PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)

bsn a na jakiej dawce jesteś obecnie? Czasami organizm się uodporni na daną dawnę leku i może pomóc jej podniesienie (jak to zrobił lekarz w przypadku sergana).

mam pytanie zawsze zaczynając nowy lek mam przez ok3tyg masakryczne skutki uboczne trudne do wytrzymania,nasilenie lęków a jak wy mieliscie po paroksetynie?bo już sie boję,muszę jakosc funkcjonowac w domu,a przy wczesniejszych lekach było to nie mozliwe przez 1 okres brania leku.najgorzej było po effectinie ,odstawiłam po 2 tyg nie dałam rady i leksapro,to juz brałam jakies 1,5roku.

Biorę już 40 mg. Na początku brania było ok, potem pogorszyło się, zwiększyłem dawkę, było ok i znowu jest źle. Max dawka to chyba 50 mg na dzień więc nie bardzo mam już co zwiększać.

no ja to zawsze brałam taką dawkę jak najmniejszą i bałam się zwiększac ja wogole boję się leków:(

bsn mój lekarz podnosił wcześniej do 60 mg, a wiem że ludzie biorą nawet 80 mg. milagros33 ja niestety zawsze na początku brania leków mam skutki uboczne i tak było też w przypadku paroksetyny. No cóż Ci mogę poradzić, to, że one mijają pewnie wiesz (u mnie minęły), też ciężko mi było funkcjonować w pełni przez pierwsze pare tyg...

no to mnie najgorzej zniechęca,zebym jeszce miała wsparcie i zrozumienie w mężu,ale cóz on mysli ze jestem po prostu leniem który tylko by leżał na kanapie zwinięty w kłębek.a naprawdę nie taka moja natura,kiedys to mogłam byc gosciem w domu ciągle gdzies latałam a teraz przyrosłam do kanapy.

Ile płacicie za najtańszą paroksetynę? Arketis w tym roku podskoczył do 15zł a kosztował 5zł. Na jednym z tematów pojawił się Paroxinor za podobno 5zł, ale w aptekach robią O.O - może ktoś to stosuje z was? I czy faktycznie tyle kosztuje?

Od czterech dni zażywam dawkę zwiększoną o 10 mg , znowu czuję się trochę nieswojo i mam niektóre skutki uboczne ,pomimo iż już ich nie miałem.

Czy wy też tak mieliście przy podniesieniu dawki .

Czy jak dawka po pewnym czasie była za mała i lekarz ją wam zwiększył to poprawę mieliście od razu czy po pewnym czasie.

Pozdrawiam.

Od czterech dni zażywam dawkę zwiększoną o 10 mg , znowu czuję się trochę nieswojo i mam niektóre skutki uboczne ,pomimo iż już ich nie miałem.

Czy wy też tak mieliście przy podniesieniu dawki .

Czy jak dawka po pewnym czasie była za mała i lekarz ją wam zwiększył to poprawę mieliście od razu czy po pewnym czasie.

Pozdrawiam.

Hej,

Ja od dwóch dni jestem na dawce wyzszej o 10mg. Tez odczówam skutki uboczne. Każda zmiana jest odczuwalna. U mnie rozdrażnienie i podwyższony napęd.

Właśnie to mnie interesuje bo znowu mam część objawów jak w pierwszych dniach zażywania.

Takie bóle głowy , nudności i takie uczucie niedużego otępienia .No ale przecież to dodatkowa połówka tabletki.

sergan przeważnie podwyższenie dawki powoduje takie objawy jak były na początku, ale mniej nasilone, to mija z czasem.

A ja się cieszę, że już odstawiam paroksetynę i zaczynam leczenie nowym lekiem.

Jakim to lekiem i jakie nadzieje w nim pokładasz? :)

Pramolan. Liczę na to, że znikną skutki uboczne takie jak miałem po fluoksetynie i paroksetynie - silna bezsenność, drżenie rąk i nóg ostatnio bardzo mi przeszkadzające, zbyt silne uczucie obojętności na wszystko. Najbardziej liczę na to, że wreszcie się wyśpię...

Pramolan jest łagodnym lekiem.Powinien pomóc Ci zasnąć,ale fajerwerków sie nie spodziewaj

Bezsenność została spowodowana u mnie przez paroksetynę, więc to głównie jej odstawienie (mam nadzieję) poprawi mój sen.

Taki właśnie lek teraz chciałem. Łagodny. Mam dość tych wszystkich silnych leków i powodowanych przez nie okropnych skutków ubocznych. Ostawiając paroksetynę te skutki stopniowo zaczynają ustępować. Czuję się lepiej. Jutro zaczynam brać Pramolan.

Pramolan to dobry lek, brałem go przez rok :) Spałem rzeczywiście lepiej.

Hej, to juz 22 dzien zmniejszania dawki o 10 mg. Napady leku i miely a byly takie ze juz daawno takich nie mialam.

Teraz czuje sie w 85% tak jak wczesniej na calej tabletce.

Ale powiem wam, ze meczy mnie niesamowita drazlowisc i nerwowosc. Pewne rzeczy wyprowadzaja mnie z równowagi.

To co wczesniej wkurzalo mnie lekko teraz denerwuje mnie niesamowicie. Dziś z równowagi wpywadzile mnie ekipa scinajaca

trawe wjechali jakimis głośnymi maszynami nie dało się wytrzymac. Poczyułem takie nerwy i złość ze chcialem z góry

nap dalać butekami. Denerwuja mnie te upały bo mam cholernie gorąco w pokoju a poniżej mieszka sąsiadka w której smród bije na

korytarz. W końcu zadzowniłem do administracji po pol roku namyslu.

Nie potrafie zastopowac tej fali wściekłości, złości. Nakrecam sie i mimo ze gość z kośiaraka pojechał dalej jestem poirytowany

cały dzień. No i jak tutaj sobie z tym poradzic?

-- 22 maja 2012, 21:19 --

żeby to wszytko było grą i można było tak jak w medal of honor zdjąć takiego gościa na kosiarce snajperka...

wieslawpas agresja dość często występuje przy schodzeniu lub odstawianiu paroksetyny. Zaobserwowałem to na sobie i podobnie miała znajoma osoba.

oj nie wiem - ostatnio stanowczo mam za duzo negatwnych mysli.

U mnie paroksetyna w znacznym stopniu takie myśli wyeliminowała.

Od poniedziałku mam brać nowy lek moze ktoś z Was wie jak on działa i czy daje jakąś poprawę. Nazwa leku: Paxtin

princessa1992, ja go biorę. Zauważyłam dużą poprawę po 3 miesiącach w porównaniu do okresu przed braniem leku. Na początku miałam silne efekty uboczne, byłam strasznie rozkojarzona, prawie mdlałam. Ale chyba jestem wyjątkiem, więc nie przejmuj się. Ważny jest efekt końcowy.

Tak, 3 miesiące to również czas po którym lek w dawce 40 mg zaczął działać u mnie jak należy. Ten lek wymaga cierpliwości.

Witam ponownie.

Choć paroteksyna w dawce 20mg działała u mnie fajnie, to jednak, raz czy dwa, po 5 tygodniach stosowania złapały mnie lekkie ataki paniki. Dlatego też, mója Pani dr postanowiła zwiększyć mi dawkę do 30mg.

W tej chwili mija 6 dzien od zwiększenia (8 tydzień ogólnie na Paro). To co mi doskwiera to ogólne napięcie, rozdrażnienie i lekkie lęki.

Powiedziałbym że skutki uboczne mam większe niż wtedy gdy w ogóle zaczynałem brać Paro.

Mam nadzieje że szybko miną.

Pozdrawiam