Skocz do zawartości
Nerwica.com

Problem nadmiernego pocenia


gabi82

Rekomendowane odpowiedzi

kup w aptece dezodorant ANTIDRAL,tylko trzeba stosować go dokładnie do opisu na ulotce np. jeśli piszą że trzeba go wsmarować w s u c h e pachy to naprawdę muszą być suche a nie lekko wilgotne , no a tak w ogóle to dezodoro to działa wyśmienicie - w miejscu zastosowania - będzie suchutko - w chwili zdenerwowania,emocji czy gorąca - pot ci będzie z czoła leciał( no gdzieś musi się ulatniać) a pod pachami nie...pa pa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MAM straszny problem poce sie strasznie szczegolnie na twarzy i czole i to ze wzmozonym skutkiem w sytuacjach stresowych ,ale takze jak wejde do byle jakiego sklepu to ttez od razu mnie zalewa najgorsze jest juz jak mam gdzies isc np na wyklada w szkole siedziec w kalsie to jest katastrofa siedze i sie poce bo wiem ze nie moge wyjsc tylko musze siedziec i sluchac leje sie ze mnie strasznie ,czy w kolejce w sklepie stoje i mysle sobie ludzie sie patrza na mnie a jak sie zaczne pocic to bedzie wstyd i oczywiscie zaczyna sie ze mnie alc ciurkiem.Nastepnie siedze u fryzjera mam to samo poce sie jak cholera a juz w dzien kiedy mam do niego isc to mam biegunke zimne rece i ogolny stresw organizmie,najgorsze jest tez to ,ze mam klopoty z erekcja gdy ma dojsc do stosunku bo boje sie ze nie wypali a tak na codzien jest wszystko ok boze ja poprostu cierpie to uniemozliwia mi wiele rzeczy boje sie spotkan w wiekszym gronie bo czuje lek i sie poce ludzie pomozcie jescze na dodatek czesto chodze z moczem szczegolnie w nocy co mam robic mam dopiero 21 lat a jestes zdolowanyyyy!!!!!!!!!!1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Nie pamietam odkąd mam to ale nigdy nie lubię lata bo zawsze ponadmiarowo sie pocę, nikoniecznie musi byc to lato bo w kazda inna porę roku pot kapie mi z czoła - czuje jak spływa kroplami po nosie i po twarzy a o plecach juz nie mówiąc, pocą mi się również kolana(!) i praktycznie to myślenie o poceniu się zajmuje mi czas, wszystkie myśli jestem skupiony na tym czy ludzie widza jakie mam plamy na koszulce (dlatego staram sie nosić i kupować tylko czarne koszulki) w sklepie w kolejce czy tez na spacerze nie mogę sie wyluzować bo przez cały czas czuje ten pot płynac litrami z mojego ciała:/ Myślałem, ze może coś nie tak mam krwią(cholesterol itp itd). ale wszystkie wyniki mam prawidłowe. Staram się nie denerwować tym - ale te nerwy i tak podswiadomie wypływają z mego ciałą w postaci potu. Nie mogę tego kontrolować, kiedyś pomagalo to, że wypiłem sobie alkohol i woglew sie nie pociłem nie zwracałem na to uwagi bylo ok ale ostatnimi czasy nie pije i to wszystko doprowadza mnie do szału. Wie ktoś może o jakimś preparacie(lekarstwo) co w aptece można zakupić zeby tak sie nie pocić, albo czy ktoś ma jakies porady jak sobie z tym poradzić. Aha dodam, że mam ZOK.

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Mam podobnie.

Oczywiście najbardziej pocę się kiedy jestem zdenerwowany (czyli dość często), ale też kiedy przechodzę z ciepłego pomieszczenia do zimnego (np: z klimatyzacją).

Tak jak u Ciebie pot leje się ze mnie strumieniami, a kiedy w upalny dzień jestem zmuszony trochę "pobiegać" to wtedy szkoda gadać...

 

Do tej pory znalazłem sposób na "mokre" pachy. Płyn o nazwie: ANTIDRAL, 50 ml - można go kupić w aptece (kosztuje kilkanaście złotych) . Jest całkiem skuteczny i łatwy w użytkowaniu.

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześc !

 

To ze masz ZOK, w terapii przeciw poceniu raczej nie ma znaczenia...

Taka nasza natura fizyczna, tak jak fakt, że mam duży nos, albo albo blond włosy...

