"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!

Marsal2, uznałam, że nie będę do niego pisała, może spotkamy się na jakiejś kolejnej imprezie, może nie, najwyżej nasza znajomość umrze śmiercią naturalną i tyle. I uważam, że tak, jakby chciał to by napisał i tyle, to on tu jest facetem i to on powinien napisać :) Jeśli nie chce to nie, jego strata. Tyle mi tu nagadaliście o 'tym typie faceta', że uznałam, że nie ma co się na siłę pakować w coś, co może tak wyglądać.

Mam tylko nadzieję, że wytrzymam

latecafe,

ale Masal tę znapisał ze denerwuje go takie podejscie dziewczyn ,ze pierwsze nie napiszą i sporo facetów tak mówi

-- 05 maja 2012, 13:47 --

wręcz napisał, z dopada go rozpacz

tahela, tak, dopada mnie rozpacz, bo ja sam mam problemy (wręcz nie jestem wstanie) ze zrobienie tego pierwszego kroku... A większość kobiet myśli tak jak latecafe, więc jakie to daje mi szanse na znalezienie kogoś?

Jednak w przypadku latecafe, sam odradzałbym jej pisanie do niego. Zasługuje na kogoś dużo lepszego.

Marsal2, no tak na tym styku mozę dojśc do paralizu niestety w temacie,

w sumie to ona go nie zna zupełnie tyle co z tej imprezy wiec ocena jest nieadekwatna tutaj zupełnie, tym bardziej przez nas czyniona

tahela, nieadekwatna? Facet dobierał się od razu do niej. Jak inaczej można takiego kogoś ocenić?

Zmarnowałem cały długi weekend.Kompletnie nie wypocząłem,nic się nie pouczyłem,właściwie nie wiem co robiłem cały ten czas,jakbym zniknął gdzieś,nie pamiętam co robiłem,gdzie byłem,po prostu nagle obudziłem się dziś tu.Nie pierwszy raz czuję jakby życie przeciekało mi przez palce,a właściwie nie przeciekało tylko przelewało się,a ja nie mam nad tym kontroli żadnej.

Marsal2,

kazdy zdrowy facet tak reaguje sorry za szczerosc , chyba ,ze ma coś nie tak ze sobą, ty byłes kiedyś na imprezie nikt tam do łożka nikomu nie każe chodzić ,ale jakieś pocałunki i tym podobne sprawy taniec przytulaniec to norma, szczegolnie jak sie jest młodym, to jest instynkt, tom sie samo dzieje , wazne by się kontrolowac i nie sypiac z kim popadnie i to wszystko, facet to ma byc facet smiem jednak stwierdzić, faceci sie przystawiają a dziewczyny kreca , udaja ,z e nie chca , mowia ja nie jestem taka hehe,na tym to polega,ja tam lubie facetów samców ,ale inteligentnych , wiadomo o co chodzi bez ściemy zadnej a nie w głowie myśłi ,ale bym ją przeleciał a tutaj udaje porządnego a w głowie sie kotluje , weź przestan, pierdzielic , to co proponujesz to jest podwójna moralność, mowi sie prosto i tak sie z Tobą nie przespie ale mozemy porozmawiac wiesz ile razy ja ten tekst juz mowiłam i zawsze to chłodziło chęci i czesto konczyło sie ciekawa rozmową,

przynajmniej nigdy nikogo na laptopa nie naciągnęłam a ni na żadną kase, jak ktoś mowi prawde to raczej jest kontrowersyjny, ludzie uważaja podwójną moralnosc na norme

tahela, wybacz, ale w tym momencie już drugi raz mnie obrażasz, a na forum jestem parę dni. Jestem nieśmiały, mam depresję, masę kompleksów, ale nie mam podwójnej moralności i dla mnie facet który zachowuje się tak jak ten wyżej opisany jest zwykłym chamem. Ja w życiu bym nie próbował zaciągnąć kobiety, którą dopiero poznałem, do łóżka, bo coś takiego uważam za karygodne. A uwierz mi, libido mam BARDZO wysokie. Dla mnie seks i uczucia są nierozłączne i w życiu bym nie przespał się z kimś do kogo nic poza popędem nie czuję.

Czyli jestem cipa, ciamajda nieudacznik, a nie facet i takim pozostanę, dziękuję, do widzenia. Wiesz jak człowieka wpędzić w jeszcze większe kompleksy...

