przesłać na pw jakie leki możesz kupić bez recepty i jakąś dietę na poprawę nastroju choć myślę że tu bez lekarza się nie obejdzie.