LORAZEPAM (Lorabex, Lorafen, Lorazepam Orion)

tylko mi chodzi jeszcze o zmniejszenie napięcia i lęku, ale dzięki

No to tak działa mianseryna.

a np. stilnox? Coś konkretnie na sen, mi np. to stilnoxie spało się świetnie.

a np. stilnox? Coś konkretnie na sen, mi np. to stilnoxie spało się świetnie.

Uzależnia. Do krótkiego stosowania.

Aż mnie głowa rozbolała, jak to przeczytałam, piekło choroby, piekło leków... Kończę z tym Lorafenem w takim razie.

Uzależnienie od zolpidemu to żadne uzależnienie. Efekt odstawienny: z 2 bezsenne noce.

psychiatra przepisał mi tylko jedno opakowanie i powiedział że więcej mi już tego nie przepisze, a szkoda bo naprawdę mi pomaga , tylko strach przed uzależnieniem, zastanawiam się dlaczego to w ogóle przepisują skoro to taki syf(jak wynika z wypowiedzi na forum)

Dlatego, że mniejszym złem jest mało komfortowe odstawianie,

w porównaniu od stanu wegetatywnego,

lub totalnego lęku/paniki?

Dlatego, że są leki bezpieczniejsze, o których napisałem wyżej i które to można brać długoterminowo.

mam nadzieję że po jednym opakowaniu się nie uzależnię, ale przynajmniej kilka dni spokojnie się będę kładł do lużka

użytkownik mi też się po tritico zatykał nos:)

Zolpidem (Stilnox,Zolpic itp) mniej uzależnia niż benzodiazepiny.Lorafen i alprazolam(afobam,xanax)to najsilniej uzależniające benzodiazepiny.Spróbuj chlorprotixenu na sen-ścina z nóg.

Witam, mam 63 lata Lorafen biore juz do 12 lat kilka poejść odstawienia i nic z tego ostatnio dostałam Coaxil, Nurotex i Hydroxyzyne. Próba ostawienia i znowu nic, czuję sie okropnie. Czy Detoks w mim wieku przynesie dobre skutki? Czy juz nie jestem za stara? Jak sobie pomóc, naprawdę nie mam już siły. Biorę 2tabletki 1mg dziennie. Porszę o pomoc, co mam dalej robić.

Po tym, jak okazało się, że Xanax na mnie w ogóle nie działa, dostałem od lekarza Lorafen. Po wyjściu z gabinetu poszedłem od razu do apteki i, nie mogąc powstrzymać ciekawości, od razu zeżarłem tabletkę 1 mg Lorafenu (1-szy kontakt z tym lekiem, w ogóle 1-szy kontakt z działającą na mnie benzo). No i zaskoczyło na szczęście - rezultaty bardzo pozytywne oczywiście Bardzo mnie wyluzował, wszystkie lęki nagle zniknęły, pojawił się nagły zastrzyk optymizmu i w pewnym stopniu otwarcie się na świat i ludzi... Ogólnie bardzo, bardzo OK

THIS IS THE BOMB!

one-half, tylko nie nadużywaj

one-half, tylko nie nadużywaj

Hehe, spoko, nie zamierzam - wiem, do czego to prowadzi. Ale jestem tym bardziej mile zaskoczony Lorafenem, że alprazolam mogłem żreć w dowolnych ilościach i nie czułem choćby najmniejszego efektu.

Ogólnie benzodiazepinowa moc przemówiła do mnie Rekreacyjnie wolałbym ją niż alko, a i nad ziołem ma pod niektórymi względami swoją przewagę (luz po benzo to jakby taki czysty luz po marihuanie, oczyszczony z tego "ziołowego" oszołomienia - śmiechawy, pijanego myślotoku, zaburzeń percepcji czasu i przestrzeni, itp.). Powiem tak: już teraz doskonale wiem, czemu powstał czarny rynek tych leków, faktycznie mają w sobie spory potencjał rekreacyjny Ja miałem pozytywne odczucia już po 1 mg - ciekawe, co by było, gdybym np. 5 mg naraz zarzucił (i do tego jeszcze np. zapił piwem, jak większość userów wiadomych narkofarmacyjnych forów) Oj, działoby, się działo...