Marsal2,

czowieku dla mnie też ,ale myśłisz o tym i co , wiec jak to nazwać bo ja nie iwem , gdize Cie obraziłam , napisąłam ogolnie a ty znowu bierzesz z abardoz do siebie i co wychodzi ,ze jednak zbyt subiektywnie wszystko traktujesz,byłes kiedyś na imprezie w wieku nastu lat gdzie w tle leci autobiografia wszyscy tacza wolne i nagle ktos mowi odbijany i wszyscy zmieniają sie partnerami w tancu ,

bardzo podchodzisz do tych spraw sorry ze to powiem, ale własnie w podwójnej moralnosci bo skoro masz wysokie libido to myslisz o seksie cżęsto i nie udawaj świętego a obrazania tutaj zadnego , raczej miałm na mysli moralnosc pani dulskiej takie mieszczanskie i płytkie podejscie do sprawy na pokaż czegoś nie zrobię,lae we własnej głowie tak,

i nie kryj sie tutaj za Twojąniesmiałościa bo sie kreujesz na pokrzywdzonego, no a gdzie tu obrazenie , uzyłam słowa ze Ty jakiś jestes nie nie uzyłąm, po prostu napisąłam do Ciebie informację ogolna i tyle

Marsal2, tahela, weźcie wyluzujcie

na pewno nie raz sobie myślisz jak t a nieśmiałość c iwali na zyciu gdybym był inny to moje życie wyglądało by inaczej i bym wyrywał dziewczyny i nie kłam ,ze tak nie jest bo te mysli sa naturalne każdy facet , który mowi inaczej kłamie, ząłoze sie ,ze od liceum żałujesz ,ze Twoje zycie wygłada tak jak wygląda, ze inni śa wyluzowani i się bawią a ciebie to omija,

teraz też powiesz,ze Cię obraza tylko gdzie wyzwałam Cię gdzieś , ublizyłam ci czy tylko swoją opinie zaprezentowałam

-- 05 maja 2012, 20:01 --

Snejana,

juz wrzucam na luz

Marsal2,

kazdy zdrowy facet tak reaguje

Mam depresję, ale fizycznie jestem w 100% zdrowy. Więc, obrażasz mnie twierdząc, że nie jestem facetem.

facet to ma byc facet smiem jednak stwierdzić, faceci sie przystawiają

bez ściemy zadnej a nie w głowie myśłi ,ale bym ją przeleciał a tutaj udaje porządnego a w głowie sie kotluje

Kolejny raz mnie obrażasz. To że mam wysokie libido, wcale nie znaczy, że chcę przelecieć każdą kobietę, którą widzę. Jasne myślę o tym, że chciałbym się z tą, czy tamtą przespać. Fantazjuję o tym, ale to nie jest żadna podwójna moralność. Z podwójną moralnością mamy do czynienia w wtedy gdy, osoba udaje że jest święta, taka do rany przyłóż, a robi coś zupełnie innego. Czyli na przykładzie: facet twierdzi dokładnie to co ja, że w życiu nie przystawiał by się do kobiety tylko, żeby ją przelecieć, a dokładnie to ciągle robi - zalicza panienki na lewo i prawo. Każdy fantazjuje, ale to nie ma nic wspólnego z moralnością. Koniec tematu. Nie zamierzam z Tobą dyskutować, bo co chwilę wprowadzasz mnie w większe przygnębienie z powodu moich kompleksów.

-- 05 maja 2012, 21:07 --

tahela, tak myślę o tym, jednak w życiu bym nie wyrywał kobiet na lewo i prawo, bo jest to sprzeczne z moimi zasadami moralnymi.

Marsal2[/a co nie mma racji i napisałam ,ze chodzi o Ciebie nawet mi nie przyszedłes do głowy opisałam Tobie sytuacje ogólną , post był odpowiedzią na Twój post ale kazdy zdrowy facet nie znaczy ze ty jestes nie zdrowy, uzyłam słowa Ty? nie nie użyłam

dziwnie reagujesz, pisałam ogolnie o facetach , tyle tylko ze w odpowiedzi na Twój post, widocznie uderzyąłam w czuły punkt skoro tak osobiście i do siebie to zwiałeś ,ale to Ty sam tak odebrałes personalnie,

uzyłam słowa ze Ty bys ja przeleciał napisąłam kazdy facet, kazdy i nie wyciagaj z kontekstu zmieniając sens,

najlepiej to dziewczyna ma wejsc na ciebie i Cie przelecieć , jesli tak myslisz to gratuluje myślenia to jest dopiero myślenia dzisiejszych ksiązątek,

i sorry ale nigdzie nie uzywałąm słowa Ty , pisałam ogolnie o sytuacji, ale jak to mowia uderz w stół a nozyce sie odezwą,

napisałam w pierwszym poście coś do Ciebie i to co napisałam sie potwierdza ostre przewrażliwienie na temat własnej osoby , w tym temacie i nabraniu dystansu powinieneś na terapii popracowac , bo ktoś pisze cos ogolnie a Ty juz że ty to tak samo jak z tym widzeniem wszedzie pogardy, przewrażliwienie w temacie ego i podejrzewam ,ze psycholog to samo by Ci powiedział

Piany brat się kręci i wkurza mnie nie miłosiernie.Boję się bo wtrąca się do psów,a on zawsze popijanemu zrobi coś co im zagraża.

