Zrzucamy zbędne kilogramy. Dieta dzień po dniu.

slow motion, sama spytałaś

Kiya, i to był mój błąd.

slow motion, zazdrościsz, czy pogardzasz?

Kiya, zdecydowanie to pierwsze. Dostałam takiego ślinotoku, że klawiaturę musiałam wycierać.

W takim razie było warto wchłonąć tych rzekomych 2000 kcal, jak mi inni zazdroszczą

-- 01 cze 2012, 01:48 --

No, najadłam się, to teraz mogę się odchudzać! Przerwę jak zgłodnieję

Buhehehe, Breivik przed zamachami też brał ECA. Żeby zwiększyć sobie wydolność psychofizyczną i dodać krzepy.

Tydzień 0 Dzień 3

Śniadanie: 2x kromka chleba razowego, biały twaróg 0% tł. z rzodkiewką, pomidorem i szczypiorkiem, green tea + eca

II Śniadanie: ---

Obiad: zupa kapuściana, brokuł, kasza gryczana, green tea + eca

Podwieczorek: Jabłko, marchewka

Kolacja: Jogurt naturalny, green tea + eca

I Ś: dwie duże kromki z ostrą pastą jajeczną i pomidorem + green tea

II Ś: musli + 2 kawałki placka drożdzowego + green tea

Obiad: ryż z warzywami + panierowana rybka + green tea

Kolacja: jogurt + kiwi + 2 wafle ryżowe

100 brzuszków.

slow motion, pijasz te green tiny również między posiłkami?

100 brzuszków.

o mamo ..ja padam po 20

Śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek, kolacja: brak słów, bo wstyd.

A, i znowu piwo. God damnit, od teraz koniec

Dobra, to ja napiszę. Bez rewelacji, ale co tam

I - owsianka z różnymi dziwnymi rzeczami i łyżką miodu

II - serek wiejski light

III - sałatka z fety, pomidora i połowy ogórka

IV - pół jogurtu naturalnego z kilkoma łyżkami otręb

V - serek wiejski light

A w domciu kawałek sernika (z dedykacją dla Slow Motion ) i degustacja spaghetti na jutro

-- 02 cze 2012, 00:16 --

A, jeden energetyk - niestety nie light, musiałam zły chwycić na półce w Żabie

slow motion, pijasz te green tiny również między posiłkami?

jak księżniczce się zachcę to tak

-- 02 cze 2012, 05:48 --

Kiya, ładnie jadłaś!

ale ten sernik to mogłaś sobie darować jeszcze z dedykacją. Wredna

-- 02 cze 2012, 05:48 --

100 brzuszków.

o mamo ..ja padam po 20

ja rozkładam na raty. Rano 50 i wieczorem 50

A ja się pochwalę, ze moja dieta rozłożona na 5 posiłków dziennie spożywanych zawsze o tych samych porach, a do tego z dużą ilością warzyw przynosi już rezultaty... :) Pierwsze tygodnie nie drgnęło prawie nic, organizm chyba musiał się przyzwyczaić, ale teraz mam już 3 kg mniej

Tydzień 0 Dzień 4

Śniadanie: 2x kanapka- kromka chleba razowego (margaryna, rzodkiewka, sałata), pomidor, green tea + eca

II Śniadanie: jabłko

Obiad: zupa grochowa, pieczywo, green tea + eca

Podwieczorek: Jabłko, marchewka

Kolacja: jogurt naturalny x2, green tea + eca

-- 02 cze 2012, 11:36 --

A, jeden energetyk - niestety nie light, musiałam zły chwycić na półce w Żabie

Na przyszłość z energetyków light polecam Monstera Lo-Carb.

Wczoraj

śniadanie - 2 drożdzówki+jogurt

południe - deser ryżowy

obiad - schabowy+pyry+surówka

kolacja - 2 lody ;P

Michuj,

Pół na pół płatki jęczmienne i owsiane na mleku sojowym

Czerwona soczewica w sosie pomidorowym + grillowane pieczarki i papryka

2 kromki domowego chleba razowego z masą pestek z ogórkiem (oliwa zamiast masła)

Wafle ryżowe i pomidor jako przegryzajki

no dobra, kolejny dzień

śniadanie - 2x drożdzówka+jogurt

obiad - pierogi z mięsem

kolacja - 2 bułki z serkiem

Ś: garść musli

II Ś: jajecznica z 2 jajek+ green tea

O: pierść z kurczaka ze szpinakiem i serem feta + ogórek + green tea

Podwieczorek: zajebisty świeży sok

K: 2 wafle ryżowe + green tea

100 brzuszków.

-- 02 cze 2012, 19:04 --

Michuj, w tym samym momencie

coś bym se wciągnął jeszcze ;/

moze sobie zrobie pop corn na sniadanie....bo tylko kawa i kawa....

Michuj, twoja dieta jest powalająca...co nie spojrzę same buły....

to i tak poniżej zapotrzebowania kalorycznego ;/

Michuj, wiesz.....zapotrzebowanie to ja mam na smak a nie na kalorie

I - nie zdążyłam, przepadło

II - surówka z marchewki i jabłka, dwa ryżowe wafle

III - sałatka z kapusty pekińskiej, pomidora, połowy ogórka i łyżki jogurtu naturalnego

IV - spaghetti na deser winogrona

V - pół jogurtu naturalnego z otrębami

Gdzieś tam mogły być jeszcze ze dwa wafle ryżowe.

Głodna

-- 02 cze 2012, 22:23 --

No dobra, oszukuję - dzisiaj żywiłam się jeszcze dobrym towarzystwem

-- 02 cze 2012, 22:59 --

W ogóle to siostra mnie wkurza. Najpierw to nie omieszka ominąć każdej okazji, żeby przypomnieć mi, że jestem gruba, a potem wyśmiewa się ze mnie, gdy nie chcę jeść tego co ona. Stwierdziła, że nie może już słuchać mojego gadania - a ja nawet o tym nie mówię! No ku*wa. Poprosiłam, żeby kupiła mi winogrona, bo zasłabłam (a cukier pomaga), wspomniała, że ona pije herbatę z cukrem, a ja, że taki cukier to zły cukier. Tyle.

Jakbym miała psychiatrę, to by pewnie powiedział, że siostra podświadomie chce, żebym była gruba, bo dzięki temu to ona jest tą szczuplejsza

Wspierajcie mnie, proszę, bo w realnym świecie wszyscy tylko się ze mnie wyśmiewają i krytykują

 

No dobra, oszukuję - dzisiaj żywiłam się jeszcze dobrym towarzystwem

mam cichą nadzieję, że to o mnie chodzi

W ogóle to siostra mnie wkurza. Najpierw to nie omieszka ominąć każdej okazji, żeby przypomnieć mi, że jestem gruba, a potem wyśmiewa się ze mnie, gdy nie chcę jeść tego co ona. Stwierdziła, że nie może już słuchać mojego gadania - a ja nawet o tym nie mówię! No ku*wa. Poprosiłam, żeby kupiła mi winogrona, bo zasłabłam (a cukier pomaga), wspomniała, że ona pije herbatę z cukrem, a ja, że taki cukier to zły cukier. Tyle.

siostra podświadomie chce, żebyś była gruba

 

Wspierajcie mnie, proszę, bo w realnym świecie wszyscy tylko się ze mnie wyśmiewają i krytykują

moje wsparcie masz! i tak jestem mile zaskoczona Twoimi posiłkami :'>

moje wsparcie masz! i tak jestem mile zaskoczona Twoimi posiłkami :'>

Ej, wątpiłaś we mnie?

Pewnie, że o Ciebie chodzi