Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Od kilku dni odzywa sie nerwica jestem taka znerwicowana ze mecze sama siebie. Wlasnie na dodatek moj tata wrocil pijany. Mam tego dosyc. Znając zycie bede nad nim siedziala i patrzyla czy oddycha. A wieczorem sama pojde na piwo bo mi nerwy puszczają i sobie nie radze. Jutro pojde do pracy i przyjme kilka mocnych atakow nerwicy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja wróciłam ledwo żywa z pewnej przychodni.Myślałam,że zemdleję i nie mogę do siebie dojść.Strasznie duszno,chmara ludzi i jeszcze osoby wchodzące po znajomości.Jejki,trzeba mieć końskie zdrowie żeby chorować(nie z sobą byłam).Ja zdrowia nie mam więc lekarzy omijam szerooookim łukiem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paulina15- pisz posty w odpowiednich tematach.

Obrazeczek pod nickiem to AVATAR, możesz tu zamieścić co chcesz ino podetnij, bo muszą być 100x100 jeżeli chodzi o wielkość.

 

I nie wiem co tam dalej.

 

 

Ja mam od groma nauki, głowa mnie boli i chciałabym burzę, a ściślej mówiąc- poburza.

Odwaliłam dzisiaj niezłą kaszanę i wypada się znormalizować, bo niezdrowe myslenie mi wchodzi.

 

Róża- ja mimowolnie tracę zdrowie jak wchodzę do szpitala psychiatrycznego na kontrolę :lol: Ale wróciłaś cała i zdrowa :D

 

 

bell- Twój tata wrócił pijany, to fakt. Co jutro w parcy- nie wiesz. Patrz na mój opis. Pieprzymy jutro, teraz jest teraz. Powodzenia życzę i wytrwałości, idź na piwo, poszłabym z Tobą, czasami mi brakuje sielańskiego trajkotania o głupotach bez obowiązkuów na głowie iprzykrości.

 

człowiek nerwica- załamka? To powiem jedno. musisz znaleść koniecznie jakieś oderwanie- film, książka, spanie, forum... najważniejsza do tego jest św. cierpliwość, to jest relaks dla Ciebie a nie strata czasu co i tak nic nie daje. Motywacja dla Ciebie i chwilowe ukojenie. Ruszysz, zobaczysz. Z czasem będzie tego coraz krócej i coraz rzadziej.

Powodzenia!

 

Piotrek- w piatek tez mam ważne zaliczenie, potem jadę nad morze :D

Także wszystkie męki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:D witajcie kochani

 

oj dawno mnie tu nie było Pozdrawiam wszystkich którzy dzielnie walcza z nerwami itp. Jak narazie daje sobie rade od lutego już bez tabletek i są gorsze i lepsze dni ale na szczęście więcej tych lepszych.Powiedziałem sobie że głową muru nie przebije i co ma być to będzie nie będe ideałem :smile: Nauczyłem się nie wkurzać z byle powodu nawet lepiej to przemilczeć i myśleć o sobie - bo życie jest krótkie.Nie możemy się czuć winni takiej choroby,my mamy taki organizm mniej odporny na stresy,ale jesteśmy dobrymi ludzmi i to w sobie szanujmy i cieszmy się życiem i każdym dniem nawet tym gorszym.Za 2-3 dni z tego złego dnia będziemy się śmiac :D

Dobra nie będe zanudzał :oops:

 

Dużo mocy i dobrych dni Pa Pa Pa :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faiter dzięki :)

Kurcze czuje jakby moje życie dobiegało końca..

Darek, ono się dopiero zaczyna, nie daj sie takiej chwilowej zalamce, ona przejdzie na pewno, ściskam Cię mocno. Masa pięknych chwil przed Tobą!

