Skocz do zawartości
Nerwica.com

Tanczymy i to juz, balanga i śpiewamy :D


kacha18PK

Rekomendowane odpowiedzi

Lusi ,fajnie tańczysz,nie opuszczaj szybko imprezy ;)

 

 

ten przywilej w tym klubie ma Gusieńka

Ooo i Zorki ,wypraszam sobie dziś jego kolej ;)

 

Przed Państwem Zorki w melodyjnym ,przedkapitalistycznym przeboju "bjełyje rozy"....(bo nieumiałam znaleźc rosyjskiej czcionki) :cry::oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tejże chwili z damskiej ubikacji wytoczyło się potworne zjawisko. Resztka włosów w nieładzie, koszula wyciągnięta z portek, krawat rozwiązany, rozporek niedopięty.

 

Hej tam, kolejkę nalej!

Hej tam, kielichy wznieśmy!

To zrobi doskonale

Morskim opowieściom!

 

Przerwał. Popatrzył po zdziwionych gościach, a jego zamroczony rozum zaczął pojmować, że coś nie tak. Jednak jego ostry jak brzytwa Oleksego umysł zareagował z naturalną szybkością. Zorki pośpiesznie złapał (wciąż nieistniejącą) gitarę i zaryczał:

 

 

Lasiciate mi cantare

Con la gitarra in mano

Lasciate mi cantare

Sono l'Italiano

 

Już chyba jesień bo już ptaki w drodze

Kolejny sezon westchnień i zawodzeń

Maluję imię Twe na ścianie

Bazyliki w Mediolanie, moja Miła

 

I tęsknię każdym mediolańskim świtem

Do naszych pól złoconych zwłaszcza żytem

Pamiętam Ciebie w tamto lato

Gdyś mówiła mi, Beato, o malarstwie włoskim

 

Może nie bardzo byliśmy roztropni

Na dworze upał - jedenaście stopni

A my w upale

O Aniele Michale...

 

Zabierzcie mi gitarę

Niechaj obeschnę trochę

Zabierzcie mi gitarę

Właśnie jestem mokrym Włochem

 

Zabierzcie mi gitarę

Nie róbcie pośmiewiska

Jestem prawdziwym Włochem

Ale ze Skarżyska

 

To samo słońce na tym samym niebie

Ci sami ludzie żyją obok siebie

Tak samo marzą i się śmieją

I z nadzieją spoglądają w kalendarze

 

U nas w Italii był upalny sierpień

Ty nawet nie wiesz jak ja tutaj cierpię

Ale nie mówmy o dewiacji

Tylko wróćmy do wakacji na Mazurach

 

Pamiętasz jakeś pasła gąski w parku

I jak rozbiegły Ci się po Lidzbarku

I jak nad ranem

Wróciły same, skubane

 

Zabierzcie mi gitarę

Niechaj obeschnę trochę

Zabierzcie mi gitarę

Znowu jestem mokrym Włochem

 

Zabierzcie mi gitarę

Nie róbcie pośmiewiska

Jestem prawdziwym Włochem

Ale ze Skarżyska

 

Ra ra ra ra ra ra ra...

E tutti cantiamo!

 

Zabierzcie mi gitarę

Lub dajcie mi po pysku

Zabierzcie mi gitarę

Koniec teledysku!

 

 

 

To tyle, jeśli chodzi o robienie sobie siary.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tejże chwili z damskiej ubikacji wytoczyło się potworne zjawisko. Resztka włosów w nieładzie, koszula wyciągnięta z portek, krawat rozwiązany, rozporek niedopięty.

 

:shock::shock::shock: Ze też się gwiazda niewstydzi,ręce umyj przed rozdawaniem autografów :lol:

 

Nieznal biedny "białych róż" więć ja zbyt przejęta swoją rolą zaśpiewam :]

Proszę się zbyt mocno nieprzytulac zwłaszcza Panie z Paniami bo.....:>

 

Lecimyyyyyyyy

 

Niemnogo tiepleje za stieklom no w zlyje morozy

Wchozu w eti dwieri slowno w sad ijulskich cwietow

Ja ich tak choczu sogriec tieplom no bielyje rozy

U wsiech na glazach ja celowac i gladic gotow

 

Refren:

Bielyje rozy bielyje rozy biezzaszczitny szypy

Czto s nimi sdielal snieg i morozy liod witrin golubych

Liudi ukrasiat wami swoj prazdnik lisz na nieskolko dniej

I ostawliajut was umirac na bielom cholodnom oknie

 

A liudi unosiat was domoj i wieczerom pozdnim

Pusc prazdnicznyj swiet napolnit wmig wsie okna dworow

Kto wydumal was rastic zimoj o bielyje rozy

I w mir uwodic zestokich wjug cholodnych wietrow

 

Refren:

Bielyje rozy bielyje rozy biezzaszczitny szypy

Czto s nimi sdielal snieg i morozy liod witrin golubych

Liudi ukrasiat wami swoj prazdnik lisz na nieskolko dniej

I ostawliajut was umirac na bielom cholodnom oknie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę wystąpić. Mogę zaśpiewać i zatańczyć, tylko po co?

