Skocz do zawartości
Nerwica.com

Tanczymy i to juz, balanga i śpiewamy :D


kacha18PK

Rekomendowane odpowiedzi

 

Dzieewczyny kiecki w góre.. :lol:

 

-Boom, boom, boom, boom, boom

................. kutz, kutz ehy ja

Boom, boom, boom, boom, boom

Kana hi naj kutz, kutz ehy ja

Devla, .....................

Devla, ....................

Devla, mi dzav te mange an(do) for?

Jek bar? kalashnikov

Kalashnikov

Kalashnikov

Kalashnikov, kalashnikov

Eeeeeeh...

 

Boom, boom, boom, boom, boom

......................

...........................

 

Dalakovac, Markovac, Mala Krsna, Lajkovac,

Caje, suje, ajde, hopaaaaa

 

MUSICA

 

Da capo, ma con "Dalakovac..." musicale

 

Da capo (strofa mancante), finale:

 

Boom, boom, boom, boom, boom

Vov dil? ka ciudel?

Vov dil? ka ciudel? kana hi naj pala idir?

 

Zvoncici, zvoncici, cavro pistolcici

Caje, suje, ajde, hopaaaaa

 

Boom, boom....

 

Zoki, zorice, cavro bobonice

Caje, suje, ajde, hopaaaaa

 

Boom, boom....

 

Dalakovac, Markovac, Mala Krsna, Lajkovac,

Caje, suje, ajde, hopaaaaa

 

Boom, boom....

 

Zoki, zorice, cavro bobonice

Caje, suje, ajde, hopaaaaa

Boom, boom....

 

Cigani ! Stoj !

 

i.........ciszaaaa,złazic :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dalakovac, Markovac, Mala Krsna, Lajkovac,

Caje, suje, ajde, hopaaaaa

 

 

Ło Jezu,Jezusicku. :mrgreen:

 

Wzięło mnie na rytmy bałkańskie.Nie powiem co robię,bo to nielegalne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sama,na plecach ,jak mrówka

żebyś Ty mnie teraz widziała :mrgreen::P:mrgreen: ja mam strasznie bujną wyobraznię i już sobie to wszystko wyobraziłam dlatego tak się uchichrałam aż mnie policzki bolą :mrgreen:;)

 

Mizer teraz Ty coś zorganizuj bo ja już dziś nie mam siły:)zabawę miałam super!!!naśmiałam się jak to Zorki zauważył.

Jeszcze raz to odczytałam wszystko i znów się śmieję tej mrówki :lol::lol::lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz to czego jeszcze niebyło i czego nikt się niespodziewa :]

Przed szanowną forumową publicznością wystąpi zachodząca gwiazda wschodzącego słońca ;) (morskiego) ,obdarzony przecudną barwą głosu ,rozbrzmiewającą wsród wydm i szalejącego na wietrze piasku ...dużo by mowic...

 

Posłuchajcie Państwo....Dla WAS Ladies and Gentlemen

 

Morskie opowieści i ZORKI

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wystąpię? Co JA nie wystąpię?!

 

 

 

Kiedy rum zaszumi w glowie,

Caly świat nabiera treści,

Wtedy chetnie slucha czlowiek

Morskich opowieci.

 

Kto chce, to niechaj slucha,

Kto nie chce, niech nie slucha,

Jak balsam są dla ucha

Morskie opowieci

 

Lajba to jest morski statek,

Sztorm to wiatr, co dmucha z gestem,

Cierpi kraj na niedostatek

Morskich opowieci

 

Niech drzą gitary struny,

Niech wiatr grzywacze pieci,

Gdy plyniemy pod banderą

Morskich opowieci.

 

Moze kto sie bedzie zzymal

Mówiąc, ze to zdrozne wieci,

Ale to jest wlasnie klimat

Morskich opowieci

 

Kumpel nazwac swoja lajbe

Chcial tytulem jakiejs piesni

Ja mu na to daj jej imie

Morskie opowiesci

 

Kto chce, ten niechaj wierzy,

Kto nie chce, niech nie wierzy

Nam na tym nie zależy,

Więc wypijmy jeszcze.

 

Plywal raz marynarz, który

Zywil sie wylącznie pieprzem,

Sypal pieprz do konfitury

I do zupy mlecznej.

 

Byl na "Lwowie" mlodszy majtek,

Czort, Rasputin, bestia taka,

Ze sam krecil kabestanem

I to bez handszpaka.

