Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

Tomcio Nerwica, TLC heh ja idę na medycynę więc mnie także fajna sprawa

Lady Em., a jaka specjalizacja ? bo ja chce iść na medycynę sądową

No szaleńcy...trupy chcą chlastać .

Tomcio Nerwica, super ja pielęgniarstwo akurat. Ale pierwsze zajęcia praktyczne są właśnie w prosektorium

Stark, spoko, ja idę na muzykę.

Będę zabijać śpiewem. Niecha mają co chlastać.

Lady Em., weż lepiej jakąś torbę ze sobą , na te pierwsze zajęcia

Tomcio Nerwica, haha chyba wezmę nie mam wrażliwego żołądka, ale na wszelki wypadek...

Mirabeleee, też śpiewam. Jaki rodzaj muzyki śpiewasz?

Stark, a jakie to ciekawe

Lady Em., mirabilekański. :D

W sumie to sporo ballad, skłaniam się w pop. Aktualny stan rzeczy nie pozwala mi na inny rodzaj. Tego wymaga sytuacja, rodzaj występów.

W domu próbuję śpiewać troszkę rocka, szukam wyzwań. Jak dziesięciolatce marzy mi się kariera sceniczna, wciąż.

Swoją drogą słyszałem o lekarzach , którzy tak się przyzwyczaili do zwłok , że potrafią śniadanie jeść przy nich.

Mirabeleee, To może jakiś X-factor albo coś w tym stylu ?

Tomcio Nerwica, rozpatrzę.

A tak serio to się zastanawiałam. Ale przy aktualnym stanie rzeczy (nerwica) to muszę to dokładnie przemyśleć.

Czerwiec będzie próbą. Miesiąc występów.

hej ho

przyszłam się przywitać, ale chyba nie zagoszczę dzisiaj, bo coś mi się humor psuje to lepiej się położe spaciu

Mirabeleee, gl.

Lady Em., "taa...siostro podaj skalpel... tniemy w stronę wątroby...NIE NIE zostaw ten żołądek mówiłam w stronę wątroby".

Mirabeleee, no, to super

Ja niestety/stety śpiewam raczej rodzajem operowym (nie wiem jak to napisać). Kocham muzykę klasyczną i dlatego pop nie bardzo mi odpowiada, aczkolwiek ballady są OK

Śpiewałam 2 lata w jednym z najlepszych chórów w Polsce, teraz, z powodu pogorszenia się stanu zdrowia, musiałam z niego zrezygnować. A szkoda, bo kochałam tam śpiewać No ale trudno. Poza tym nie podobała mi się komercja tam. Teraz mam zamiar chodzić do scholi kościelnej, aczkolwiek bardzo dobrej. Za rok natomiast startuję do najlepszego chóru akademickiego w Polsce. Zobaczymy...

To może zróbcie chór i zaśpiewajcie " koko koko euro spoko"

Lady Em., komercja w czymś takim to niestety normalka .

Tomcio Nerwica, niee, za hymn rzucam nożem bez ostrzeżenia, a z celnością kiepsko, więc lubią latać w różne strony .

Stark, hihi

Tomcio Nerwica, haha mi się osobiście podoba pomysł "Koko euro spoko" jako hymnu na Euro. Przynajmniej ludzie to zapamiętają

Stark, hymn będzie dobry , przynajmniej jaja będą

Lady Em., ludzie zagranicy nas rzeczywiście zapamiętają , bo będzie kompromitacja po całość

Tomcio Nerwica, być może, ale zobaczysz, cała Polska to zaśpiewa

Nawet Dudek mówił że to jest fajne, a jego dzieci to śpiewają

Taa, będą jaja, obciach jak ch*j na cały świat .

Ale mi to lata w sumie,niech robią co chcą, ten kraj i tak bardziej daremny być nie może

Dobra, ja życzę dobrej nocy,bawcie się dobrze.

Tomcio Nerwica, Lady Em., a propos koko koko, ostatnio na spotkaniu forumowym w pubie weszli z impetem Portugalczycy śpiewający właśnie koko koko euro spoko :DD Tak więc czy się podoba czy nie, ludziska i tak będą to śpiewać! :)

Mirabeleee, gl.

Mirabeleee, no, to super

Ja niestety/stety śpiewam raczej rodzajem operowym (nie wiem jak to napisać). Kocham muzykę klasyczną i dlatego pop nie bardzo mi odpowiada, aczkolwiek ballady są OK

Śpiewałam 2 lata w jednym z najlepszych chórów w Polsce, teraz, z powodu pogorszenia się stanu zdrowia, musiałam z niego zrezygnować. A szkoda, bo kochałam tam śpiewać No ale trudno. Poza tym nie podobała mi się komercja tam. Teraz mam zamiar chodzić do scholi kościelnej, aczkolwiek bardzo dobrej. Za rok natomiast startuję do najlepszego chóru akademickiego w Polsce. Zobaczymy...

chór i schola, czynny udział.

jeśli chodzi o chór to leży bo zastępstwo, dyrygentka na zwolnieniu i taki.. nijaki jest. fałsz i ja bym to lepiej poprowadziła, szczerze.

z resztą widzę, moje kochane sopranki lepiej instruuję. bo to takie cnotki, niewydymki a w sopranach z grubej rury przeca trza.

Lady Em., Po takim hymnie jak człowiek wyjedzie za granice , to będzie się wstydził powiedzieć , że pochodzi z Polski

Stark, Dobranoc

Tomcio Nerwica, eee koko kawa spoko.

-- 17 maja 2012, 23:43 --

Lady Em., na chórze wlaśnie usłyszałam to samo. Ja się tu produkuje, żeby je tu jakoś przekonać co by się odważyły, dyrygentka za mną stoi i potakuje a jedno młode dziewcze do drugiego szeptem 'te, ta to dobra jest' a ja 'spoko, tylko popierdzielona' i jazdaaa.

Stark, dobranoc

Nerd, no co Ty? Ekstra pewnie, to szybko wchodzi w ucho. I o to chodzi. A nie jakieś pianie Rodowicz.

Mirabeleee, haha, ja zawsze prowadziłam soprany. Mam najpotężniejszy sopran w całym chórze. Było zabawnie no, ale operetka...

Chór jest fajny wg mnie, bo przynajmniej się tak nie stresuję przy występach... a w nerwicy dość trudno to osiągnąć i tak

Lady Em., no stres nie fajny.

Kiedyś stoimy na scenie, lampy walo po oczętach, mała Mirabelka rząd pierwszy. Wszystkie mi nutki na podłogę spadłszy podczas występu. XD