Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

powiedz jeszcze, że psychiatrą

pinda, na szczęście wybrała inną specjalizacje , bo inaczej pukałbym do niej co 15 minut i prosił o diagnozę i na szczęście wybrała ginekologie , bo do tego jestem hipochondrykiem i też nie dałbym jej spać , a tak to ma spokój

hhehehheheheheheh

hehhehhe eh Tomciu Tomciu, masz genialne poczucie humoru

Tomcio Nerwica, No tak... zresztą po co mi taka gdybanina,nie mam żadnych celów... a osiągnięcie czegokolwiek, to już w ogóle kosmos

pinda, dobrze to słyszeć , mi się zawsze wydaje , że moje żarty są kiepskie

Stark, Znam ten ból , dlatego , że nawet jak wyznaczę sobie cel , to pojawia się często jakieś zwątpienie , że sobie nie poradzę , póki co łażę do psychologa , w końcu trzeba wszystkiego się łapać by jakoś sobie z tym poradzić , nie myślałeś o tym żeby spróbować ? bo być może nie jesteśmy takimi beznadziejnymi przypadkami , jak nam się wydaje , choć kto wie ...

Tomcio Nerwica, Nie wiem...jedyne w czym czasem widzę możliwość motywacji, to coś na czym naprawdę by mi zależało, lub otarcie się o zgon :<.

Gdy ktoś mi każe coś robić, a nie zależy mi, to robię to na odwal,tudzież może się drzeć,rąbać, i tak to mam beznamiętnie w d*pie ;<.

pinda, dobrze to słyszeć , mi się zawsze wydaje , że moje żarty są kiepskie

ge-nial-ne!

Stark, też tylko w tym widzę motywacje , w przypadku gdy otarłem się o zgon , dało to mi takiego kopa , że udało mi się wyjść z nałogów , a jeśli chodzi o cel , to też potrafię się zmotywować , tylko dobijają mnie te myśli , że może się nie udać , że nie dam sobie rady . A co do tego co każą mi robić inni , też to sobie olewam , nie wiem czy to dobrze czy żle ...

pinda, dzięki , ale przestań już bo się zaczynam czerwienić

Tomcio Nerwica, No nic..celu niema, a i ta menda z kosą też się nie upomina...

No nic, życzę dobrej nocy wam.

nie to nie, Tomcio

pinda, ej , ale od czasu do czasu jakiś komplement się przyda

witam wszystkich utrudzonych wędrowców przez życie

witamy

Cześć

hej Wam, schodzę z tego głupiego komputera od dwóch godzin

oj ..juz 23,00 ale zlecialo

Polska, to nie kraj dla chorych osób

luk_dig, dlaczego tak uważasz ?

luk_dig, ze wzgledu na sluzbe zdrowia czy mentalnosc?

Na wizytę prywatną u dobrego psychiatry muszę czekać do 14 czerwca. Do tego dnia to ja się zapije.

Na wizytę prywatną u dobrego psychiatry muszę czekać do 14 czerwca. Do tego dnia to ja się zapije.

sam tak chlejesz?

nie, zawszę znajdę jakieś towarzystwo. Alkohol pomaga mi nie pamiętać.

nie, zawszę znajdę jakieś towarzystwo. Alkohol pomaga mi nie pamiętać.

wiekszosc lubi popic

dasz rade chyba ograniczyc spotykanie sie z ludzmi? nie zrezygnowac, a jakos unikac tych mocno chlejących.

pinda, alkohol traktuje jako lek. Pozwala mi zapomnieć jakim jestem nieudacznikiem życiowym

dobrej nocy , ja zmykam do wyrka