Skocz do zawartości
Nerwica.com

MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)


yoan22

Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

169 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      122
    • Nie
      37
    • Zaszkodziła
      31


Rekomendowane odpowiedzi

Generalnie wydaje mi się, że jest ok, śpię normalnie, mi bardziej doskwierały dolegliwości somatyczne, ale psychicznie też było ciężko, jedno powiązane z drugim. Zobaczymy do lekarza mam iść 20.06....

 

Rozumiem. Też miałam kłopoty z zasypianiem, ale najgorzej z psychiką - mam dość mocną depresję. To w sumie mój główny problem teraz. 20.06 to strasznie długo, polecam zadzwonić i opisać jak się czujesz. Dobrzy lekarze udzielają porad przez telefon, ale to chyba raczej tylko ci prywatni, nie wiem do jakiego chodzisz. Ogólnie nie polecam tych na nfz, o dupę rozbić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalizujesz. Znam świetnego lekarza, który przyjmuje zarówno prywatnie, jak i na NFZ. Nawet na kasę chorych poświęca pacjentowi 45 minut i wykazuje indywidualne podejście, w przeciwieństwie do lekarza, do którego chodziłem prywatnie i buliłem po 100zł, a wizyta trwała 7 minut i kończyła się wypisaniem recki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalizujesz. Znam świetnego lekarza, który przyjmuje zarówno prywatnie, jak i na NFZ. Nawet na kasę chorych poświęca pacjentowi 45 minut i wykazuje indywidualne podejście, w przeciwieństwie do lekarza, do którego chodziłem prywatnie i buliłem po 100zł, a wizyta trwała 7 minut i kończyła się wypisaniem recki.

 

To ci się trafiło, bo zwykle jest na odwrót. Nie mówię, że zawsze, ale przeważnie. Ja chodziłam naprawdę do wielu lekarzy, kiedyś tylko na nfz, dziś już tylko prywatnie i wszyscy na nfz mnie olewali, 5-10 minut "wizyty", recepta i następny. Do tego oczywiście żaden mi nie pomógł. Byli po prostu beznadziejni. Jedna Pani przyjmowała prywatnie i na nfz, to na nfz była niemiła, wręcz chamska, a jak zadzwoniłam z ciekawości umówić się prywatnie to do rany przyłóż.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chodziłam naprawdę do wielu lekarzy, kiedyś tylko na nfz, dziś już tylko prywatnie i wszyscy na nfz mnie olewali, 5-10 minut "wizyty", recepta i następny

Podobne doświadczenia mam. W sumie mi to na rękę jak mówie co ma mi wypisać i idę ;) Z jednym miałem tylko wizyty 30 minutowe, ale to nie były dyskusje o mnie, tylko ogólne na temat leków, nowinek itd... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę już tydzień i na razie nic nie pomaga, może na lęki. Wiem że to krótko, ale lekarz powiedział, że pierwsze efekty powinny być bardzo szybko, a ja już nie mam siły czekać. Zresztą tak silny lek powinien szybko zaskoczyć. Co jest silniejsze od mirtazapiny? Ponoć nortryptylina to prawdziwy kombajn, ale nie widzę tego wątku w lekach i w ogóle mało o nim jest w necie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę już tydzień i na razie nic nie pomaga,

a czego się spodziewasz przez te parę dni? po paru tygodniach możesz coś tam wnioskować dopiero.

 

 

Zresztą tak silny lek powinien szybko zaskoczyć

skąd ta bzdure wytrzasnełaś ? :lol:

 

Czytanie ze zrozumieniem się kłania - "lekarz powiedział, że pierwsze efekty powinny być bardzo szybko" i o ile dobrze pamiętam, mówił coś o tygodniu czasu, zresztą już kiedyś zaczynałam to brać i zadziałało po ok. 5 dniach, ale przerwałam. Co do "bzdur" to zwykle tak jest, że silne leki zaskakują szybko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytanie ze zrozumieniem się kłania - "lekarz powiedział, że pierwsze efekty powinny być bardzo szybko"

umiem czytać ze zrozumieniem i mam trochę większe doświadczenie z tym lekiem. 3,4 tygodnie to absolutne minimum.

nie ma czegoś takiego jak silne leki działają szybko. Mirtazapina jest dobrym lekiem. Ale czy silnym? Jak to inne leki... na jednego zadziała, na drugiego nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stul pysk

 

Ej, jeszcze jedna taka odzywka i zarobisz warna.

 

Ej, nie ja zaczęłam, koleś robi sobie ze mnie jakieś podśmiechujki, a mi nie jest w tej chwili do śmiechu.

 

-- 02 cze 2012, 14:34 --

 

nie pyskuj gówniaro z łaski swojej. Jak g. wiesz to się nie odzywaj :)

 

To nie zaczynaj z łaski swojej.

 

A Ty co, po medycynie jesteś, że podważasz opinię lekarza z wieloletnim doświadczeniem? Nie można było normalnie napisać, że według TWOJEGO doświadczenia, zaczyna działać po 3 tygodniach? Według mojego po tygodniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

babydoll, gdyby rozwydrzona paniusia wiedziała coś więcej, to by wiedziała, że lekarz nigdy nie powie ''to nie zadziała'' albo ''trzeba czekać kilka miesięcy''. Zawsze powie, że lek jest dobry i będzie szybko działać. :roll: więc ogarnij się.

 

-- 02 cze 2012, 14:37 --

 

Moolik, nie powinno. Lekarze często zapisują takie zestawienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

babydoll, gdyby rozwydrzona paniusia wiedziała coś więcej, to by wiedziała, że lekarz nigdy nie powie ''to nie zadziała'' albo ''trzeba czekać kilka miesięcy''. Zawsze powie, że lek jest dobry i będzie szybko działać. :roll: więc ogarnij się.

 

-- 02 cze 2012, 14:37 --

 

Moolik, nie powinno. Lekarze często zapisują takie zestawienia.

 

Sam się ogarnij, nie wiem do kogo ty chodzisz, ale pewnie do jakiegoś gównianego na NFZ, bo cię nie stać, jak mi przykro. Mój nie mydli oczu, nie obiecuje cudów, na mnie leki działają szybko, więc może na tej podstawie tak mi powiedział.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co za prymitywna #$R%, której tatuś lub mężuś dał kasę na prywatne wizyty. Chodzę prywatnie- i co z tego?

 

Sam jesteś prymitywnym %$#%, bo się dowalasz do ludzi bez powodu. Jak tak się świetnie czujesz i możesz sobie czekać na efekty tygodniami to super, ale ja nie, bo dla mnie każdy dzień to katorga. Skończ z łaski swojej, bo wychodzisz na dupka i tylko się ośmieszasz. Poza tym sama na siebie zarabiam, więc nie wiem skąd te domysły o ciągnięciu kasy, może z doświadczenia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dowalam? piszesz bzudry, co śmiałem wypomnieć. skończyły się argumenty to wychodzi słoma z butów.

 

Aha, to, że na mnie leki działają szybko, to mi się wydaje? Tobie słowa z butów wyłazi, jak zachowujesz się jak prostak, naskakujesz chociaż gówno wiesz. Skończ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×