Sraka przed FREAKZLOTEM 2012.

Dupa tam. Pogoda będzie ok, ciepło- 21-25st.C. Opady i burze mogą być przelotne.

posting.php?mode=quote&f=5&p=902583#

Aha - i przypominam. Kto się zesra i tak płaci jak było mówione. Mam Wasze adresy IP i nie zawaham się ich użyć.

wiesz niektórzy potrafia nieźle kombinować z IP,

co do tej temperatury u mnie dzisiaj było 6 stopni w dzień, wiec czy za kilka dni będzie 25 to nie wiem

*Wiola*, No i w tym problem Musze pomyśleć co zrobić w takim wypadku ... można otworzyć jakiś depozyt na forum , w przyszłym roku odbiorę

Dupa tam. Pogoda będzie ok, ciepło- 21-25st.C. Opady i burze mogą być przelotne.

posting.php?mode=quote&f=5&p=902583#

Aha - i przypominam. Kto się zesra i tak płaci jak było mówione. Mam Wasze adresy IP i nie zawaham się ich użyć.

wiesz niektórzy potrafia nieźle kombinować z IP,

co do tej temperatury u mnie dzisiaj było 6 stopni w dzień, wiec czy za kilka dni będzie 25 to nie wiem

wszystko możliwe jak miesiąc temu w prawie całej Polsce były upały 30 stopniowe u mnie też było 6 stopni także bądźmy dobrej myśli w centrum Polski jest zwykle cieplej niż w górach czy nad morzem.

Dobra tam. Byleby nie było duszno. Blee.

ja liczę na burze i że dziewczyny będą się bały( a przynajmniej jedna) i będą chciały ze mną spać ze strachu

Ciekawe co u Marsala , napisał , że się boi , że chce zrezygnować

carlosbueno,

właśnie kolega mnie doniósł ze we Wrocławiu było 13 ,ale Wrocek jest ciepły i to ma być sprawiedlwość

-- 05 cze 2012, 21:07 --

przesiedzimy caly zlot w zatęchłych od wilgoci domkach

będzie padało, pizgało, a my będziemy bawic sie w kalambury

dzięki za pozytywne wizje, poprawiłaś mi humora

Ciekawe co u Marsala , napisał , że się boi , że chce zrezygnować

Włąśnie zamilkł

Też bym pojechała na ten zlot, ale brak kasy i strach przeważył. W sumie to drugie bardziej, bo kase na upartego mozę bym jakos skombinowała

prawie każdy się boi, ja przed pierwszym zlotem nic nie jadłem i ciągle do toalety chodziłem ale jakoś dałem radę pojechać mimo że moja hipochondria mi wszystkie choroby prawie wmawiała. Ladywind szkoda że tak ładniej dziewczyny zabraknie chyba że jeszcze wskoczysz za kogoś w następstwo.

carlosbueno, a tak z ciekawości - przed pierwszymi spotkaniami na lokalnym gruncie z nerwicowcami tez się denerwowałeś mocno?

prawie każdy się boi, ja przed pierwszym zlotem nic nie jadłem i ciągle do toalety chodziłem

Cudowne zapowiedzi.

carlosbueno, a tak z ciekawości - przed pierwszymi spotkaniami na lokalnym gruncie z nerwicowcami tez się denerwowałeś mocno?

też, 2 godziny przed byłem i łaziłem tam i z powrotem po monciaku i byłem bliski stchórzenia ale wytrzymałem.

Ja mam mieszane uczucia co do zlotu , z jednej strony ciesze się , że nie jadę , bo nie mam problemu z tym lękiem , jednak mam też takie wrażenie , że coś fajnego mnie ominie

carlosbueno, a tak z ciekawości - przed pierwszymi spotkaniami na lokalnym gruncie z nerwicowcami tez się denerwowałeś mocno?

też, 2 godziny przed byłem i łaziłem tam i z powrotem po monciaku i byłem bliski stchórzenia ale wytrzymałem.

Kurcze, a ja myślałem że to ja mam stresa w nowych sytuacjach

-- 05 cze 2012, 22:36 --

Tomcio Nerwica, ja po poznaniu ekipy trójmiejskiej i przekonaniu się jacy to fajni ludzie, żałuję że nie przyjadę.

Mushroom, Zazdroszczę ci , bo niestety mało jest warszawiaków na forum i do tego mało chętnych na takie spotkanie , nawet na lokalnym gruncie . A na zlot pojadę pewnie w przyszłym roku , zrobię wszystko by się jakoś uporać z tymi lękami do tego czasu

ja tez sie boje!

Tomcio Nerwica,

Warszawiaków jest sporo i nawet czasem mają spotkania w maju były chyba ze dwa z tego co wiem.

Wasze posty uświadomiły mi, że miejsce zamieszkania jest bez znaczenia. Sądziłam, że ludzie w dużych miastach (Warsaw, 3city) boją się mniej, a tymczasem boicie się tak samo, jak ja - kreatura z pipdówy Osterode. Nie jest to może odkrycie na skalę rozszczepienia jądra atomu, ale zmienia perspektywę.

ladywind,

dawaj na stopa i jedź

-- 05 cze 2012, 22:00 --

halenore,

lepiej póx no niż wcale

ja mieszkam w mniejszym mieście niż Ostróda a do trójmiasta dojeżdżam.

dla mnie to wiadomosc zwrotna, ze moj strach się poglębia, calkiem mozliwe, ze na skutek leczenia farmakologicznego.

tahela, Na temat spotkań , szukałem informacji w wątku Miasta> Warszawa , tam się nikt nie udziela , więc albo umawiają się na spotkania w innym wątku albo jest to grupa która się spotyka regularnie i mają kontakt przez telefon a nie na forum

-- 05 cze 2012, 23:07 --

halenore, Ja się w ogóle nie bałem zlotu , ale tylko do momentu , gdy uświadomiłem sobie , że zostały do niego dwa tygodnie

Tomcio Nerwica,

ja napiszesz Pw do kogoś z wawy to pewnie kktoś ci odpowie , fakt sa to ludzie , którzy mniej sa na forum w tej chwili ,aleczasami sie pojawiają

halenore,

lepiej póx no niż wcale

No widzisz, jaka jestem mądra.