Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

Trzeba więcej pisać , bo podobno temat na wylocie

Tomcio Nerwica, Ja mam ciężką noc przed sobą, potrzebuję towarzystwa i podtrzymania na duchu, liczę na Ciebie

Bardzo fajny ten temat, bo przynajmniej tutaj ani słowa o Euro nie ma.

Dytsw, Już jest

*Wiola*, Jestem do dyspozycji

Dytsw, Dobrze , że mi przypomniałeś , a więc problem tkwi w tym , że mieszkam przy stadionie narodowym , więc po pierwsze , moja ulubiona knajpa będzie roić się od obcokrajowców , a jedyne co potrafię powiedzieć po angielsku to " good morning " i " I dont speak english " , a po drugie te korki trasa którą wcześniej udawało mi się pokonać w 20 minut , teraz zajmuje mi 2 godziny , do tego trzeba będzie uważac na sąsiadów rasistów , którzy będą rzucać czym popadnie z balkonów , można powiedzieć koko koko euro spoko idż przed siebie , patrz wysoko

Tomcio Nerwica, Zajebiści sąsiedzi (niestety,humor rasistowski mnie śmieszy,choć idea ku krux klanu mnie nie przekonuje) : D.

Na pewno nie będzie aż tak źle.. we wszystkim widzisz negatywy (btw, jak słyszę teksty tego pokroju, to mnie naciąga : D)

Stark, Czy ja wiem czy zajebiści ? będą rzucać w kogo popadnie , w końcu nie będą mieli pojęcia kto jest obcokrajowcem ( we mnie też rzucą ,ahh wreszcie , będą mieli wymówkę , że mnie nie poznali bądż byłem w tłumie ) więc polakom też kilka pomidorów wyląduje na głowie . Co do negatywów , trudno ich nie zauważyć , choć staram się ich unikać , ale jak się nakręci ten mechanizm , to pracuję na pełnych obrotach , więc grzebię w bombie

Tomcio Nerwica, Zawsze można zrobić mały rewanż wpadając tam z siekierą : D...

Z negatywami różnie bywa, wszędzie ich widzę dużo. I każdy to znosi inaczej, jak ludziom ciężko znieść pesymizm,tak mi sranie o tym jaki to świat piękny jest przyprawia o odruch wymiotny.

Jakoś tego wózka nie ciągnę, więc idę spać.

Papcie.

Witam wszystkich!

Dobry Wieczór ; ) Co tu tak pustawo?

Stark, Z siekierą nie mam szans , to ludzie wyszkoleni do walki tym narzędziem

Z negatywami mam tak samo , najbardziej jestem wyczulony na pseudofilozoficzny bełkot o życiu , na doszukiwaniu się jakiegoś trzeciego dna we wszystkim , a jak to powiedział Freud " cygaro , to tylko cygaro i nic więcej " .

Angelo24, nie mam pojęcia. Ciekawe jak będzie pusto podczas zlotu. Sama tu będę siedzieć

-- 07 cze 2012, 00:32 --

Tomcio Nerwica, tia Freud, czyż to nie ten sam co twierdził że dziewczynki od małego zazdroszczą chłopcom penisów?

kafka

Nie sama bo i ja będę. Na zlot się "Chyba" nie wybieram, robota mnie że tak powiem goni.. Ale co tam będzie raźniej nie ?

Angelo24, nom, to dobrze że nie będę musiała pisac do lustra;)

kafka, Też nie mam najlepszego zdania o Freudzie , ale ten cytat pasował do dyskusji i akurat z tym się mogę zgodzić . Jednak można dużo mówić o Freudzie , krytykować go , ale to bądż co bądż ojciec psychologii , mimo , że jego techniki leczenia odeszły do lamusa , to niektóre jego teorie do dziś przetrwały ( np o mechanizmach obronnych )

kafka

To prawie jak pić samemu do lustra Hmm chociaż.. Nie wolę jednak pić do monitora

Tomcio Nerwica, O kuchnia, twoi sąsiedzi to oddziały prewencji? AT : D?

No i to że wiedzą jak nim walczyć,czy to znaczy że wiedzą jak się bronić : D?

Filozofowanie...czasem lubię pomyśleć w ten sposób,przynajmniej pozwala mi się to oderwać w jakiś sposób od tej gównianej codzienności, oczywiście nie we wszystkim się doszukiwać...

Ogólnie często patrzę na życie z boku, nie zważam na wiele pierdół na które "normalni" zwracają uwagę, nie chce mi się na to patrzeć tak po prawdzie.

Tomcio Nerwica, bądź co bądź ojciec.

Angelo24, no a jakże by inaczej.

Hmm a tak na marginesie ma tu ktoś dużą arachnofobię ?

Stark, Nie , oni po prostu żyli w takich czasach , w większość to emigranci z małych wiosek , a tam siekierą umieli się posługiwać , więc tą metodę walki mają opanowaną do perfekcji ... spróbuje z wiatrówki

Co do filozofii , to też lubię filozofować , pomyśleć o innych rzeczach niż większość czyli " co jutro zrobić na obiad " albo " czy czerwona suknia będzie mi pasować " , mówiłem tylko o pseudo filozoficznym bełkocie , a takich filozofów wielu można trafić , którzy są przemądrzali i doszukują się ukrytego sensu tam gdzie go nie ma , po prostu robią to na siłę i zgadzam się , że jest to oderwanie od rzeczywistość , dla mnie zresztą też , w jakiś sposób to pomaga .

Angelo24, dużą? Sprecyzuj;)

Angelo24,

Tak,w takim wypadku tak

Tomcio Nerwica, aaa ogarniam : D... czyli siekierka odpada.

No i tu fakt, niema sensu doszukiwać się ukrytego sensu wszędzie...

Tomcio Nerwica, czy ty w ogóle sypiasz w nocy?

dobranoc;)