 

Grant Kapitan z zona plywal

Nie dopatrzyl raz zalogi

Odtad ma bachorów kupe

A na glowie rogi

 

Maly John z Krzywym Pyskiem

Na Darze Pomorza plywal

A ze krzywy mial interes

Pysk se obsikiwal

 

Rudy Joe, kiedy popil,

Robil bardzo glupie miny,

Albo tez skakal do wody

i gonil rekiny.

 

I choc rekin twarda sztuka,

Ale Joe w wielkiej zlosci

Zlapal gada za ogona

I mu lamal kosci.

 

W Mikolajkach zyl raz zeglaz

Zjadl grochowki talerz caly

Potem pierdzac z rufy jachtu

Przeplynal kanaly

 

Raz bosmana rekin pożarł,

Lecz nie smućcie się kochani,

Bosman żyje, rekin umarł,

Zatruł się zbukami.

 

Znałem kiedyś pannę sliczną.

Maszty stawiać uwielbiała,

Chłopa z łajbą pomyliła,

Lecz nie żałowała.

 

Znałem raz zwykłego majtka

Co uwielbiał wodne sporty,

Stawiał se na pale foka

I wychodził z portu.

 

Kiedy Bosman trypra złapał,

Obciął sobie własnym nożem,

A gdy rzucił go za burtę,

To wezbrało morze.

 

Gdy Kapitan zachorował,

Zrobiono mu lewatywę,

Wlano w niego galon wody,

Przez prezerwatywę.

 

Może biedak by wyzdrowiał,

Bo kuracja pierwsza klasa,

Ale kondom był dziurawy,

Dostał adidasa.

 

Żyła w Gdańsku cnotka Zocha,

Z każdym chciałaby się kochać,

Lecz stalową cnotę miała,

Rzewnie więc płakała.

 

Zośka dzięki swym przymiotom,

Podpuszczalska była wielce,

Wielu więc miało złamane,

Niekoniecznie serce.

 

Larsen choć był harpunnikiem,

Nie mógł Zośce przebić cnoty,

Chociaż raz rzutem harpuna,

Przebił trzy U-Booty.

 

Żyła raz w Londynie kurwa

co się zwała Ruda Bronka

kiedy zaciskała uda

obcinała członka

 

I żadnemu żeglarzowi

nie udało się jej dosiąść

bo dostawał opatrunek

a ona korkociąg

 

Aż się znalazł pewien młodzian

mieszkał podobno w Poczdamie

i drewnianą swą protezą

zrobił kuku damie

 

Słuchaj rady młody majtku,

Strzeż się dziewcząt w Yokohamie,

Tam są gejsze takie szybkie,

Zgwałcą nim ci stanie.

 

Znałem raz murzynkę w Rio,

Co w miłości była śmiała,

Nie uwierzysz daję słowo,

Całkiem w poprzek miała.

 

Znałem kiedyś Chinkę w barze,

Co śpiewała piosnki sprośne,

Gdy kimono swe rozdziała,

Cycki miała skośne.

 

Była raz w Londynie kurwa

tak w rzemiośle wyrobiona

co w dwie doby obskoczyła

eskadrę Nelsona

 

Plywal raz marynarz ktory

Kochal cicie swojej kury

Ale cicia sie nie dala

Jajca mu urwala

 

Pływał raz marynarz, który

chuja miał jak trzy armaty

i wytryskiem z tej giwery

zatapiał fregaty

 

Pływał z nami raz szantymen,

Śpiewał bardzo niskim basem,

W rękach zawsze miał gitarę,

Ster trzymał... rękami.

 

Pływał raz marynarz który

myślał, że go dupa boli

patrzy, a tu sam kapitan

w koi go pierdoli

 

Tam na końcu korytarza

bosman gwałcił marynarza

czy go zgwałcił, czy nie zgwałcił

otwór mu zniekształcił

 

Pływał raz marynarz który

jak nie jebał przez rok cały

to wytryskiem własnej spermy

zabił wieloryba

 

Znalem raz pewnego kuka

Co nie dupczyl przez rok caly

I jak wsadzil rybie w dupe

To jej wyszly galy

 

Znalem pewnego kuchcika

Co mu rumpel w dupie znika

I jak przyszla wieksza fala

Oberwala jaja

 

Pływał raz po morzu kucharz

w rękach praktyk był onana

a załoga się dziwiła

skąd w kawie śmietana

 

Pewien majtek miał dwie nogi

co się nie trzymały kupy

bo przed laty zbił majątek

na dawaniu dupy

 

Znałem raz pewnego majtka

nazywaliśmy go Pszczółka

jebał wszystko prócz zegarka

chyba, że z kukułką

 

Znałem raz pewnego majtka

co miał oczy jak dwie cipy

złapał syfa w środku morza

w dodatku od kipy

 