Bell trzymaj się mocno, mam nadzieję, że poczujesz się lepiej. Sciskam

 

są gorsze i lepsze dni ale na szczęście więcej tych lepszych

To świetnie Kecaj ;) I ogólnie super nastawienie :)

 

Ja dzisiaj zakończylam psychoterapie, ostatnie spotkanie. Zdaje sie, że problemy rozwiązane teraz tylko intensywna praca nad sobą i powinno sie ukladać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdaje sie, że problemy rozwiązane teraz tylko intensywna praca nad sobą i powinno sie ukladać :)

 

Świetnie ashley,niedlugo będziesz zdrowa i będziesz się czuć super ;)

Co do mnie..to po prostu teraz pojde spać,jutro będe się cały dzień uczył ...chociaż nie wiem jak to będzie z tym uczeniem,bo pewnie będe tylko patrzył w kartki...no ale może dzięki temu oderwe się od głupiego myślenia,,,cierpliwie będe czekal na powrót normalnego stanu rzeczy.Dziękuje Mizer,dziękuje Ashley

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze czuje jakby moje życie dobiegało końca...czuje się jak bym miał umrzeć lada dzień,po prostu już nie moge znieść tych moich nerwicowych objawów i depresji...nie moge na nic patrzeć bo widze że wszystko jest bez sensu...

 

No braciszku!!!!! Nieładnie!!!! Chcesz mnie zostawić samą na tym świecie??? Nie ma szans! jesteś mi potrzebny i nie pozwole c tak po prostu zniknąć! Mimo tego że jest nam ciężko musisz pamiętać o tym że ŻYCIE MA SENS. szukaj pozytywów we wszystkim co cie otacza, znajdź pasje...

Ja np. praktycznie nie wychodzę z domu, ale moją pasją jest niebo... Uwielbiam w nie patrzeć - zwłaszcza nocą... Czy może być coś piękniejszego niż widok rozgwieżdżonego nieba w pogodną noc? :D

 

Dasz rade, wierze w ciebie ( wszyscy tu w ciebie wierzą)!

 

A ja mam dzisiaj rocznice, a raczej miesięcznice :lol: dziś mijają dwa miesiące od mojego ślubu :D

Nawet gdybym miała walczyć sama z sobą to dzisiejszy dzień będzie radosny... Musi być bo mój mąż na to zasługuje. Trzymajcie kciuki, żeby dzisiejszy dzień był wspaniały :smile:

Buziaki dla wszystkich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ło matko ale mi się nic nie chce...muszę jechać na wydział buuu, spać, spać i jeszcze raz spać...

Mam to samo. Chyba zamieniłem nerwicę na meteoropatię.

A ja mam dzisiaj rocznice, a raczej miesięcznice :lol: dziś mijają dwa miesiące od mojego ślubu :D (...)Trzymajcie kciuki, żeby dzisiejszy dzień był wspaniały :smile:

Trzymamy :) I gratulujemy.

 

 

 

 

Zaspałem prawie do południa, łeb mnie nawala, z remontu w taką pogodę nici.

 

To w końcu te cholerne cv-ki napiszę :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo. Chyba zamieniłem nerwicę na meteoropatię.

Ja odkryłam nową formę meteoropatii.

Słońce - źle. Chmury - źle. Deszcz - źle. Burza - źle.

 

Chcę, żeby było łyso na drzewach, ciemno i śnieg, o.

 

Nie czuję się za dobrze. Mam dzisiaj jakiś sprawdzian, pora obiadu a mnie jeszcze poranny zły humor nie przeszedł. Głodna też nie jestem, ech.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam dzisiaj jakiś sprawdzian, pora obiadu a mnie jeszcze poranny zły humor nie przeszedł

To go szybko przegoń! ;)

 

buuu, spać, spać i jeszcze raz spać...

