Skocz do zawartości
Nerwica.com

Problem z brakiem zaufania ze strony rodziców


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od roku cierpie na nerwice lekowa, mam nauczanie induwidualne, męcze sie juz taki czas a najbardziej wkurza mnie to że rodzice chyba nie wierzą w moją chorobę, ciągle porównują mnie do starszego brata który juz jest dorosły skończył studia, Ojciec mówi ze swoją chorobą wykańczam swoją matkę, niewiem co robić odechciewa mi sie żyć ...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hm...nerwica lękowa z skądś musiała się wziąć.

Chodzisz do jakiegoś lekarza. To jest związane z szkołą??? fobia szkolna???

z swojego doświadczenia wiem, że ''porównania'' nie są dobre.

Po prostu różnisz się od brata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio jakos przestalem chodzic do psychiatry, chodze tylko po recepty, nie moge na porządnego psychologa wpaść...., Fobia szkolna, społeczna próbuje coś robić ze sobą ale nie mogę dziś byłem na prawku i strasznie sie męczyłem na kursie skręcało mnie dusiłem sie wytrzymałem godzine przychodze do domu załamany a rodzice wyjezdzają z tekstem ze nie wytrzymałem do końca i nic w życiu nie osiągne ze mój brat normalnie jak czlowiek chodzil do szkoly prawko zdał a ja mam ze wszystkim problem ze nie potrafie walczyć, ojciec cały czas mi wmawia to że "ta cała nerwica lekowa" juz mi przeszła. Ja już niewiem co mam robić mam dość wszystkiego ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

daro963, niewątpliwie fakt, że chorujesz na nerwicę lękową, jest dla Twoich rodziców pewnego rodzaju zaskoczeniem. Być może trudno pogodzić się im z tym, że jesteś inny niż Twój starszy brat, że nie potrafisz sobie poradzić z błahymi, według nich, sprawami. Pewnie też nie zdają sobie sprawy ze specyfiki Twojej choroby, z tego, jak bardzo utrudnia życie, dlatego marginalizują Twój problem, a najchętniej by go wyparli albo mu zaprzeczyli. Są to typowe mechanizmy obronne, jakie stosują bliscy osoby cierpiącej na "choroby duszy". Niewątpliwie porównywanie Cię z bratem nie jest dla Ciebie komfortowe i jedynie pogarsza i tak już kiepskie samopoczucie. Najlepiej, by Twoi rodzice dowiedzieli się czegoś więcej na temat Twojej choroby - psychoedukacja rodziny jest bardzo ważnym elementem. Zachęcam do szczerej rozmowy z ojcem i matką, by powiedzieć im o swoich emocjach, o tym, jak Ci ciężko, kiedy dają Ci odczuć, że ich zawodzisz. Że nie robisz tego celowo, że chciałbyś sobie radzić, ale objawy chorobowe są silniejsze i potrzebujesz wsparcia. Trzymam kciuki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

daro963 - zupełnie jakbym czytał siebie. Ale Ty chyba nie wyobrażasz sobie jakie to ciężkie 'udawać' zdrowego przy rodzinie, żeby nie narażać ich na dodatkowy stres i nie zwracać na siebie takiej uwagi. Chciałbym wreszcie spocząć, porządnie się wyspać i wyjść z tego ścierwa.

 

-- 25 maja 2012, 14:49 --

 

Co Ci mogę chłopie doradzić, zaciśnij zęby i walcz o swoją pozycję w życiu i w rodzinie, pamiętaj, że mimo wszystko Oni są z Tobą i masz wsparcie, nie daj sobie wmówić głupot, musisz wierzyć w siebie i w swoją chorobę - żeby nie zwariować i wiedzieć z czym walczysz. Powodzenia brachu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×