A w połowie tego rejsu

majtek ów popełnił gafę

i z grotmasztu wpadł do wody

jajami na rafę

 

Znałem raz pewnego majtka

kto nie wierzy niech się śmieje

co swym chujem podczas wzwodu

mógł zastąpić reję

 

A ten majtek bestia taka

w to już uwierzycie chyba

co wytryskiem własnej spermy

zabił wieloryba

 

A jego kapitan co był

wielkim sympatykiem sportu

stawiał foka na swym członku

i wchodził do portu

 

Pewien majtek miał papugę

najsłynniejszą w całym świecie

no bo była okrętową

mistrzynią w minecie

 

Za usługi tej papugi

majtek pobierał dolara

nic dziwnego w długim rejsie

wzbogacił się zaraz

 

A dla kogo za papugę

była to za duża kwota

mógł pożyczyć od bosmana

szczerbatego kota

 

W dawnych czasach na okrętach

żyły kozy tresowane

co w rzemiośle zastąpiły

każdą kurtyzanę

 

A gdy kozy szły do kotła

bo czasami tak się zdarza

to wtedy cała załoga

jebała kucharza

 

Byl na morzach taki zwyczaj

Iz zaloga na zaglowce

Ze nie mogla zabrac zon swych

Zabierala owce

 

Plywal z nami raz szantymen

Spiewal bardzo niskim basem

W rekach zawsze mial gitare

Ster trzymal rekami

 

Raz stanalem w Mikolajkach

Patrze a tu spod Pagaja

Wychodzi stary marynarz

Bez lewego jaja

 

Miała baba Mikołajka

i ciągnęła go za jajka

raz za jedno, raz za drugie

potem za to długie

 

Miała baba Mikołajka

wciąż ciągnęła go za jajka

nagle patrzy Mikołajek

że już nie ma jajek

 

Znalem kiedys marynarza

Kochal piwo no i tance

Jak sie odlal to wypelnial

sluze na Guziance

 

Pij bracie, pij na zdrowie,

Jutro ci sie humor przyda,

Spirytus ci nie zaszkodzi,

Sztorm idzie - wyrzygasz.

 

Gdyby nawet jakas lala

Byla lepsza od Specjala

Zaraz Cie obejmie trwoga

Jaka ona droga

 

Powiedziala mi dziewczyna

Zeby woda wódke popić

A ja na to Idz do diabla

Czy chcesz mnie utopić

 

Kiedy ciezko ci na duszy,

Kiedy w gradle znow cie suszy

Walnij sobie przyjacielu

duza dawke chmielu

 

Zadna kurwa, zadna dziwka

Nie zastapi kufla piwka

Kto niw wierzy niech sprobuje

Jak piwo smakuje

 

Czy wesele czy tez pogrzeb

W domu pracy nawet szkole

Zdrowiej z kufla sciagac browar

Niz doic jabola

 

Gdy siedzimy sobie w dobrej

Aga piwka nam podrzuca

Kiedy chcemy zagrac w karty

Ona nimi rzuca

 

Gdy odurza nas promile

Film ma urwac sie za chwile

Nikt dzis spojrzec nie omieszka

Gdzie stoi Agnieszka

 

Kazdy rano leczy kaca

Kazdy w kacie obiad zwraca

W glowie szumi mysl leniwa

Nigdy wiecej piwa

 

I gdy skonczy sie choroba

Chociaz ciagle ciazy glowa

Uparcie biegniesz do baru

Zaczerpnac z browaru

 

Hej ho butelka piwa

W czasie burzy jest osloda

Pijmy wiec duzo piwa

Z ta brzozowa woda

 

Kiedy szliśmy przez Pacyfik

była wtedy straszna flauta

wprost na lajbę nam się zjebał

ruski kosmonauta

 

Od Falklandu-śmy płynęli,

Doskonale brała ryba,

Mogłeś wędką wtedy złapać

Nawet wieloryba.

 

Na Yan Mayen wielka draka

Opowiem jak rzecz sie miala

Kiedy wzieto nas za desant

Ludnosc sie poddala

 

Grenlandczycy Lud goscinny

Wiec pracuja goraczkowo

Sprowadzaja lod z Syberii

Nie wiemy dla kogo.

 

Eskimosi sa weseli

Myja moczem swoje zony

Pedza bimber z ryb popsutych

I zjadaja wrony

 

Kiedy szlismy przez Pacyfik

Wiatr pozrywal wszystkie wanty

Przytulilem sie do klopa

I spiewalem szanty

 

Jak spod Helu raz dmuchnelo,

Zagle zdarla moc nadludzka,

Patrze - w koje mi przywialo

Nagą babke z Pucka.

