Skocz do zawartości
Nerwica.com

Problemy z orientacją.


Załamana17

Rekomendowane odpowiedzi

prochy nie wiem jakie powiedziala mi ze musi sie skonultowac z lekarzem czy cos to dopiero byla pierwsza wizyta poznawcza wiec nie mam pojecia kazala mi takze zglosic sie do psychiatry zrobilem test scl 90 i kiepsko mi wyszedl a pisalem szczera prawde nawet po glebszym zastanowineiu wyszedl by mi jeszcze gorzej nie zastanawialem sei zabardzo na somatyzacjami i mialem chyba tylko 18 pkt a tak naprawde mialbym duzo wiecej bole krzyza kolatanie serca ale to czasami i jakos mi to do glowy wtedy nie prszyszlo

 

no anonimoy tak ;) i czuje sie juz troszeczke lepiej lezac na lozku mysle itp jak to fajnie bylo by z goraca laska ;)

 

a mysli homo odplywaja jak sobie mowie to tylko kurwa strach ;) i mam je gdzies

 

mam tez chyba borderline fobie spoleczna depresje ale to moje zalozenia ale wydaje mi sie ze ona powie mi to samo co jak cos ale jak sie boje wyjsc na ulice rozmawiac z ludzmi znaczy sie z ludzmi wogule nie potrafilem i nadal nie potrafie a z dziewczynami to juz amen kaplica wogule czuje ze przy wsztkim jestem zmeczony przy byle gownie nie jestem w stanie nic zrobic bo odrazu zmecznie ;)

 

mialem stracah isc tam bo myslalem ze mi powie ze jestem homo :< i to okropnego ale naszczescie jak zwykle na strachu sie skonczylo 12 nastepna wizyta chce zeby juz ten rok minol i zebym byl zdrowy ;)

 

w sumie moge nie marnowac czasu i zaczac czytac ksiazki itp mam taka wewnetrzna ochote ale musze sie od komputera uwolnic

ale postanowilem ze jeszcze chwile poczekam az dostane leki i bede po paru wizytach bo teraz jestem calyd dzien zmeczony od kiedy wstane spie po 10-12 h i tak dalej czuje zmecznie i musze sie od czasu do casu polozyc

 

-- 07 cze 2012, 12:30 --

 

ps i musze pociwczyc na twardoscia penisa 8 lat fajek 0 cwiczen palenie trawy i alkohol daly swoje znaki

i to tez przyczyna ze niby faceci mi sie podobja ale rozgryzlem to sam poprotu chce miec twardego penisa;) jak skala to jest taki kompleks

nawet jak pomysle ze mam takiego twardziela to odrazu chce byc z dziewczyna ;> hehe

 

chyba nie ma nic lepszego niz ucieszona dziewczyna patrzaca na twojego twardziela ;) sorry ze pisze takie erotyki ale moze to komus pomuc kto ma tez podobne problemy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aha no i zapomnialem napisac cialo jak by juz ok poprostu nie czuje takiego spiecia jak wczesniej ale twarz tak ;/ nadal strach ze jak pocaluje laske to mi sie nie spodoba i to takie dziwne spiecie na twarzy jakby byla nie wiem ze stali taka stwardniala ;< to jest w tym momenic najgorsze w nocy musze nadal zakladac koldre na twarz bo inaczej nie zasne

 

ogladalem przedtem porno z lesbijkami chyba z 3 x tak mi sie podobalo :) hehe

 

problemy z masturbacja sa nadal ale mam miec leki wlasnie tez na obnizenie checie do tego ;)

 

hehe zapomnialem slow to tez jakis dziwny problem z koncentracja nie raz dziwne zwiechy :< zapominame nie raz slow ktorych uzywam 100x dziennie ;< jakby taka luka w mozgu

 

