Skocz do zawartości
Nerwica.com

KWETIAPINA(ApoTiapina, Bonogren, Etiagen, Kefrenex, Ketilept, Ketilept Retard, Ketipinor, Ketrel, Kvelux SR, Kventiax, Kventiax SR, Kwetaplex, Kwetaplex SR, Pinexet, Questax, Setinin, Symquel XR)


weronika

Czy kwetiapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

161 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy kwetiapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      115
    • Nie
      33
    • Zaszkodziła
      26


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Biore ketrel na derealizacje i piski w glowie, mialem brac 150m dziennie 50 rano i 100 na noc ale biore 50-75mg i tylko na noc poniewaz jak wezme w dzien to zamula totalna zombie a jak wezme 100mg to tak zle ze mna jest , ze masakra. Stad moje pytanie, czy biorac taka dawke rozniez mi pomoze? czy ktos bral podobnie to cos na derealizacje tudziez piski w glowie???? Bede napraewde wdzieczny za info gdyz nabralem juz miliony lekow :((((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ketrel to świetny "usypiacz" - i tylko, niestety, na tym polu sprawdził się w moim przypadku. Usypia nie gorzej niż Noctofer :yeah: Niestety, coś za coś, po lekkim zwiększeniu dawek dziennych, senność i zmęczenie zaczęły mi towarzyszyć w ciągu dnia (sławetna, neuroleptyczna "zamułka"). Na moje problemy (depresja w ChAD) kwetiapina nie pomogła w ogóle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na angielskiej wikipedii pisze że nawet jej używają jako tabletkę gwałtu

 

Hehe, Ketrel to nie GHB, a potencjalnego gwałciciela mogłaby spotkać przykre rozczarowanie :mrgreen: Niektórzy przypisują tym pomarańczowym tabletkom produkcji rodem z podwarszawskich Łomianek stanowczo zbyt wielką moc! :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Betii, nie chciałbym być złym prorokiem, ale wszystko wskazuje na to, że jeśli na kogoś kwetiapina działa sennie i zamulająco, to te "efekty specjalne" są niejako w pakiecie przez cały okres stosowania leku :? Tak było przynajmniej w moim przypadku.

 

Ja brałem Ketrel przez 10 miesięcy. Najpierw w schemacie 0-0-100 mg - na samym początku ta wieczorna dawka praktycznie ścinała mnie z nóg, 30 minut po zarzuceniu byłem tak senny, że szedłem spać. Kwetiapina to niezły usypiacz, ale nie ma co go za bardzo pod tym względem chwalić, bo sen po nim jest jakby taki sztuczny (ja przynajmniej odniosłem takie odczucie), ponadto nierzadko rano nie można się dobudzić, ewentualnie po wstaniu z łóżka człowiek czuje jakby trochę zdzielony obuchem w łeb (może nie tak jak po nasennych benzo, ale zawsze).

 

Po paru miesiącach lekarka dołożyła mi drugie 100 mg kwetiapiny, rozpisane na dwie dawki dzienne. Czyli przez dość długi czas brałem Ketrel w schemacie 50-50-100 mg. Jak tylko zacząłem brać Ketrel w ciągu dnia, dopadły mnie senność i zamulenie. Byłem dość mocno skołowany, nie miałem na nic siły, najchętniej bym tylko leżał, męczyło mnie już samo przejście z kuchni do pokoju :evil: Zamulenie w ciągu dnia nie malało z czasem, pomogło dopiero zdjęcie dziennych dawek leku. Brałem z powrotem tylko 100 mg na problemy z zaśnięciem, ale i tak podejrzewam, że i ta dawka mogła mieć wpływ na moje spowolnienie w ciągu dnia. Zresztą to głupota brać neuroleptyk brać tylko i wyłącznie na problemy ze snem (bo na moją chorobę Ketrel w ogóle mi nie pomagał), dlatego niedawno go odstawiłem.

 

Moja rada: jeśli ta senność i zamulenie jest ciężkie do zniesienia, to pogadaj z lekarzem o tym. Może korzystna byłaby zmiana leku na inny (choć tu ważna jest również kwestia, jak działa na Ciebie kwetiapina, jak bardzo Ci pomaga?)? Jest kilka neuroleptyków, które nie wywołują senności (np. Solian, Abilify)...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak cie czytam wydaje mi sie ze sama o sobie czytam. u mnie tak samo-usypiam szybko, a wstaje bardzo ciezko, nie moge sie dobudzic, jak sie rozbudze jest ok.ale biore w dzien 150mg . ja dostalam ten lek na lęki i serio niepokuj jest mniejszy, ale czuje sie pusto. zamulona, nieobecna. benzo mi odstawili. dostalam kwetiapine w szpitalu, lekarz mowi ze dobrze na mnie dziala.pierw serce chcialo mi wyskoczyc, ale lekarz mowił ze to od lęków. teraz jest ok , tylko w ciągu dnia palpitacje mam, niskie cisnienie, tetno wysokie i ta sennosc, czuje sie zamulona i nie wiem co robic tak naprawde. pralam wczesniej benzo i pramolan ale lęki i obj.lekowe byly. teraz czuje troche sie wyciszona ale ta sennosc,oczy mnie szczypią,ehh.ide spac po20 koszmar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie jakie dawki przyjmujecie na noc? Mnie lekarz przepisal jedna tabletke ale nic nie pomaga w ogole nie moglam zasnac. Dzisiaj sprobuje dwie... bo masakara wiercic sie cala noc...

 

 

Ja miałam 50mg teraz po 25mg. Nie wiem od czego to zależy ale mnie czasami ścina i po 25. Długo zażywasz poczekaj niech zacznie działać:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×