Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?


d65000

Rekomendowane odpowiedzi

jak nie feromony to kurs uwodzenia. Ja najpierw to musiałbym dowartościować siebie, znaleźć pracę,cel życia, zwalczyć depresję bo bez tego żadne techniczne sztuczki nie pomogą. Twoim jedynym problemem psychicznym jest chyba bycie prawiczkiem też bym tak chciał :mrgreen:

A tam. Oczywiście, że to nie jedyny problem. Sam cierpie na brak energii do życia, chyba mam fobię społeczną. Nie wiem czy cieprię na depresję ale niewątpliwie często dopadają mnie doły, nie ufam ludzią, boje się wyjść z domu...pracy mieć nie będe od czerwca, potem na 3 miechy za ocenan i nie mam pojęcia co dalej po powrocie bo stuida kończę :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bakus, to jeszcze nie jest tak źle :? Studiujesz, wojaże do Ameryki. Ja obecnie czuję się na tyle umysłowo i psychicznie niewydolny, że musiałem studia dwa razy rzucać. Jeśli jakimś cudem mi si poprawi, do tytuł mgr dostanę chyba na 30 urodziny;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak napisałeś "pierwsza lepsza czy wyjątkowa" ale pytam tych doświadczonych bo my prawiczki możemy sobie smęcić i biadolić, że jednak warto poczekać bo to romantyczne... i że lepiej z miłości itd. itp. a tak na prawdę podświadomie odkładamy ten pierwszy raz bo nam tak wygodnie, ponieważ obawiamy się go w pewien sposób.

 

:brawo: mistrzu słowa ! ja jak czytam te wypowiedzi prawiczków to ma wrażenie, ze każdy pretekst dobry , aby "tego" jeszcze nie zrobić... tysiące wykrętów, wymagania pod niebo, a jak nawet pojawia sie okazja to z niej nie korzystaja bo - i znowu tysiące powodów, czemu nie....

 

Poza tym nie podoba mi się to insynuowanie, ze jak ktoś się puszcza, jak np te przysłowiowe laski z dyskoteki , to jest gorszy, niz ten co to się wstrzymuje ... a niby dlaczego ? juz pani Expert słusznie powiedziała, ze zycie seksualne to osobista sprawa każdego... czy robię to co dzień z innym partnerem, czy wcale, nikomu nic do tego...

A jeśli się żąda tolerancji dla siebie, to okazujmy ją także innym, tez tym, którzy maja bardziej luzackie podejście do tych spraw... prawda ? Wartościowanie kogoś ze względu na jego życie seksualne /lub tez jego brak/ uważam za niestosowne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mistrzu słowa ! ja jak czytam te wypowiedzi prawiczków to ma wrażenie, ze każdy pretekst dobry , aby "tego" jeszcze nie zrobić... tysiące wykrętów, wymagania pod niebo, a jak nawet pojawia sie okazja to z niej nie korzystaja bo - i znowu tysiące powodów, czemu nie....
To nie żadne preteksty a raczej próba racjonalizowania tego że się jest życiowym nieudacznikiem. Większość prawiczków nie chcę nimi być ale się tego boi zrobić i wymyśla se różne wytłumaczenia ale na pewno nie jest to celowe unikanie tylko lęki i strach. Co do tych osób które uprawiają często seks z różnymi osobami to ja do nich nic nie mam to ich życie, w sumie to im zazdroszczę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno,

kiedyś pisałeś, że obawiasz się czy sprawdzisz sie przy dziewczynie dosłownie jako mężczyzna. To akurat jest problem do rozwiązania, jesli chcesz, moge dac Ci kilka podpowiedzi jako kobieta. Ale podejrzewam, że chodzi o cos więcej, że Ty sam postrzegasz sie źle całościowo jako nieudacznik /brak pracy, doświadczenia w związkach/ i to tez Cie obciąża, ze czujesz sie "niepełnowartosciowym" mężczyzną. W tym temacie wiele osób juz sugerowało, ze trzeba zacząć działać konkretnie, typu szukanie pracy. Żadne rady nie pomoga , jeśłi sie sam nie zmobilizujesz :bezradny: . Poza tym w Twoim wieku nie postrzegałabym siebie jeszcze jako nieudacznika życiowego. Tak moze mówic ktos w wieku lat 60-70, kto nic nie osiagnął. Ty jeszcze możesz wszystko zmienić, jeśli sie zaktywizujesz. Ja tez rok temu byłam bezrobotna, w głebokiej depresji, kryzysie w związku. Jakós sie wykaraskałam i jeszcze zaliczyłam terapie grupową. Wszystko sie może zmienić i to bardzo szybko, jeśli tylko podejmiesz jakies zdecydowane kroki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie żadne preteksty a raczej próba racjonalizowania tego że się jest życiowym nieudacznikiem.