Marsal2,

co udezyłam męskie ego i prosże jaka reakcja i ty mi bedziesz mowił cokolwiek ,daruj sobie ,zaregowałeś jak typowy facet, typowy, wiec sorry, czasem własnie tak łatwo mozna ludzi wytestowac, szczegolnie tych , którzy siebie wybielają, ot tak prawda, wiec daruj sobie jeśli juz mam powiedziec to nigdy sie nie przespałam ja sama z kimś na imprezie z przypadku , ale mechanizmy działania znam zbyt dobrze , co złego to nie my to nawyżej o nas w Twoim przypadku sprawdza sie idealnie

-- 05 maja 2012, 20:31 --

Laima,

kurde to niedobrze a próbowałas go moze połozyc spać, jakoś tak w miare łagodnie bez awantur zeby jednak sie połozył

tahela, i w dalszym ciągu mnie atakujesz. To że Ty co chwile trafiałaś na chamów i prostaków, to nie znaczy, że wszyscy są tacy. Mnie osobiście obraziłaś takimi insynuacjami. W życiu nie próbowałem i nie będę próbował przystawiać się do kobiet, tylko po to, żeby je zaliczyć. Jest to sprzeczne z moimi zasadami moralnymi.

A to, ze nie używasz zaimka osobowego "ty" wcale nie znaczy, że nie masz na myśli mnie. Bo pisząc "każdy" wrzucasz tam i mnie. Koniec.

tahela, faktycznie trochę przesadzasz..ale szczerze mówiąc Twoje wypowiedzi są tak nieskładne że połowy nie rozumiem niestety

aczkolwiek nie powinno się tak mówić jak Ty, nie wrzucaj wszystkich do jednego wora i faktycznie możesz takim pisaniem komuś sprawić przykrość.

Marsal2,

Jest to sprzeczne z moimi zasadami moralnymi.

bigfish, po prostu tak zostałem wychowany. Nie wiem czy nieśmiałość miała na nie jakiś wpływ, ale nawet jeśli, to tych zasad za nic nie chcę zmienić.

Marsal2, a kto tu mówi o typowym zaliczaniu i seksie cżłowieku chodzi o takie głupie teksty, których nie traktuje sie do konca nawet powaznie, chyba nie rozumiesz zupełnie o co chodzi . Ja akurat mam sporo kolegów i sa naprawde fajni , bo ja akurat znam fajnych facetów i na pewno nie przewrażliwionych na punkcie własnej meskości i osoby.A ty zupełnie nie rozumiesz o co mi chodzi , wiec dyskusja nie ma sensu bo jak nie zrozumiałes to juz nie pojmiesz, chodzi o ogolny mechanizm działania ale widac dyskusje na wyzszym poziomie abstrakcji sa z Tobą niemozliwe bo Twoim zdaniem jedyne co chce Ci zrobić to Ci dowalić i to własnie Twoje ze ktoś chce Ci dowalić wskazuje ze wymagasz terapii i będe sie upierac ze jesteś przewrażliwony.

no widziśz i akurat jestęs błedzie jakbym chciała to bym użyła słowa Ty i nie miała bym z tym problemu , w tym jest źródło twoich problemow, ja, ja , ja i tylko ja, akurat pisałam do Ciebie w pierwszym poscie ,ale nie miałam na myśli Ciebie jako Twojej osoby personalnie a Twoje przewrażliwione ja wzięło to do siebie , widzisz i wyniknęła kłotnia .

Wychodzi ze w Twoim pierwszym poście Cie dobrze rozszyfrowałam ale nie dopuszczasz tego do siebie co jest normalne w nadbudowanym ja.

a może tak każdy zajmie się diagnozowaniem swoich własnych problemów i pracuje nad sobą a nie mówi komuś co jest jego problemem??

bo tutaj pełno pseudo psychologów i psychiatrów, to przerażające..

Marsal2, No to już znasz przyczynę swoich lęków

a może tak każdy zajmie się diagnozowaniem swoich własnych problemów i pracuje nad sobą a nie mówi komuś co jest jego problemem??

bo tutaj pełno pseudo psychologów i psychiatrów, to przerażające..

o to święta prawda :)

tahela, tak, na tym punkcie jestem BARDZO przewrażliwiony! Przez moje zasady moralne, przez to, że żadna mnie nie chce, przez nieśmiałość, przez problemy w nawiązywaniu relacji, przez to, że jestem prawiczkiem, tak kurwa mam przez to ogromne kompleksy, czuję się gorszy, moja samoocena sięga dna, nie czuję się facetem, bo kurwa społeczeństwo twierdzi, ze facetem jest coś takiego co Ty opisałaś i jestem przez to CHOLERNIE PRZEWRAŻLIWIONY NA TYM PUNKCIE!

bigfish, nie rozumiem, możesz rozwinąć swoją myśl?