Ja mam nerwice lękową i fobie społeczną i poce się jak mops. Dodam że jestem kobietą, i to podobno nie brzydką.. To teraz wyobraź sobie jak pięknej kobiecie spływa pot czole, spod nosa, z brody...

Pachy od okresu dojrzewania mam bezustannie mokre i gigantyczne plamy na ubraniach. Poci mis ię całe ciało łącznie z okolicami narzadów rodnych :-(

I nie uleczymy teog psychologią. Mnie kilka lat temu uratował cudowny antyperspirant o nazwie "ETIAXIL". Smaruję nim pachy, twarz, dłonie i czasem inne miejsca... Jest skuteczny w 100% , po pocie ani śladu (oczywiście odpóty się nim smarujesz). Samruj się nim raz w tygodniu na noc, na suchą i czysta skórę. Będzie piekło, ale od razu zauważysz efekty.. Dostępny w aptece za ok 40-50 zł. Jest bardzo wydajny.

Poza tym słyszałam że sa jakies zastrzyki w miejsca poltiwe, ale nie wiem gdzie robią, za ile i czy działalją.

Jak odkryjesz coś fajnego to daj znać.

Pozdrawiam, przestestuj to to działa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam straszny problem z poceniem - stosuję już antyperspirant zarówno do pach jak i stóp, ale niewiele pomaga. Szczególnie latem nieprzyjemne są mokre plamy pod pachami. Oczywiście nasila się, jak tylko się zaczynam denerwować...ale czasem nawet pozornie wydaje mi się, że jestem spokojna, a pocę się...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lucy!

 

Ja dopóki nie odkryłam tego cudownego antyperspirantu też się z tym problem męczyłam strasznie. Naprawde jest skutevzny, z moich pach nie wyleci już ani kropelka!!!

Trzeba smarować się nim na noc, po k 2-3 użyciach już człowiek się nie poci. On działa w ten sposob że zawęża kanaliki, ktorymi wychodzi pot.

Przetestujcie go i będzie ok! Mój koszmar nadmiernego pocenia zniknął. Chociaz ten jeden koszmar nerwicowy mam z głowy... :o

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mahadevi, pytanie do tego Etiaxil...

 

Czy ten środek nie spowoduje np. postawania wyprysków na twarzy/plecach? Bo ja to bym sie chyba musiał wysmarować od dosłownie od stop do głów!

 

 

Hejka,

Ja smaruję nim sobie: pachy, dłonie, twarz a nawet okolice bikini. Owszem jest silny i przy wrażliwej skórze moze wywołac jakies podrażnienie. Mi jednak nigdy nic takieho się nie przydarzyło. Może poza lekko wysuszoną skórą :-P Bardzo się ciesze, że sa takie środki, bo inaczej bałabym się w ogóle wyjść do ludzi...

Pozdrówka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przejmuj się Marianku,

Ja tez kilka razy w orkuchoruję na anginę, to strasznie męczące :-/

Ja powoli przyzwyczaiłam się, że się nadmienrie pocę... Najgorzej jest w pracy czy na egzmainie sutnym...Gdy patrzą na mnie inni ludzie...

Pomyśl sobie że w tymsamym monecie co Ty, ja być moze tez jestem cała zlana potem :-)

Pozdrówka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kazdy przypadek jest indywidualny, niektóre rodzaej pocenia się sa uwarunkowane sa biologicznie i nasze nerwy nie mają na to wpływu, a czasem pewnie silny stres wywołuje pocenie się. Ja osobiście miałam kiedys nadczynność tarczycy co wpłynęło na rozwiniecie się nadmiernego pocenia i nadpobudliwość a w efekcie nerwice...

Najlepiej jakbyście sie poddali badaniom, opad OB, morfologia ogólna, cukier, próby wątrobowe, HDL, LDL, TSH. Zanim postawicie diagnoze psychiatryczną niezbędne są badania waszego orgaznimu.

 

Ja pocę się i w sytuacjach stresowych, i podczas wysiłku fizycznego.

 

Trzymajcie się i nie przjemujcie potem... Chyba nie musze wam tłumaczyc kochani że są cięższe problemy zdrowotne ;-)

 

Buziaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam wszystko przebadane i wszystko ok - wiec to raczej z mózgiem problemy

 

 

Wydaje mi się że po prostu musisz to zaakcpetować...

