Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny


peace-b

Rekomendowane odpowiedzi

ajajaj89,

1. Nie muszą. Natomiast uważam, że sam etap wyprowadzki jest jednak znakiem, że ktoś do czegoś dorósł i każdy w swoim życiu powinien doświadczyć mieszkania na swoim, bycia niezależnym.....

Bez takiego doświadczenia w życiu wiele się traci i wielu rzeczy nie docenia.

 

Jeśli ktoś ma ''gdzie iść'' to bardzo proszę, ale nie każdy może sobie pozwolić na taki luksus.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Nie muszą. Natomiast uważam, że sam etap wyprowadzki jest jednak znakiem, że ktoś do czegoś dorósł i każdy w swoim życiu powinien doświadczyć mieszkania na swoim, bycia niezależnym.....

Bez takiego doświadczenia w życiu wiele się traci i wielu rzeczy nie docenia.

 

2. W 90% zostają z rodzicami bo nie mają innego wyjścia w 10% zostają bo chcą.

 

No coz - ja uwazam inaczej, Ucieczka od rodzicow w niektorych przypadkach jest podkresleniem nastawienia od ludzi

Natomiast obraz dzieci, ktore za wszelką cenę chcą wyrwać sie z domu uważam za najwieksza groteske naszego super hiper katolickiego spolecznestwa. Utarlo sie takie niepisane prawo - dorosne to musze sie wyprowadzic. Ja nie mowie ze siedzenie na garnuszku rodzicow jest idealem, ale fajnie to by bylo miec takich rodzicow , od ktorych sie nie ucieka, bo nie mozna ich zniesc. Są przeciez tacy rodzice, Zdarzaja sie.. Widze ze ani ja, ani linka, ani Candy14 takicj rodzicow nie maja. Ale nie ma co sobie nadrabiac ideologii ze przeprowadzka na swoje jest obowiazkowym etapem w zyciu kazdego z nas.

 

 

 

3. Dla każdego to chyba inna granica, ja chciałabym być pewna, że nie muszę martwić się, że do kolejnej wypłaty zabraknie mi pieniędzy, że mam za co kupić wózek, że nie będę musiała pożyczać pieniędzy gdy nagle moje dziecko zachoruje....... aż tak wiele żądam? Bo obecnie nie mam takiej pewności. Zaufaj mi poza jednostkami ludzie mają właśnie takie marzenia -a nie jakieś łest jurop lajfstajl, żyjemy raczej w east europe i taki mamy standard życia ......... chciałabym, żeby moje dziecko doceniało pieniądze ale także chciałabym, żeby mnie było stać na to, żeby pojechało z resztą klasy na wycieczkę, na jakieś wakacje ..... chciałabym, żeby miała lepiej niż miałam ja. Nie chodzi mi o luksusowe mieszkanie, nianię, prywatną szkołę....

 

Coraz wiecej ludzi w ogole nie chce miec dzieci. A to ze jeszcze ich na nie nie stac jest fajna maseczka ukrywajaca wygodne egoistyczne motywy. Powtarzam - egoistyczne. A czy egoizm jest zly? Moze nie...

 

-- 21 maja 2012, 14:49 --

 

ajajaj89,

1. Nie muszą. Natomiast uważam, że sam etap wyprowadzki jest jednak znakiem, że ktoś do czegoś dorósł i każdy w swoim życiu powinien doświadczyć mieszkania na swoim, bycia niezależnym.....

Bez takiego doświadczenia w życiu wiele się traci i wielu rzeczy nie docenia.

 

Jeśli ktoś ma ''gdzie iść'' to bardzo proszę, ale nie każdy może sobie pozwolić na taki luksus.

 

 

No to coz , rafka , zgodnie z linka, nigdy nie dojrzejesz buedaku.

 

-- 21 maja 2012, 14:53 --

 

Myslenie :

 

Im wiecej mam kasy --> jestem bardziej samowystarczalny --> jestem bardziej dojrzaly

jest bledne

 

Dojrzalosc nie przelicza sie na ilosc posiadanej kasy, linka

Juz wole krytaria dojrzalosci Ericksona : mozliwosc dzielenia intymnych uczuc z innymi i chec do opiekowania sie mlodszymi. Dobrze ze Erickson jako kryteriow dojrzalosci nie ustanowil - posiadanego majatku oraz wielkosc pensji ( bo widze ze niektorzy tak tu maja)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

. Są przeciez tacy rodzice, Zdarzaja sie

Jak najbardziej... ale przychodzi czas kiedy trzeba uwic wlasne gniazdo. Co wcale nie oznacza ucieczki od rodzicow. W moim domu zawsze jest miejsce dla mojego dziecka ale popieram to, ze szuka swojego miejsca na ziemi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz ajajaj89 potraktuję twój komentarz jako ''niedojrzały''.

 

Jeśli ktoś ma możliwości to bardzo proszę.

Nie można w ten sposób myśleć czy też komuś radzić.

 

Masz dla mnie mieszkanie.

Masz dla mnie pracę. Super. Wprowadzę się do ciebie :D

 

To tak jak do jakiegoś biedaka na dworcu mówić: - wesz będzie dobrze znajdziesz sobie dom.

Oczywiście chyba taki ''pod mostem''.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coraz wiecej ludzi w ogole nie chce miec dzieci. A to ze jeszcze ich na nie nie stac jest fajna maseczka ukrywajaca wygodne egoistyczne motywy. Powtarzam - egoistyczne

:shock:

Czyli, chcesz mi wmówić, że posiadanie dzieci jest moim zasmarkanym obowiązkiem???? Ty sobie żartujesz prawda??? Co ja mam jakiś dług względem społeczeństwa, świata do spłacenia??

Jakikolwiek powód do nieposiadania dzieci jest dla ciebie egoistyczny????

