Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

rolki też uwielbiam : ) jeździłam w tym roku, bo prościej mi założyć rolki, nie trzeba tachać roweru po schodach

Ja po warszawsku jeżdze tylko tyłkiem po piasku

dominika92, i dokładnie o tym ja mówię! Rower jest gupi.

Marsal2, true story.

Mój światopogląd i cała reszta zmieniła się o 100% z tym zdaniem .

Snejana, ja książki jeszcze nie czytałam, a chce

pożyczyłabym Ci, gdybyś bliżej mieszkała

Snejana, Ja się przejadę do Krakowa i odbiorę te książki

Tomcio Nerwica, o super, zapraszam Cię do mnie na kawe a oddać je potem też przyjedziesz?

hejka

Snejana, Nie no z powrotem , to wyśle kuriera Nie wiem czy trafi do Myślenic , to powiem żeby gdzieś na rynku zostawił w jakimś charakterystycznym miejscu

amelia83, hej, co słychać?:)

Tomcio Nerwica, każdu zostawić w jakimś pubie, na pewno tam będę

Snejana, noo trochę daleko

Pocztą wyślijcie, 2 - 3 dni i będzie

Stark, Planujesz się wybrać za rok na zlot ?

Stark, trzy opasłe tomy, trzebaby paczkę nadać

Tomcio Nerwica, Może... nie wiem, i tak zlot z*ebie swoim wręcz epatującym pesymizmem.

Tak na poważnie, w tym roku był dość daleko, może jak będzie bliżej i okazja się z kimś zabrać, lub gdy będę miał prawo jazdy (yohohohoho,prędzej już zostanę prezydentem RP).

Gdybym w tym roku jechał miałbym stertę pytań co? gdzie? jak?

Moja familia jest dosyć wścibska, i tym bardziej by było dziwne, gdy siedzę cały czas w domu, a tu naglę mówię że robię wypad na cały weekend : D.

Wzbudziłoby to zbyt duże podejrzenia..

Moja familia jest dosyć wścibska, i tym bardziej by było dziwne, gdy siedzę cały czas w domu, a tu naglę mówię że robię wypad na cały weekend : D.

Wzbudziłoby to zbyt duże podejrzenia..

Przeciez juz pelnoletni jestes nie?

Candy14, pełnoletność wiele nie daje, jak sie jest na utrzymaniu rodziców lub z nimi mieszka

Stark, Zobacz jakim ja jestem pesymistą , a kilku użytkowników namawiało mnie na wyjazd , więc chyba im tak to nie przeszkadza albo narzekanie jest zabronione do 22 Za rok w Warszawie zrobimy zlot , u mnie w mieszkaniu , koszt to 300 zł za dobę od osoby, noi wyżywienie na własną rękę ... takie cenny , kryzys się zbliża , oczywiście , że możecie powiedzieć , że nad morzem nawet jest taniej , no ale to jest Warszawa , takie atrakcje jak metro i pałac kultury

Snejana, no rozumiem...ale zeby sie tlumaczyc z wyjazdu? No chyba ,ze rodzina musialaby go sfinansowac...

Candy14, o ile dobrze kojarzę to masz dziecko? musisz być swietną matką! u mnie jest tak, że jak zrobię coś bez uprzedniego zapytania o zgodę i wytłumaczenia się to "mogę do domu nie wracać"

Nie jestem swietna matka ale staram sie byc jak najlepsza. Zawsze jakos udawalo mi sie dogadywac z corka... negocjowalysmy co prawda warunki bo trudno zebym zgadzala sie na wszystko ale osiagalaysmy kompromis zadowalajacy obie strony. Mam rozsadne dziecko, ktoremu moge ufac :)

Oj , nie martwcie się tak jak będzie trzeba to was porwę i na zlot dojedziecie

Candy14, I tak i nie -

U rodziny pracuje, i u rodziny mieszkam, powiedzmy że sam bym się nie utrzymał.

Oczywiście że tłumaczyć bym się nie musiał,ale słuchanie tego smędzenia "gdzie","po co " "jak" - odpada,zazwyczaj nie chcę mi się kłamać .

Stark, hmm... ze gdzie i z kim to wiadomo, ze chcialoby sie wiedziec..moje dziecko samo mi takie informacje udzielalo tylko jakos bez musu. Dla nas to bylo normalne.. kiedy ja wyjezdzalam to tez mowilam gdzie i z kim i kiedy wroce. W sumie odkad skonczyla 16 lat to juz byla tylko informacja bez pytania czy moze ..bo niby dlaczego mialaby nie moc? Jest czas na nauke, prace i zabawe. Trzeba zaspokajac wszystkie te sfery zeby mlody czlowiek czul sie dobrze. Zreszta nie tylko mlody..ja tez sie lubie bawic i np. grillujemy sobie wspolnie z kolezankami mojego dziecka

Candy14, fajno

a ja mam ochotę na jakąś książkę w stylu Jane Austin lum Bronte