Ja tam znam tych co seks uprawiali / uprawiaja a nieudacznikami sa nadal.

 

-- 15 maja 2012, 16:16 --

 

w jakim towarzystwie bym nie był, wszyscy poruszają temat seksu i swoich doświadczeń,

Powaznie? Jak ja spotykam sie ze znajomymi to raczej o naszych doswiadczeniach seksualnych nie gadamy bo sa nasze..a nie publiczne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja znam też takich, o dziwo, którzy seksu za często nie uprawiają, nie mają partnera/partnerki i (tu uwaga) świetnie radzą sobie w życiu :mrgreen:

 

 

w jakim towarzystwie bym nie był, wszyscy poruszają temat seksu i swoich doświadczeń,

Powaznie? Jak ja spotykam sie ze znajomymi to raczej o naszych doswiadczeniach seksualnych nie gadamy bo sa nasze..a nie publiczne

Też mnie to rozbawiło, nie wiem z jakim towarzystwem się spotykasz, może z rozerotyzowanymi-gimnazjalistami-gawędziarzami bo ja tak jak Candy poruszam inne tematy w towarzystwie :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno,

kiedyś pisałeś, że obawiasz się czy sprawdzisz sie przy dziewczynie dosłownie jako mężczyzna. To akurat jest problem do rozwiązania, jesli chcesz, moge dac Ci kilka podpowiedzi jako kobieta.

Gdybyś mogła, to napisz w tym wątku. Bo myślę, że wielu - w tym ja - ma podobne obawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inbvo, to rozległy temat. Możesz napisać dokładniej co by Cie interesowało ? Jak będę potrafiła to odpowiem.
Wiesz - w czasach kiedy 16-latki uprawiają seks na porządku dziennym 23 letni niedoświadczony związkowo i seksualnie facet popada w kompleksy. Na dobrą sprawę taki 16-latek ma nade mną przewagę.

 

interesuje mnie przede wszystkim jak to odbierają kobiety - czy potrafią w większości przejść przynajmniej obojętnie wobec faktu niedoświadczenia? ignorują czy widzą w tym problem? może boją się że po jakimś czasie zechce spróbować z inną? (tutaj facet jest na straconej pozycji bo jak udowodnić że nie zrobi się czegoś nigdy w przyszłości - łatwiej udowodnić że coś było, niż że czegoś nie ma i tym bardziej nie będzie)

 

zastanawia mnie czy np. da się rozróżnić w łóżku prawiczka i doświadczonego? - słyszałem kilka historii jak to facet nie przyznał się i partnerka nigdy się nie domyśliła i była zdziwiona kiedy się dowiedziała... podobno seks jest instynktowny, ale...

 

osoba taka jak ja nie wie nawet jak się zabrać do zwykłego pocałunku a co dopiero myśleć o seksie. w łóżku pewnie nie wiedziałbym jak się zachować. Jest obawa o kompromitację, różne zaburzenia (np. przedwczesny wytrysk - podobno przekleństwo "wiekowych" prawiczków).

 

Strasznie to dołujące co napisałem - może kogoś zdołować a nawet i niektórych wkurzyć - ale to jest najszczersza prawda, bez użalania się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co chwilę tutaj się pojawia pytanie, czy bycie prawiczkiem danego faceta jest dla kobiety problemem. Kobiety ciągle odpowiadają, że to żaden problem, a nawet zaleta, natomiast faceci nie chcą w to wierzyć. Spróbujmy to przeanalizować.