-- 08 cze 2012, 11:25 --

 

u mnie rewelacja ze tak powiem caly czas mysle o dziewczynach i wiem ze mnie na maxa kreca ;) chce byc zdrowy bo taki nie jestem jak narazie jeszcze nie do konca sa jeszcze takie dziwne uczucia itp ze moze jestem ale jakos to eliminuje wiem ze chce sie wtluci w ciepla dziewczyne ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przechodziłam przez to kilka lat temu w sumie od kąd pamiętam nie lubiałam spodniczek sukienek i podobały mi się kobiety bardziej niż mężczyzni hmm może to poprostu taki wiek że są rózne w głowie myśli itd. Kiedyś się nawet "zakochałam" w dziewczynie ale przez internet i przez jakiś czas mnie trzymało myślałam że żyć bez niej nie będę mogła i że jestem lesbijką ale wszystko się unormowało. Każdy no może nie każdy ale na pewno wiekszość przechodzi przez taki etap w swoim życiu że sam nie wie czy jest bi les czy hetero. Ja dałam sobie z tym radę nadal podobają mi się kobiety ale nie w takim stopniu żeby się zakochiwać lub związywać, mam narzeczonego od 2lat jestem szczęsliwie zakochana i może poprostu trzeba znaleźć odpowiednia osobe żeby przystosować się do życia w tym społeczeństwie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę przestać myśleć...

 

Siema.

Mam problem (któż by tu nie miał :P). Mianowicie, jako 22 letni chłopak, na wstępie dodam, że hetero, nie mogę przestać myśleć o... koledze. Nie chodzi, że mam fantazje seksualne o nim, czy coś, ale prawie codziennie myślę o nim, w sensie, ciągle jego imię lata w mojej głowie, widzę jego twarz. Jest to dobry kumpel, codziennie spotykamy się na uczelni oraz często podczas wolnego czasu.

Często wyobrażam jakieś plany jakie możemy zrobić razem np.: pojechać na wycieczkę do innego miasta, pójść do pub. Z jednej strony nie chcę zaśmiecać głowy kolegą, bo nie dość, że nie mogę się skupić na ważnych rzeczach jak nauka czy projekty, to na dodatek uważam to za trochę gejowskie zachowanie. Z drugiej strony, no cóż, myślę, że fajnie jest z nim się spotkać, coś zrobić, ale bez przesady. Dlatego nie wiem o co chodzi? Może jakoś tak podświadomie zakochałem się w nim (bleee)? Co muszę zrobić, aby przestać o nim myśleć na okrągło, tylko wtedy gdy mi trzeba? I jeszcze, coś, czy to już jest jakaś fobia?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie! Nie mam problemu z orientacją. Kręci mnie płeć przeciwna.

Ale w sumie racje co natręctwa, może po prostu chciałem znaleźć przyjaciela, ale coś czuję, że on mnie i tak będzie traktować jak kumpla ze studiów... Ale czy w ogóle, to może przejść samo jakoś, czy po prostu muszę ograniczyć spotkania z nim?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wiadomo, sam też on do mnie dzwoni, czy nie pójść, albo jeśli czegoś nie wie to się mnie pyta. Z całej grupy, to do przeważnie do mnie dzwoni, że się spóźni na zajęcia, albo o której dokładnie zaczynają się ćwiczenia. Ale jednak nie raz dawał mi do zrozumienia, że spotkania ze mną nie są priorytetowe. Pewnie uzgodnione pójścia gdzieś, zależały od jego chcenia/niechcenia i uważał, że to nie były jakoś zaplanowane, albo mówił po prostu nie, bo coś tam. Już tego, czy miał realny powód czy zmyślał, to już jest jego sprawa. Ale jesteś, święcie przekonany że takiej fobii jak ja, to on nie ma :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siema wszystkim