Chocby po to by temat nie umarł,znowu powiesz "umarł,bo ktoś przestał śpiewac" ;)

Niewiem gdzie założycielka,,,

 

Zresztą ,chcesz to śpiewaj ,nie chcesz, nieśpiewaj ,dojdę do siebie to nadrobię O :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra Metrem pojadę,,,,

 

Zorki ,powodzenia jutro..

qrde naprawdę bym chciała to dla WAs zaśpiewac...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Po pierwszym śniadaniu biegniecie za metrem

Powrotny autobus zabiera was z pracy

Potem szybkie "dobranoc" i parę słów szeptem

Bez nadziei że będzie inaczej

 

Codzienne gazety wieczorne dzienniki

Te same zajęcia w tych samych godzinach

Połykane co wieczór nasenne pastylki

Bardzo rzadkie wycieczki do kina.

 

A ja nie. Po prostu - nie.

Mnie się to - mnie to się nie podoba

niech się dzieje

Niech dzieje się co chce

Ja pożyczam a świat mi nie odda.

Ja to znam po prostu znam

Ale będę -tak będę następny

Który szuka szuka choć wie

Że labirynt jest wszędzie zamknięty.

 

Codziennie bez zmiany i wczoraj i jutro

Żyjecie dokładnie tak samo jak dziś

Nastawiacie jak zawsze budziki na siódmą

Bo musicie co rano gdzieś iść.

 

Idziecie przed siebie ze strachem o przyszłość

A czas nie pozwala przystanąć od lat

Zostawiacie przyjaciół mówicie - tak wyszło

Odchodzicie bo taki jest świat.

 

A ja nie. Po prostu - nie.

Mnie się to - mnie to się nie podoba

niech się dzieje

Niech dzieje się co chce

Ja pożyczam a świat mi nie odda.

Ja to znam po prostu znam

Ale będę -tak będę następny

Który szuka szuka choć wie

Że labirynt jest wszędzie zamknięty.

 

Teraz śnię po prostu śnię

W zmęczonej wyobraźni

W ogrodzie wewnątrz mnie

Skulony w moim śnie

Tylko to mi się zdarza naprawdę.

Dobrze wiem gdy zbudzę się

Zobaczę znów to samo

Odejdź już nie budź mnie

Ja szukam w moim śnie

Gęstych traw kołyszących o zmierzchu.

Ogrodów pełnych kwiatów

Pełnych kwiatów

Po deszczu...

 

Gęstych traw kołyszących o zmierzchu

Ogrodów pełnych kwiatów

Pełnych kwiatów

Po deszczu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gusiu ta piosenka jest cudowna :!::!: Uwielbiam jej słuchać...

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 5:58 pm ]

A ja dziś miałem zakończenie roku i zakończenie całego etapu życiowego, więc poproszę którąś (obecną) z naszych forumowych gwiazd o stosowną piosenkę z repertuaru Elektrycznych Gitar ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ooo i widzisz?żadna gwiazda nic nie zaśpiewała na Twoje zakończenie roku :( ... bo coż ja mogę?ja tu tylko sprzątam i rekwizyty wynoszę :oops::-|

3a570842dc938544.jpg

ale dziś już robiłam lekkie rozciąganie mięśni to może niedługo coś zatańczę ;)

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 9:14 pm ]

Gusia ostatnio stół sama dzwigała i dlatego teraz nie ma siły śpiewać ;)

Dlatego pomyślałam że jej pomogę:

e88191b8402f16ad.jpg

 

i masażyk zrobię ;) bo Jej plecki wysiadły :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Buahaha,Ania dziękuję :* aż mi lepiej :>

 

Ja sobie myślę z kolei że TY po tak długim treningu (jak widac ;) ) zostaniesz królową parkietu.

JA sobie dzisiaj zaśpiewam O.....(bez skojarzeń politycznych).

 

Znamy wszyscy różne ptaki, są sikorki i sokoły

Wciąż pytają się pytaki, w szkole kują zaś dzięcioły

Indor zawsze jest nadęty widać jego rola taka

Pingwin ptasim dyrygentem, nie zdejmuje nigdy fraka…

 

A kto widział Dziub Dziuba? Jak wygląda Dziub Dziub?