 

Do Gizycka dzis plyniemy

Niezle daje szóstka wieje

Jak tak dalej dobrze pójdzie

Rozpierdole keje

 

Hej wiatr nam w dupe wieje

Hej wiatr nam w dupe wieje

Jesli zaraz nie przestanie

Rozjebiemy keje

 

Hej, od zachodu wieje

hej, od zachodu wieje

hej, od zachodu wieje

rozjebało keję

 

Płynie sobie rower wodny

płynie sobie rower wodny

jak w niego przypierdolimy

to będzie podwodny

 

Kolumb odkrył Amerykę,

Kiedy ścigał się z Halikiem,

Indianie się zarzekali,

Że pierwszy był Halik.

 

O wyprawie wokół globu,

Też fałszywe są pogłoski,

Pierwszy żaden tam Magellan,

Tylko Baranowski.

 

Nelson, angielski Admirał,

Strzeliłby se w łeb i kwita,

Gdyby wiedział co dokonał,

Kloss, zwykły Kapitan.

 

Chodz opowiem ci bajeczke

O dalekiej Ukrainie

Wyjebalo elektrownie

Pól wschodu nie zyje

 

Bracia nic nie powiedzieli

Mysleli ze sie rozwieje

Ale Szwedzi namierzyli

Juz sie lugol leje

 

Kiedy tylko cos tam gruchnie

Wschodni wiatr ku nam zawieje

Wtedy kazdy chetnie spieprza

W niedostepna knieje

 

Pij lugola pij na zdrowie

To sie moze przydac jeszcze

Bo w Zarnowcu juz buduja

Skoncza za lat dwiescie

 

Kiedy ci na rejsie smutno

chcesz rozerwać się troszeczkę

wsadź se granat między nogi

wyciągnij zawleczkę

 

Kiedy znudzą ci się szanty

I żegluga, i Mazury,

To pierdolnij kapitana

I uciekaj w góry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie prima donna pod stołem? Wstawać, dziś znowu śpiewasz.

Wstałam :> wiem że śpiewam ,jestem obowiązkowa..

Niemam jeszcze repertuaru ale na dzisiejszy wieczór przygotowałam specjalną kreację i Was też chciałabym w takowych widziec ;)

 

Zorki ząbkuje więc dostaje dzień urlopu..

Czekam na propozycję repertuaru.

 

:lol::lol::lol::oops:

 

barbiets4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na początku nadmienię iż oniemiałam onieśmielona urokiem sukni :*.Ale TY już to wiesz.

Mogę wybrać repertuar?

Mogę,mogę?

Wiedziałam...

Jak taka kreacja to tylko Villas Violetta ,ale jej nie cierpię.

A skoro nie ona to "Nie ma wody na pustyni".Bo gorąco jak cholera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oniemiałam onieśmielona urokiem sukni

Dziękuję :oops:

"Nie ma wody na pustyni"

....delikatnie zmienione,mam nadzieję że nikogo nie urażę ;)

 

Panie proszą Panów

 

 

Dziś na forum jest jak na pustyni

a nerwusom bardzo chce się pic

Pisac nawet postów niema siły

dopływ wody zakręcili dziś

 

 

Zorkiemu się marzy dobre wino

w oczach jego widac dziki szał

Snae krzyczy kawy dac dziewczynom

i po tyłkach batem bije Nas ;)

 

Ania wyobraźnie swą włączyła

cieszy się bo szklanę soku ma (haha)

Mizer z otwieraczem się zjawiła

Piotr ,jak Piotr wachluje ciągle Nas 8)

 

LA,la,lalala LA,la,lalala

La,la lalala La,la lalala

Admin dzisiaj wody NAm nieda :cry:

La,la,lalala La,la,lalala

La,la,lalala La,la,lalala

gusia na "sucho" śpiewa :lol:

 

Tylko żarrr,tylko skwarrrr suszzzzy,suszzzy,suszzzzy...

 

DZiękuję :oops::lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LA,la,lalala LA,la,lalala

La,la lalala La,la lalala

Admin dzisiaj wody NAm nieda Crying or Very sad

 

 

Ja nie mogę,ale rymy :lol: .

 

I ja nikogo nie biję ;(.Jestem niczym balsam na zszargane nerwy.

 

Acha,mam już gaz i będzie kawa.Jeeeny cieszę się jakby mi basen zrobili i stajnię z kucykami.

 

Dodam jeszcze,że śpiewasz jak syrena i to wcale nie alarmowa :*.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×