Przeczytałem wszystkie wasze wypowiedzi, i miałem 50 tysięcy chwil, w których poczułem niesamowitą ulgę, i tyle samo momentów, w których czułem się, jak ktoś kto schodzi po ciemku ze schodów i nie natrafia na stopień - paniczny strach. Mam 21 lat i od mniej więcej pół roku 90% moich myśli krąży wokół tego, czy 'przypadkiem nie jestem gejem' (gorąco mi się zrobiło jak o tym napisałem...). Wszystko zaczęło się od kilku nieudanych prób stosunku z moją byłą już dziewczyną, nieudanych, bo nie miałem wystarczającej erekcji. Wracając od niej, załamany, szukałem przyczyn tego co się stało, i jedna głupia myśl ' a może to gejostwo' spowodowała lawinę następnych, podobnych. Pamiętam, jak spojrzałem na 1 lepszego gościa w tramwaju i poczułem jak tracę czucie w nogach ze strachu, czy on mi się przypadkiem nie podoba. No i się zaczęło... Każde przebywanie na mieście, na ulicy, gdzie było dużo osób i nieustanne pytanie się samego siebie "czy podoba mi się ta dziewczyna? czy chciałbym ją pocałowac? a jeśli niby czuję taką chęc, to czy przypadkiem nie jest to spowodowane przyzwyczajeniem, a nie orientacją? może wmówiłem sobie, że jestem hetero?' i tak bez końca.

Kiedyś do głowy by nie przyszło, że mogę byc homo, gdyby ktoś mi to zasugerował, padłbym ze śmiechu. Nigdy nie miałem problemów ze nawiązywaniem znajomości, kochałem i dalej kocham sport, mam naturę typowego walczaka, z reguły byłem kapitanem w drużynach... jednym słowem - przeciwieństwo homo, które jak się zdążyłem dowiedziec, cechuje się brakiem pewności siebie, zadawaniem się z płcią przeciwną w młodym wieku, itd... No ale to było kiedyś, kiedy wszystko było takie beztroskie, czyli do momentu, w którym to ścierwo się do mnie przyczepiło (mam nadzieję, że to ścierwo to choroba, a nie oznaki prawdziwej orientacji). Non stop, dzień w dzień, spieprzony humor i ciągłe 'jestem gejem czy nie, tak czy nie, tak czy nie...'. Mam olbrzymi problem z masturbacją, czasem po kilka razy dziennie, i wiem, że to mogło miec spory wpływ na brak erekcji, o którym wspomniałem wyżej. Musiałem jednak tak się zaspakajac, bo była dziewczyna mieszka 400 km ode mnie i nie było możliwości częstego spotykania się. Kiedy nie robię tego przez parę dni, mam wrażenie, że jest ciut lepiej, ale np. po 3 dniach abstynencji przychodzi gorsza chwila to nie wytrzymuje ('przynajmniej sobie ulżę...'). Ale tak naprawdę jest gorzej, bo pojawia się uczucie beznadziei, wyrzutów sumienia, myśli, że nigdy nie będzie lepiej, bo nie walczę z czymś, co mogło miec taki wpływ na obecną patową sytuację, a ciągle temu ulegam. Masakra. Jeszcze rok temu wyjście na piwo z kolegami i gadanie o fajnych laskach było czymś przyjemnym, a teraz zmieniło się to w nieustający pytający głos w mojej głowie 'chciałbyś go dotknąc? podoba Ci się? '. Jest mi tak kurwa wstyd za samego siebie i za te myśli, chyba nie ma gorszego upokorzenia dla faceta niż takie myśli w głowie, przynajmniej ja tak to odbieram. I tak jak ktoś z was napisał, nie pamiętam już kto, ten ciągły strach, że mi 'nie stanie'. Normalny ja myśli 'fajna laska, ładne piersi' widząc jakąś dziewczynę na ulicy, mija dosłownie pół sekundy, i czuję gorąco w środku i panikę, czy ona mi się na pewno podoba, a nawet jeśli, to i tak nie miałbym erekcji gdyby do czegoś więcej doszło. Przecież tak się nie da życ.