Lorafenik mam oczywiście na napady lęku, dodatkowo będę sobie raz na jakiś czas 1-2 mg zarzucał, w celu "potencjalizacji leczenia", tak jak mi lekarz zalecił

one-half, co dziwne na mnie działa Xanax lepiej a afobam nie za bardzo a niby to samo , , chociaz teraz mam afobam w domu

tahela - to faktycznie bardzo dziwne, skoro substancja czynna jest dokładnie taka sama. Ja doszedłem do 1,5 mg Xanaxu doraźnie - nie poczułem nawet minimum luzu, a tylko skutki uboczne - ogólne osłabienie i splątanie mowy (dlatego więcej niż 1,5 mg nie próbowałem, bo i po co). Xanax absolutnie nigdy na mnie nie zadziałał choćby w minimalnym stopniu - nawet przy pierwszym kontakcie z tym lekiem. Ale - jak widać - co organizm, to inna biochemia i różne działanie poszczególnych leków...

-- 18 maja 2012, 19:11 --

Witam, mam 63 lata Lorafen biore juz do 12 lat kilka poejść odstawienia i nic z tego ostatnio dostałam Coaxil, Nurotex i Hydroxyzyne. Próba ostawienia i znowu nic, czuję sie okropnie. Czy Detoks w mim wieku przynesie dobre skutki? Czy juz nie jestem za stara? Jak sobie pomóc, naprawdę nie mam już siły. Biorę 2tabletki 1mg dziennie. Porszę o pomoc, co mam dalej robić.

Na detoks, ani na jakąkolwiek formę pomocy nikt nigdy nie jest za stary. Jeśli nie dajesz sobie rady z problemem, to faktycznie detoks może być właściwym rozwiązaniem. Najlepiej będzie, jeśli porozmawiasz o problemie ze swoim lekarzem - to on pomoże Ci w podjęciu decyzji.

ja wlasnie wiem ze uzaleznilam sie od lorafenu biore coraz wieksze dawki i nie mam sily z nich zejsc ;/

Witam.

Pytanie - schodzę z benzo ( xanax 10 lat , 5mg) ma Lexapro 10mg i pramolan - te leki uzeleżniają ? Nie chcę znów się wpieprzyć w uzależnienie bo teraz jest okropnie . Od początku maja schodzę , od 2 tygodni 0 benzo.

Nie lexapro i pramolan nie uzależniają.

Witam. Cierpie na depresje i bezsenność. Ostatnio dostałem Moklar i powiem szczerze że ma działanie. Co do lorafenu miałem zapisany 2.5mg. Myśłałem że będzie jakiś szał ale się zdziwiłem. Nie jest wystrzałowy. Mam skłonność do nadużywań jestem narkomanem nie biorącym ale zjadłem jedną tabletke przed snem i lipa. coś tam ale słabo ogólnie paczke zjadłem w tydzień. O wiele lepszy dla mnie na spanie jest alprazolam w dawkach 2mg i więcej. Lorafen nie jest szałowy.

ja lorafenu juz biore 7,5 mg!!!!!!!!!chyba z tego nie wyjde;(

Witam! Mam pytanie czy ktoś może mi powiedzieć jak odstawić Lorafen? Biorę na noc 1mg od dwóch miesięcy.

Ja po prostu odstawiłam, ale w zamian dostałam Neurol SR. Po odstawieniu Lorafenu miałam problemy z zaśnięciem (dostałam Zolpic), koszmarne sny, bóle kości, zwłaszcza stawów kolanowych, bóle i zwroty głowy, nadwrażliwość na światło, mdłości i swędzenie skóry.