 

Odwróćmy sytuację, czyli facet spotyka piękną, inteligentną kobietę, która niesamowicie mu się podoba i ta mu mówi, że jeszcze nigdy nie uprawiała seksu i że on jest jej pierwszym partnerem seksualnym. Nie wiem jak wy, ale ja bym był dumny, że to właśnie ja będę pierwszym kochankiem tak atrakcyjnej kobiety. Podejrzewam, że w drugą stronę też to działa. Jakoś wątpię, by kobieta chciała takiego "ruchacza", co przeleciał kilkadziesiąt panienek. Ja np. bym się brzydził kobiety, która miała dwucyfrową liczbę kochanków, gdybym o tym wiedział. Nie mówię, że taka kobieta jest gorsza czy coś, ale po prostu mnie by to odrzucało.

 

A co do doświadczenia i ewentualnych umiejętności... Nawet najlepszy kochanek kiedyś musiał być prawiczkiem... :roll: .

 

 

Ja to widzę tak:

- facet atrakcyjny(ogólnie, czyli wygląd, charakter itd.) - bycie prawiczkiem w większości przypadków to tylko dodatkowy plus w oczach kobiety, która będzie dumna, że jest jego pierwszą;

- facet nieatrakcyjny - jak jest prawiczkiem, to ma dodatkowego minusa, bo kobieta uzna, że żadna go nie chce dlatego, że jest beznadziejny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wierze w to. Rodzimy sie z pewnymi predyspozycjami...w jakim kierunku je rozwiniemy zalezy od nas. Nie ma zlych dzieci..to jakimi stajemy sie doroslymi to kwestia przezyc , wychowania, ilosci bolu ktory nas spotka. Ale jako osoby dorosle mozemy pracowac nad wadami, skrzywieniami wyniesionymi z domu. Ludzie ucza i zmieniaja sie przez cale zycie ....o ile oczywiscie chca

Charakteru zniemić się nie da. Można próbować ale oszukać swojego JA po prostu się nie da. Już to keidyś powiedziałem, żę z nieśmiałego introwertyka nie można zrobić imprezowego ekstrawertyka. Każdy psycholog Ci powie, że charkateru zmienić sie nie da a pewne cechy charakteru mamy wrodzone.

Ekstrawertyka się nie da zrobić, ale śmiałego się chyba da.

 

-- Śr maja 16, 2012 6:35 am --

 

A teraz co do kobiety: a chciałbyś taką głupią idiotkę mieć za dziewczynę? Dla normalnych dziewczyn to nie problem, ta widocznie szła na ilość nie na jakość...

Nie chciałbym, jednak chyba wiesz o co mi się rozchodzi. Przeważająca większość facetów ma większe bądź mniejsze kompleksy spowodowane kształtem czy rozmiarem swojego "sprzętu". A słuchanie lub czytanie na forach, gdzie co drugi wpis to "mam 20cm" tylko pogłębia te kompleksy. Wiem, że 95% tych opowieści i wpisów to kłamstwa, jednak nawet pomimo tego...

A co dziwnego jest w sprzęcie 20cm?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inbvo, to rozległy temat. Możesz napisać dokładniej co by Cie interesowało ? Jak będę potrafiła to odpowiem.
Wiesz - w czasach kiedy 16-latki uprawiają seks na porządku dziennym 23 letni niedoświadczony związkowo i seksualnie facet popada w kompleksy. Na dobrą sprawę taki 16-latek ma nade mną przewagę.

 

interesuje mnie przede wszystkim jak to odbierają kobiety - czy potrafią w większości przejść przynajmniej obojętnie wobec faktu niedoświadczenia? ignorują czy widzą w tym problem? może boją się że po jakimś czasie zechce spróbować z inną? (tutaj facet jest na straconej pozycji bo jak udowodnić że nie zrobi się czegoś nigdy w przyszłości - łatwiej udowodnić że coś było, niż że czegoś nie ma i tym bardziej nie będzie)

 

zastanawia mnie czy np. da się rozróżnić w łóżku prawiczka i doświadczonego? - słyszałem kilka historii jak to facet nie przyznał się i partnerka nigdy się nie domyśliła i była zdziwiona kiedy się dowiedziała... podobno seks jest instynktowny, ale...

