Co teraz robisz?

Zbieram się do tego,aby wstać i iść zrobić sobie kawę,bo czas ucieka a trzeba się ogarniać.

małaMI25, wpadnij na kawe do dziennych darkow..swiezo zaparzona

czekam aż chłopak wróci z psem od weta

dominika92, a co robicie u weta w niedziele??

Candy14, psisko ma chore uszy , wczoraj zaglądam a tam całe brudne i czerwone

ojej ale to dosc czeste u labkow..pewnie dostanie krople z antybiotykiem

Ja dzis odrobaczam cala moja trojke. Nie wiem jak mi pojdzie .. to znaczy z duzym zawsze bez problemu..on wychodzi z zalozenia ze jak trzeba to trzeba a pani wie co robi.. maly pewnie bedzie wybrzydzal.. chyba zawine mu tabletke w szynke zeby troche oszukac ...najgorzej z kotem

najgorzej z kotem

Paluchem tabletkę do gardła wepchnąć. Zachwycona kicia nie będzie, ale potem dać jej jakiś smakołyk to zapomni o "krzywdzie".

Candy14, haha przeczytaj moje ulubione : http://www.wykop.pl/ramka/42315/jak-dac-kotu-tabletke/

tak dostała kropelki :)

dominika92, dobre dobre.

-- 13 maja 2012, 11:27 --

szukam szkoły ;x

dominika92, boskie

Marsal2, no cos wymysle

powróciwszy z urodzin, zajebiscie było, wypoczęli, poplili, w saunie siedzieliśmy basen teraz czekamy na pizzę

amelia83, czyli pogoda nie byla przeszkoda?

dominika92, Zajebiste Na patent z ręcznikiem wpadliśmy, ale skutki mniej więcej takie jak w opisie

A mnie poszlo jakis bezbolesnie Duzy lyknal jednym klapnieciem..maly jak zobaczyl szynke to dostal slinotoku, chwile sie z nim podroczylam wiec jak w koncu dostal te szynke z tabletka to nawet sie nie zajaknal i polknal A kici wrzucilam w mokra karme ktora uwielbia ( w suchej zjadlaby wszystko oprocz tabletki) i tez jakos przelknela

Candy14, U mnie w karmie nie przechodziło, mokrej też . Obżerały dookoła, a tabletka zostawała.

*Wiola*, ostatnio tez tak bylo wiec jestem zadowolona ze dzis tak bezbolesnie

Myślę jak strasznie nie chce mi się uczyć.

piję pyszną herbatę

Candy14, Ja muszę właśnie odrobaczyć moje 2 koty i już mam cykora bo to zawsze niezły cyrk jest

*Wiola*, Dzielisz jedną tabletkę na połowę?

*Monika*, Tak, nawet na mniejsze części, bo zawsze ważymy i obliczam ile powinny dostać. A Tosia jest drobniutka to może i połówka za dużo.

*Wiola*, Wypluwają tak? Nawet jak zawijasz w jakieś mięsko?

siedzę i się zle czuję

*Monika*, Moniś wypluwają, ale i samo włożenie do pyska nie jest łatwe. Jak się uda odpowiednio głęboko włożyć do gardła to jakoś już idzie. Ja zatykam wtedy nos i drapię pod brodą., ale musi tabletka być w odpowiednim miejscu bo inaczej to lipa.

Candy14, Ja muszę właśnie odrobaczyć moje 2 koty i już mam cykora bo to zawsze niezły cyrk jest

*Wiola*, to masz poradnik na poprzedniej stronie Wciaz sie smieje jak sobie przypomne