Przez te ostatnie pół roku nie miałem żadnych zbliżeń seksualnych, i chyba dobrze, bo gdybym miał, to jestem pewien że zamiast skupic się na tym co przyjemne, głos w głowie mówiłby 'eee, z facetem byłoby Ci lepiej!'. I obrzydzenie do samego siebie... Wszystkie przyjemności w moim dotychczasowym życiu zniknęły, bo ciągle o tym myślę ! Ze wszystkim mi się to kojarzy! Marzę, by ktoś pobrał mi krew, przebadał, i stwierdził : to nerwica, nie masz się czego bac. Oddałbym wszystko za to, żeby wiedziec, że to 'tylko' choroba. Mam też schizy w postaci np. 'czy zamknąłem drzwi, lepiej sprawdzę jeszcze raz' ale jak czytam o niektórych Waszych natręctwach do pojawia się strach i 'aż tak nie mam, oni mają gorzej... czyli pewnie oni są chorzy a ja po prostu jestem pedałem...' i czuję się jak nikt.

Przez te pół roku miałem chyba 3 okresy 'beztroski'. Dwa takie dwudniowe i jeden chyba z tygodniowy, gdzie po prostu czułem, że kocham życie, że wszystko ze mną w porządku, że się nakręcam, itp. Jak się skończył ten najdłuższy? Jadąc tramwajem spojrzałem się na gościa, i pomyślałem: "ale ja sobie wbiłem fazę, masakra...jak mogłem tak w ogóle myślec, że podobają mi się faceci, że jestem gejem..." I w momencie, w którym sam się zaśmiałem ze swoich głupich wkręceń, przyszła myśl "kurde, a jak miałem rację?" I powtórka z rozrywki.

Nawet ewentualne bycie biseksualnym jest nie do przyjęcia, bo myślę, że będąc z kobietą, nie byłbym w pełni usatysfakcjonowany, i nie dałbym jej poczucia pełnego szczęścia, choc tak bardzo bym tego chciał.

Dzięki za przeczytanie, i brawa za wytrwałosc, bo wyszło trochę długo ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego , niestety mam to samo , tylko ze ja mam uczucie kluchy w gardle , to jest paranoj ciagle zastanawiani czy stanie czy nie . Ja jestem troche spokojniejszy jak obcowalem z pewna laska , to mialem erekcje i pare razy wylecialo mi nasienie hehe . Ale tylko w tamten dzien , nastepnego dnia wrocilo ze zdwojona sila (moze dlatego ze mialem kaca ) tak wiem 15 lat to zawczesnie na alko , ale wtedy wszystkie natrectwa mijaja , czuje ze zyje . Tez mam problem z masturbacja , 3 razy dzienni masakra .

 

-- 17 cze 2012, 18:36 --

 

ja mialem jeszcze taki natrectwa ze jestem pedofilem , zoofilem i rozne inne , ale mi przeszlo samo , a ty masz tylko o homo ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No czaję, ja też jak dochodziło do pewnych sytuacji takich intymniejszych to miałem erekcję i wszystko, ale mam wrażenie że to zależało wszystko od konkretnego dnia i godziny... Czasem przy zwykłym pocałunku wszystko było świetnie a innym razem nie mogło dojsc do stosunku, masakra :/ Ogólnie wspominam czas z dziewczyną bardzo dobrze, uwielbiałem dotykac jej piersi itp, a homo chyba nie odczuwają przyjemności z takich rzeczy, nie wiem czy to ich obrzydza (obcowanie z płcią przeciwną) czy nie, ale to wszystko było PRZED tym wszystkim, teraz czuję że każde zbliżenie z kobietą to byłby stres i myśli wiadomo nad czym... Tak myślałem jeszcze nad swoimi snami - od zawsze mam mnóstwo snów, i wszystkie dobrze pamiętam po obudzeniu. Nigdy nie miałem jakichś snów o tematyce homo, zawsze hetero, i w snach zawsze zajebiście - kobiety mnie pociągają, podobają mi się, i wszystko... Ale ostatnio zaczyna to wyglądac tak, że jak zbliżam się do kobiety, to stresuję się przez sen, boli mnie głowa i uczucie 'przecież to nie to, co Cię kręci...' Nic tylko sobie palnąc w łeb.

