Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?


d65000

Rekomendowane odpowiedzi

cudak, też mam wysokie libido, ale zaspokajam się sam. Po prostu nie jestem wstanie przespać się z byle kim. Po pierwsze, jestem zbyt nieśmiały, żeby to zaproponować. Po drugie, byłoby to sprzeczne z moimi zasadami moralnymi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ogóle to szok... bo jak napisałem, że miałem źle w dzieciństwie to mnie tu zbluzgali że zwalam wine na rodziców a tymczasem teraz ;]

 

bakus, no matka w dzieciństwie, kiedy podświadomośc dziecka jest b delikatna i wrazliwa, zakodowała Ci że zwiazek to seks a seks to zło i kurewstwo... ergo związek to zło i kurewstwo... a potrzeby seksualne i ich zaspokajanie to kurewstwo... więc moze podswiadomie przełozyłes te słowa na realia, a mianowicie dosłownie chcesz zaspokajac swoje potrzeby u dziwek :arrow: seks :arrow: kurewstwo..

Wiem co masz na myśli ale to chyba nie działa w ten sposób. Nigdy nie myślałem tym torem i myśląc o tym nie wydaje mi sie, żeby tak było.

Nie chce być już prawiczkiem, chce zasmakować seksu i to jest powód dla którego chcę tam pójść... ale nie mogę sie wziąć w końcu i iść.

A kiedy chcesz odejść od tego podświadomie zakodowanego scenariusza, to pojawiaja sie blokady, dlatego do tej pory nie nawiazałes normalnej relacji z kobietą. Mimo tego ze masz przeciez :bezradny: warunki i mozliwości. Czyli podprogowo coś Cię blokuje, najpewniej to chore nastawienie matki tak na Ciebie wpłynęło.

Blokady się pojawiają. Fakt. Jednocześnie chce stracić prawictwo a jak była okazja to nie skorzystałem i nie z powodu strachu przed porażka czy coś... i nienawidzę tego w sobie. Nie wiem jednak skąd pomysł, że mam możliwości :P Okazji nie było niestety :( Z drugiej strony nie będe kłamać, że cięzko mi kiedykolwiek będzie wejść w zwiazek... Wiem o tym nie od dziś i między innymi też dlatego twierdze, że będe zawsze sam. Jak ja mam się z kimkolwiek wiązac jak i tak zabiegany jestem i zawalony pracą, tearz za granicę lece na kilka miechów. Po powrocie pewnie też... do takiego, ktore otworzylo rynek pracy i znowu zacznie się zapierdal i walka o przetrwanie...

 

 

 

Candy14, ja tam nie mam nic przeciwko, zrobi się więcej miejsca na naszej planecie, jak się ludzie nie będą rozmnażać :P

Nie wiem jak to interpretować ale mi się źle zrobiło jak to przeczytałem... co to ma niby znaczyć??

 

 

bakus, owszem, jeśli mam się pieprzyć z jakimś gostkiem, który mnie następnego dnia zostawi, to tak, wolę być dziewicą do końca życia. Nigdy nie zrobię tego z nikim bez miłości. Kropka. Może jako facet masz inaczej.

Ale skrajne podejście do tematu... No jak seks przygoda to chyba bez zobowiązań tak? Nikt tu nikogo nie zostawia. No ale ok. Bądź dziewicą do końca życia. Ja nie chcę. Jako facet mam inaczej. Zresztą nie tylko ja tak uwazam, jestem peiwen, że na forum jest wiele dziewczyn, które miały seksualne przygody bez miłości.

Mógłbyś mnie nie dobijać?

Nie było to moim celem. To miałbyć taki trochę kubek zimnej wody na twarz. Zresztą to ty pisałaś o tym, że 40 lat i też da radę...

 

carlosbueno pooglądaj filmy ze Jasonem Stathamem. Obserwuj mowę ciała dokładnie i spróbuj ją wprowadzić do swojego ja. Od razu panny będą zwracać na Ciebie uwagę.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja coś złe geny chyba wylosowałem albo odziedziczyłem gdybym miał jakieś bardziej niekorzystne środowisko w którym bym się obracał dawno bym już się powiesił chyba albo by mnie to zahartowało i wzmocniło. Ja już w wieku 7 lat miałem myśli samobójcze ale w 10-ciu przypuszczałem że w życiu nic nie osiągnę bo inni se dużo lepiej radzili no i okazało się to samospełniającym się proroctwem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14, ja tam nie mam nic przeciwko, zrobi się więcej miejsca na naszej planecie, jak się ludzie nie będą rozmnażać :P

Nie wiem jak to interpretować ale mi się źle zrobiło jak to przeczytałem... co to ma niby znaczyć??

Spokojnie, ja po prostu uważam, że na Ziemi jest za dużo ludzi i każda okazja by się nie rozmnażać jest dobra ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bakus, naturalna selekcja. Wybaczcie tak dosadne określenie, ale taka prawda.

No cóż. Tylko potwierdzasz to co mówiłem wcześniej. Że nie każdy znajdzie miłośc i nie warto czekać na miłość. A po co w ogóle czekać z seksem skoro i tak pewnie nikgo się nie znajdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, ja po prostu uważam, że na Ziemi jest za dużo ludzi i każda okazja by się nie rozmnażać jest dobra
ludności wcale nie jest za dużo jest tylko nieodpowiednio rozlokowana, akurat Polsce grozi za 30-40 lat katastrofa demograficzna i większa liczba emerytów niż ludzi w wieku produkcyjnym jeśli tendencje demograficzne się nie zmienią. Na godziwe emerytury nie mamy szans jeżeli w ogóle do nich dożyjemy a ludność Polski może spaść do poniżej 30 mln ze średnią wieku powyżej 50-ciu. Ja tam liczę na rychły koniec świata bo tylko to może uratować Polskę przed katastrofą. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, nie w tym rzecz. Będziemy pracować do usranej śmierci nie dlatego, że DZIECI JEST ZA MAŁO, a dlatego, że NAS JEST ZA DUŻO.

 

Spójrzcie na jakikolwiek blok. Wyobraźcie sobie ilu mieszka tam ludzi. Ludzi, o których nic nie wiecie, prawdopodobnie nigdy nie poznacie. Spójrzcie na całe osiedle (to już kilka wiosek w przeliczeniu na ilość mieszkańców!), miasto, państwo, kontynent... Ludzie rozmnażają się jak wirusy. A wraz z nimi choroby cywilizacyjne, fobia społeczna, stres, nerwice...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiya jesteśmy dziećmi wyżu demograficznego lat 80- tych w telewizji w tedy były tylko 2 programy a komputery mało kto na oczy widział więc seks był podstawową rozrywką. :mrgreen: Jest nas za dużo bo dawno żadnej wojny nie było a na wszelkie zarazy wynaleziono skuteczne leki.

Kiedyś ludzie mnożyli się dużo bardziej ale większość umierało przez biedę i choroby zanim dorosło więc za to że nas jest za dużo odpowiedzialny jest postęp techniczny i dobrobyt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mamy być nieszczęśliwi bo komuś przeszkadza,że za dużo ludzi jest??

Ty naprawdę nic nie rozumiesz, prawda? Zapytaj swojego psychologa co to są "choroby cywilizacyjne" :roll:

 

-- 28 maja 2012, 20:17 --

 

Poza tym gdzie Ci pisałam, że masz być nieszczęśliwy? :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×