Komu w końcu się uda odpowiedzieć jak z nut?

Czy to fruwa czy lata? Czy ma dzioba czy dziób?

Czy ktoś widział Dziub Dziuba? Gdzie się schował Dziub Dziub?

 

Głowę w piasek kładą strusie, słowik trele treli ładnie

Kanar jeździ w autobusie, w którym sroka portfel kradnie

Bocian Francuz, bo żabojad spać na jednej nodze może

Sójka czeka wciąż na pojazd, co wywiezie ją za morze…

 

A kto widział Dziub Dziuba? Jak wygląda Dziub Dziub?

Komu w końcu się uda odpowiedzieć jak z nut?

Czy to fruwa czy lata? Czy ma dzioba czy dziób?

Czy ktoś widział Dziub Dziuba? Gdzie się schował Dziub Dziub?

 

Wróbla spotkasz w parku miejskim, czaple znajdziesz na jeziorach

Kaczkę na podwórku wiejskim, a w pociągu zaś kondziora

W polu jest, choć szpaków gęsto, gdy wiosenne przyjdą siewy

A w portowych barach często przesiadują zwinne mewy…

 

A kto widział Dziub Dziuba? Jak wygląda Dziub Dziub?

Komu w końcu się uda odpowiedzieć jak z nut?

Czy to fruwa czy lata? Czy ma dzioba czy dziób?

Czy ktoś widział Dziub Dziuba? Gdzie się schował Dziub Dziub?

 

A papugi dla igraszki przedrzeźniają i gaworzą

Znane są niebieskie ptaszki, co nie sieją i nie orzą

A na drzewie nastroszona, patrząc okiem złym na wszystko

Siedzi zasępiona wrona, bo ponure to ptaszysko… (krrrraaa)

 

A kto widział Dziub Dziuba? Jak wygląda Dziub Dziub?

Komu w końcu się uda odpowiedzieć jak z nut?

Czy to fruwa czy lata? Czy ma dzioba czy dziób?

Czy ktoś widział Dziub Dziuba? Gdzie się schował Dziub Dziub?

 

A kto widział Dziub Dziuba? Jak wygląda Dziub Dziub?

Komu w końcu się uda odpowiedzieć jak z nut?

Czy to fruwa czy lata? Czy ma dzioba czy dziób?

Czy ktoś widział Dziub Dziuba? Gdzie się schował Dziub Dziub?

 

To ja jestem Dziub Dziub !!!

:oops:

.....i rób mi tak jeszcze,mogę przynieśc jeszcze dużoo stołów ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gusia ostatnio stół sama dzwigała i dlatego teraz nie ma siły śpiewać Wink

Dlatego pomyślałam że jej pomogę:

i masażyk zrobię

Ale Gusia ma dobrze... jest jakiś stół do zaniesienia? :P

(bez skojarzeń politycznych)

No jasne przecież to Dziub-Dziub a nie kaczka :lol:

żadna gwiazda nic nie zaśpiewała na Twoje zakończenie roku

To sobie sam zaśpiewam (zatkać uszy bo mikrofon biorę):

To już jest koniec, nie ma już nic

Jesteśmy wolni, możemy iść

To już jest koniec, możemy iść

Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic…

To już jest koniec, nie ma już nic

Jesteśmy wolni, możemy iść

To już jest koniec, możemy iść

Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic…

Komisja w swej ławie, jak dyro za biurkiem,

I belfer na lekcji, jak kontrol w tramwajach,

Tak chodzi i szuka, zagląda aż znajdzie,

Obejdzie wokoło, ściągawę zabierze,

I uczeń przy ławie i kat na katedrze

Jak mowa Giertycha, jak Romana porządki

Minister ciemnoty i strażnik niewiedzy

Zeszycik wciąż ziębi, podręcznik wciąż parzy

A po co? A po co? – Tak łazi i szuka?

A za co? A za co? – Tak myśli i gnębi?

I tak się nagada i męczy zza biurka

I bredzi latami, wieczorem i rano

To już jest koniec, nie ma już nic

Jesteśmy wolni, możemy iść

To już jest koniec, możemy iść

Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic…

To już jest koniec, nie ma już nic

Jesteśmy wolni, możemy iść

To już jest koniec, możemy iść

Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic, nie ma już nic, nic, nic!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe no i tak też można jak Ci nikt nie zaśpiewał ;)

Piotrek dzwigaj jakiś stół to coś pomyślimy :mrgreen: ale już dziś zacznę szukać stosownego obrazka ;)

Ślicznie śpiewacie kochani :P ale wciąż nas tu mało :cry: nikt nie chce się bawić?szkoda :-| same smutaski....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×