Pokchac siebie razem z poceniem, mnie sięt o udało... w miarę...,

Wciąż dziwnie się czuję gdy wychodze np. z jakejś poważnej rozmowy

czy z egzaminu ustnego z całkiem przemoczonymi ciuchami. ale na szczęście chłopak z którym jestem to tez zakacpetował i nie zwraca mi na to uwagi, ze jestem spocona, wiec uznałam że jakoś to będzie, nie mogę się z tego powodu załamywac. Nie ukrywam jednak, że były momenty kiedy czarnow idziałam swoje życie . Pomógł mi w tym antyperspirant etiaxil. Nie polecam brania leków tylko z powodu nadmiernego pocenia, bo to kompletnie nie wpływa...

No ja tez najchętniej wychoziłabym tylko nocą... Gdy robi się chłodno i ciemno... Niestety jednak trzeba się edukowac i pracować :-/

Także uszy do góry..

Spoceni góra !!! :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam brania leków tylko z powodu nadmiernego pocenia, bo to kompletnie nie wpływa...

 

leki biore nie z powodu pocenia - ale z powodu nn i depresji, aha i nieprawda jest że branie leków nie wpływa na pocenie - w niektórych przypadkach moze je potęgować

 

Kolezanko!!!

Po pierwsze: ja niekwestionuję Twojego brania leków. Swoje zdanie odniosłam nie tylko do Twojej sytuacji ale do ogólnej dyskusji o poceniu się. Poza tym nie miałam na myśli tylko leków psychotropowych ale wszelkich leków. Z prowadzonych przeze mnie wywiadów z lekarzami wynika że nie istnieje lek doustny który hamuje poecnie. Chyba że lekarze ci byli niedoinfromowani.

Po drugie: oczywiście że sa leki które wzmagają poecenie, działaja napotnie nawet jako skutek uboczny. Z grupy leków psychotropowych moga to być niektóre neuropletyki oraz leki przecidepresyjne stylulujące i pobudzające. Być może nie wyraziłam się precyzyjnie, ale prosze nie łapać mnie za słowka i nie wyciągac pochopnych wniosków.

Zdenerwowałam się :-((((((((((((

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:06 am ]

Przepraszam, miało być na początko "Kolego" a nie "Koleżanko".

Błąd popęłniłam pod wpływem stresu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie tez zauwazylam, ze bardzo sie poce. Kiedys tak bardzo nie ale teraz!!!! :/

 

JAk jestem zdenerwowana, od razu koszulka po pachami jest cala mokra.

Jednak zauwazylam, u siebie, ze na temat pocenia sie jestem "pokrecona"

Jak sie spoce to nie potrafie sie skupic na niczym innym i marze tylko o tym aby jak najszybciej zdjac te przepocone ubranie.

Kiedy pozniej mam wlozyc czyste musze wziasc dluugi prysznic (nawet gdybym miala to robic 10 razy dziennie)

 

I jest jeszcze cos z czym nie moge sobie dac rady.

 

Mam duzo fajnych nowych, modnych ciuchow ale ich nie nosze.

Moze to sie wydac smieszne, ale nie nosze ich...bo nie chce zniszczyc, bo je przepoce itd......dlatego nosze ubrania takie juz starsze......

Ta mysl jest okropna. Z jednej strony chce mi sie smiac a z drugiej jestem przerazona swoim sposobem myslenia....

 

:oops::roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej Niqqa!!

 

Miałam dokładnie tak samo jak Ty...

Tez lubię modnie wyglądać i sporo ciuchów musiałam wyrzucić bo miały ponieszczone pachy od zbytniego przepocenia...

Tobie i innym istotkom, które narzekają na nadmierne pocenie polecam antyperspirant ETIAXIL dostepny tylko w patece. Samruje sie nim na noc 2 razy w tygodniu i pachy nie będe się już nigdy pocic. To naprawde działa słoneczko :P Spróbuj, nie masz nic do stracenia.

Ja wreszcie moge nosić ulubione bluzki, nawet jasne i dopasowane :lol:

Buziaki

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 2:44 pm ]

Marianku,

No być może też jest skuteczny... Nigdy go niestosowałam. Sptóbuj go uzywać też na noc, bo ciało niemoze się pocic podczas kuracji.

Daj znać czy są jakieś efekty po nim.

Pozdrufka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×