Nie nie, tylko homo, ale tak patrząc na Ciebie, to mogę Cię tylko utwierdzic w przekonaniu, że to nerwica ;) więc teoretycznie to ta lepsza opcja... :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

stary ja mam slowo w slowo wyrzuty nie chec ;) pprzeczytalem cale i mam jeszcze raz napisze tak samo heh

chodze do pscyhologa jutro do psychiatry i mam nadzieje ze bedzie lepiej bo tez sobie zycia homo nie wyobrazam ani tez BI ale ty nie trzezwo myslisz zreszta jak i ja ale ja to w jakims stopniu ogarniam strach jest trzeba go zniszczyc wiadomo bojisz sie ze jezeli sie poddasz to sie okaze ze jestes homo :< ale to strach zreszta pisze ci to a sam nie jestem w wiele lepszym stanie

idz do psychologa ;) inaczej sie bedziesz meczyl i meczyl ja sie meczylem rok i zyciem tego nazwac nie mozna tylko meczarnia idziesz do slepu siedziesz na kiblu do szkoly do pracy i te mysli cie niszcza 24 ;s niedkye cie juz glowa boli ale nie mozez przestac myslec czujesz jak by ja rozsadzalo ;) znam to i to dobrze taksamo patrzysz na zachowanie czy ten ruch nie byl homo zobaczylem na typa to pewnie jestem homo :< czy on mi sie nie podoba i moglbym tak wymienac ale po co wymienac skoro wszystko ci mowi jestem homo i piszac wszystko mam na mysli wszystko ;) np papieros omg to kutas jestem homo masz fobie czy tez psychoze tez pewnie jak i ja wszedzie widze rzeczy zwiazne z homo i to nie jest normalne dlaczego jak sobie pomysle kurwa o dziewczynie to jest tka zajebiscie ze bede sie z nia ten tego ;) i wogule bedzie milo a nie z facetem wiem napiszesz ze to zmarnowane zycie wiem mysle taksamo nie raz juz przekminialem jak jestem homo to kara za poprzednie zycie nawet juz w reinkarnacje zaczolem wiezyc i ze narobilem syfu w poprzednim zyciu nie potrafie isc ulica :) unikam ludzi jak ide do psychologa to staram sie isc jak najdalej od ludzi i prosze boga np o deszcz bo wtedy jest malo ludzi na ulichac i kazyd raczej mysli zeby sie przed nim zchowac ;)

czuje ze trace pewna dziewczyne od paru lat juz nie wiem sam czy jestem w niej zakochany czy nie bo wiesz ta niepewnosc ;)

strace ja pewnie przez to gowno bede zalowale do konca zycia ;)

 

NIE MOGE NAZWAC TEGO ZYCIEM NARAZIE i nie bede ci pisal ze wyzdrowiejesz na 100% bo tak nigdy nie bedzie ;p to bedzie juz zawsze czastak ciebie

 

tez przesto nie czuje sie facetem raczej jakas pizda ktora sie powinno zajebac ]

 

wkoriwa mnie jak brat nawet gada tym swojym ryjem jak kumpel mnie dotknie jak jakis koles kolo mnie przechodzi ;p laska tez bo mam strach ze do mnie zagada i wyjde na pedala bo tak jak pisales ty tez bym nie dal rady nawet jak jestem hetero ;) ogolne zmeczenie wyszedl bym na pedala przed dziewczyna chociaz moze nawet nim nie jestem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pamietam jak sie calowalem z piekna dziewczyna ktora kocham , boooskie uczucie . mam takie chwile ze czuje ze kocham Martyne (tak sie nazywa ) ;) a zachwile schiza ze jestem gejem , jestem za brzydki i wgl .

 

-- 17 cze 2012, 19:20 --

 

no strasznie wkurwia mnie ojciec i brat , siedze sam w pokoju , bo zaraz te pedalskie mysli ...

 

-- 17 cze 2012, 19:22 --

 

chybanerwica , a males mysli pedofilski i zoofilskie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×