 

Dla mnie wręcz przeciwnie, jeśli ktoś nie ma pracy, mieszkania, warunków a strzeli sobie bobaska - bo tak chce to czysty egoizm. Dziecko to człowiek, życie, uzależnione od nas przez wiele wiele lat i tylko od nas zależy czy będziemy w stanie zagwarantować mu dobre życie, dzieciństwo, spokój.... a do tego potrzebne są pieniądze i warunki. Nie mówię, że najważniejsze ale niezbędne.

 

-- Pn maja 21, 2012 3:35 pm --

 

Uważam też jak Candy14, każdy jakiś czas w swoim życiu powinien pomieszkać z dala od rodziców choćby nie wiem jak kochani byli .....

Znam aż za dobrze sytuację gdy trzy pokolenia mieszkają pod jednym dachem w ciasnym mieszkaniu ..... koszmar!! Choć najgorszych na wiecie rodziców nie mam..... a jednak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli, chcesz mi wmówić, że posiadanie dzieci jest moim zasmarkanym obowiązkiem???? Ty sobie żartujesz prawda??? Co ja mam jakiś dług względem społeczeństwa, świata do spłacenia??

Jakikolwiek powód do nieposiadania dzieci jest dla ciebie egoistyczny????

 

Dla mnie wręcz przeciwnie, jeśli ktoś nie ma pracy, mieszkania, warunków a strzeli sobie bobaska - bo tak chce to czysty egoizm. Dziecko to człowiek, życie, uzależnione od nas przez wiele wiele lat i tylko od nas zależy czy będziemy w stanie zagwarantować mu dobre życie, dzieciństwo, spokój.... a do tego potrzebne są pieniądze i warunki. Nie mówię, że najważniejsze ale niezbędne.

 

Powiedzialem ze niechec do posiadania dzieci , a nie brak mozliwosci posiadania dzieci, moze byc objawem egoizmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co to zmienia, nie chcę mieć dzieci bo uważam, że nie mam na to warunków, nie chcę mieć dzieci bo ich nie lubię, nie chce bo uważam, że nie nadaję się na rodzica - w którym miejscu widzisz tu egoizm?

Myślę o dziecku a nie o sobie w tej chwili i w trosce o nie, nie zafunduję mu takiego losu jaki ja miałam..... gdzie tu egoizm???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niechec wynika z niemozliwosci... strzelic sobie dziecko to nie problem... wychowac juz nie jest tak prosto

 

Mozna nie miec mozliwosci, a chciec miec dizecko. Mozna naodwrot. Tak samo to ze nie mam kase na BMW, nie znaczy ze automatycznie mam niechec do kupienia BMW.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co to zmienia, nie chcę mieć dzieci bo uważam, że nie mam na to warunków, nie chcę mieć dzieci bo ich nie lubię, nie chce bo uważam, że nie nadaję się na rodzica - w którym miejscu widzisz tu egoizm?

Myślę o dziecku a nie o sobie w tej chwili i w trosce o nie, nie zafunduję mu takiego losu jaki ja miałam..... gdzie tu egoizm???

 

Ot tam gdzie pogrubione tam jest egoizm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ajajaj89,no pewnie, lepiej nie lubić dzieci a je mieć i zafundować kolejnego nastoletniego pacjenta w poradni zdrowia psychicznego :lol:

 

Oh jak to dobrze, że mamusia mnie urodziła, dobrze że nie była egoistką - a szczegół, że mnie nie lubi, ewentualnie nie kocha jest taki mało ważny..... :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ajajaj89, to chyba Ty nie wiesz ile kosztuje - ubranie, umycie, wypielęgnowanie i nakarmienie małego dziecka, w tym i matki. Ile kosztuje wózek, wanienka, pieluchy i masa innych rzeczy NIEZBĘDNYCH do posiadania dziecka....... :roll:

 

Wiem bo sam bylem dzieckiem i to w czasach pieriestrojki w ZSRR,a potem w czasach pierestrojki na Ukrainie. I jakos moich biednych rodzicow bylo stac na to by mnie utrzymac. Chodzilem w tanich ubraniach, jadlem spox, nie pielegnowano mnie ( jakies nowe pochrzanienie mlodych mam z ta pielegnacja), woda byla tylko od 18:00 do 22:00 . Dziadek stal po mleko od 6 rano po mleko dla mnie , bo brakowalo w sklepach. Wozek - po siostrze . Mial 15 lat. Jaka wanienka? Myli mnie w wannie. Masa innych rzeczy? Jakich rzeczy? I to wszystko przy lacznej pensji moich rodzicow 500 zeta.

 

-- 21 maja 2012, 15:58 --

 

ajajaj89,no pewnie, lepiej nie lubić dzieci a je mieć i zafundować kolejnego nastoletniego pacjenta w poradni zdrowia psychicznego :lol:

 

Oh jak to dobrze, że mamusia mnie urodziła, dobrze że nie była egoistką - a szczegół, że mnie nie lubi, ewentualnie nie kocha jest taki mało ważny..... :roll:

 

Ja powiedzialem : Chciec miec dzieci, a nie - robic dzieci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze jedno : zauwazylem iz macie typowy mowoczesny poglad na szczescie, w stylu wiecej przyjemnosci = wiecej szczescia. Ale niestety tak nie jest.

 

-- 21 maja 2012, 16:03 --

 

ajajaj89,

 

Poważnie, na łopatki mnie rozwaliłeś.....

Jak się odnajdziesz w dzisiejszym świecie daj znać.

 

Co cie tak smieszy, egoistko?

 

-- 21 maja 2012, 16:07 --

 

Badz dumna z siebie ze ty sie odnalazlas...

I jestes teraz taka szczesliwa ze hej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×