 

osoba taka jak ja nie wie nawet jak się zabrać do zwykłego pocałunku a co dopiero myśleć o seksie. w łóżku pewnie nie wiedziałbym jak się zachować. Jest obawa o kompromitację, różne zaburzenia (np. przedwczesny wytrysk - podobno przekleństwo "wiekowych" prawiczków).

 

Strasznie to dołujące co napisałem - może kogoś zdołować a nawet i niektórych wkurzyć - ale to jest najszczersza prawda, bez użalania się.

 

Hm, to że nastolatki mają czasami więcej doświadczenia od Ciebie ... tak i nie. W praktyce tak, bo już sie bzykali, ale diabeł tkwi w szczegółach. Myślę że z wiekiem po prostu sie dojrzewa psychicznie, mądrzeje, i to tez sie przekłada na jakość seksu. Bo dorosły facet może więcej myśli o partnerce, konsekwencjach współzycia, może bardziej sie stara... ja tak to odbieram. Po prostu jest dojrzalszy.

 

A jak fakt prawictwa widza kobiety - trudno mi odpowiadac za "wszystkie kobiety". Na pewno wielu z nich sie to podoba, duzo pań juz zaznaczało w to w tym wątku. Nie przejmowała bym sie za bardzo faktem, ze to może byc potencjalna wada... wszystko może byc wadą, doswiadczenie też. Przeciez wiele osób w tym temacie negatywnie ocenia fakt, ze ktoś miał wielu partnerów. Każdemu nie dogodzisz i tyle. Jednemu podoba się brak doświadczenia, drugiemu niewielkie doświadczenie, innemu gwiazdy porno... najlepiej byc soba i niczego nie ściemniać. Poza tym wszystko można "sprzedac" tak żeby było zaletą. Jeśli powiesz : kotku, czekałem z utrata prawictwa własnie na ciebie, bo jestes kobietą mojego życia - na pewno laska ze szcześcia podskoczy az pod sufit :mrgreen:

 

A jeśli chodzi o to, czy mozna prawiczka odróznic od nie prawiczka - znowu tak i nie. W seksie niewiele rzeczy jest jednoznacznych. Wielu doswiadczonych kolesi ma tez przy nowej partnerce problem z przedwczesnym wytryskiem, to powszechne chyba. Po prostu nowa sytuacja i partnerka, to wszystko nakręca i podnieca, nawet tych starych wyjadaczy. Przynajmniej ja czesto tak miałam z nowymi chłopakami, tłumaczyli sie miło później , ze to ja jestem taka podniecajaca, więc była to dla mnie forma komplementu :mrgreen: , nigdy to nie był problem. Niektórzy przed randka funduja sobie jazde na recznym ;) , zeby sie potem za szybko nie nakręcić.

 

Jeśli masz obawy, że nie wiesz jak się zachowac w łóżku, to najlepiej kierować sie życzeniami partnerki. Po prostu zapytać : czy to przyjemne ? a to ? a może to? wtedy nie musisz niczego sie domyślac , ani błądzic po omacku i dziewczyna zacznie otwarcie mówic, co lubi :P . No i podstawa to stawianie jej potrzeb na pierwszym miejscu, Twoim zadaniem jest doprowadzić ją do orgazmu a potem myślec o sobie. Niekoniecznie w czasie "klasycznego " stosunku. Mnie osobiście drażni strasznie jak facet sie napina, ze kobieta ma mieć orgazm właśnie czasie stosunku :evil: . Denerwujace to strasznie i głupie, przecież to tylko jeden z elementów tej układanki, mozna sie bawic jeszcze w dziesiątki innych rzeczy ;) .

 

Ogólnie fajnie jest miec te wszystkie doświadczenia jeszcze przed sobą, bo najgorsza w seksie jest rutyna ;) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bakus, Max Payne mi nie podchodzi. Pierwsza część była... dla mnie denna, więc serię sobie odpuściłem. Ale to już jest totalny off-topic. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×