Co teraz robisz?

Kiya, ja przynajmniej znam wiele kobiet, które ciągle coś zmieniają, przestawiają, bo lubią zmiany w mieszkaniach.

Szerzę zło w kosmosie.

nic pożytecznego, jakoś od wtorkowego popołudnia.

gniję w wyrze

jasaw, Ja uwielbiam, jak nie mam co to chociaż kwiatki przestawiam

*Wiola*, , ja też

-- 18 maja 2012, 17:13 --

dominiko92, i dobrze. Jeśli masz taką potrzebę...czemu nie??

jasaw, Albo przesadzam , bo mi nagle ta doniczka bardziej do tego pdpasowała, a nie do tego , który w niej teraz rośnie

jasaw, bo już od wczoraj z niego nie wychodzę

*Wiolu*, ja też miewam takie "jazdy", wtedy zastanawiam się, czy to czasem nie chorobliwa zdolność do wymyślania sobie problemów??

Dochodzę jednak do wniosku, że niby dlaczego w najdrobniejszych spawach nie mogę mieć wątpliwości???

Tak się podbudowuję

Mogę sobie na to pozwolić dzięki wyrozumiałości Męża

-- 18 maja 2012, 17:24 --

dominika92, nie widzę w tym niczego złego. Tego widocznie potrzebuje Twój organizm i Twoja psychika.

jasaw, Ja myślę ,że nie. Nie robię tego "z przymusu", po prostu lubię czasem coś zmienić, nie wiem jak to dokładnie u Ciebie wygląda.

idę do szpitala do babci

Piję piwo.Słucham Psyclon nine (polecam ten zespół) i się wściekam.

Wrocilam od kosmetyczki i odpoczywam

Czekam aż będę mogła splukac moje włosy od czerwonej farby. trochę się boje zmiany bo kolor jest intensywniejszy...

*Wiolu*, myślimy o tym samym, na pewno.Zmiany wszelkie urozmaicają nasze życie.Czasem jedna mała poprawka sprawia, że pomieszczenie postrzegamy inaczej. Właśnie większość ludzi potrzebuje tego.

Szkoda, że nie możemy porozmawiać osobiście, wiem, że byłoby o czym. Czuję to

-- 18 maja 2012, 19:03 --

amelia83, to przykra sprawa, silne emocje, bezradność. Współczuję Ci.

-- 18 maja 2012, 19:05 --

Czekam na skręcenie mebli, bo część została wyrzucona i doszły nowe, drobne. Jednak bardzo pracochłonna to praca. Później będę układać na półkach, lubię to.

jasaw, Kiedyś może się nadarzy okazja , nie żyjemy przecież na przeciwległych biegunach Na pewno byśmy miały mnóstwo wspólnych tematów

Lady Em., czekam na fote w nowym kolorku

*Wiola*, kto wie, może kiedyś????

Jednak ja tak mało ruszam się poza miejsce zamieszkania. Nadzieja w spotkaniu z psychologiem. Zdecydowałam się jednak, bo mimo, że mam rozpracowane swoje problemy, nie do końca wiem, jak się ich pozbyć. We wtorek mam dzwonić do poradni, by zapisać się. Znalazłam coś ciekawego...niepotrzebne skierowanie, w ramach NFZ, blisko domu.

jasaw, Super, na pewno nie zaszkodzi. Ja miewam różne okresy, ale raczej się poruszam

Lady Em., czekam na fote w nowym kolorku

Jakieś foty wlecą

Jaram się głosem (i urodą ) 20 letniego Ville Valo

Absinthe, też go lubię

Absinthe, Nawet przystojny , a muza...może być jak dla mnie

Lady Em., *Monika*, wiecie co dobre .Tak btw.bardzo dobry teledysk.Klimatyczny.Kobiety na poziomie-ładne bez wywalania piersi i innych elementów podwozia,z makijażem podkreślającym urodę,a nie przyprawiającym o jakieś ufo porno..

Absinthe, tak, to prawda co piszesz