Ja codziennie jak się budzę mam to samo, poprostu żal mi opuszczać moje kolderki, jest taka wygodna i cieplutka :D

Ewik i jak dzień? Wspanialy? :)

Ja mialam znaczy mam bo jeszcze trwa bardzo mily dzionek. Ide coś zjeść do kuchni bo jestem glodna jak wilk :smile:

Piotrek trzymam mocno kciuki za fizyke!!! Musisz roztrzaskać wszystkie zadania :D Piszesz rozszerzoną?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a u mnie TRADYCYJNIE dzien przed maturą - kłotnia z matką :mrgreen::mrgreen: To juz prawie jak TRADYCJA :roll::roll:

 

najwazniejsze jednak, że juz przestaje mnie to irytować... skupiłam sie na PRZYSZŁOŚCI :)

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 5:28 pm ]

PS: powiedział wam ktoś z rodziny KIEDYKOLWIEK => "daj sobie juz sianą z tą Twoją chorobą" ??

 

 

bo mi tak :mrgreen: kochana siostrzyczka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam dzisiaj jakiś sprawdzian, pora obiadu a mnie jeszcze poranny zły humor nie przeszedł

To go szybko przegoń! ;)

Uff, wracając z zajęć zdążyłam nieźle rozbawić moją koleżankę i sama się przy tym uśmiałam. Przez te lęki i czasowe poczucie rezygnacji ja się na prawdę marnuję...

 

No a teraz sobie wkręcam, że jestem superbohaterką. Na głupi jutrzejszy dzień na uczelni, obiad z kuzynką w mieście i nie-do-końca-pewną-ale-bardzo-pożądaną konfrontację z zaginionym moim-podobno-chłopakiem szykuję się jak na nie wiem jakiego questa. A przecież to są sprawy podstawowe!

A zresztą... zapasowy długopis, chusteczki higieniczne, okulary przeciwsłoneczne, discman z jakimiś wesołymi heavymetalowymi piosenkami o templariuszach i jakoś to będzie. W końcu energia to podstawa!

 

A teraz idę po czipsy. Po co czipsy ewentualnie co mają czipsy do zaburzeń lękowych? Ano od paru miesięcy nie jem czipsów, bo mi się wydaje, że mi szkodzą (mdłości, niestrawność), a przecież to może być wina lęków a nie czipsów. Pora więc skonfrontować lęk przed czipsami! :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amy Lee powodzenia jutro ;)

 

pfompfel trzymam kciuki!

 

Ja jem po raz pierwszy w tym roku truskawki :D Niestety mój szczękościsk przeszkadza mi w pełnym delektowaniu się tą chwilą :( Ech, takie życie. Dziś mam kiepski dzień, chodzę połamana jakaś, głowa mnie boli, mam nadzieję, że jutro będzie lepiej :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

juz przestaje mnie to irytować... skupiłam sie na PRZYSZŁOŚCI :)

no i bardzo dobrze, podejdź do tego z poczuciem humoru to jest najlepszy sposób ;)

 

Przez te lęki i czasowe poczucie rezygnacji ja się na prawdę marnuję...

Amy spokojnie. Czasem każdy tak się czuje. "Marnuję się przez to wszystko" - moje calkiem niedawne myśli. Będzie dobrze, ciągle idziesz do przodu :)

 

Dziś mam kiepski dzień, chodzę połamana jakaś, głowa mnie boli, mam nadzieję, że jutro będzie lepiej

Będzie będzie, tulę mocno. I zazdroszczę, ja nie jadlam truskawek :(;)

 

Jestem szczęśliwa, bo moje życie wygląda konkretniej, bo ja się w nim konkretniej czuję, bo mam dobry humor i coraz mniej wątpliwości, bo jest we mnie nadzieja, która otwiera drzwi, bo siedząc sama ze sobą jest mi dobrze, bo już niedlugo wakacje. Bo dzisiaj mialam naprawdę fajny dzień, bo już dawno nie czulam takiego wewnętrznego spokoju. Kocham życie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Postawiłam się dzisiaj w pracy szefowi. Ledwo przestały mi się trząść ręce i nadal mam kluchę w gardle ale jestem z siebie dumna.

A co, myśli że może zwalić na mnie całe zło tego świata?

A to sie myli. Teraz już wie, że to on zawala większość spraw w firmie.

Ha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i sie strasznie denerwuje tym że znowu będe musiał przebywać z ludzmi....

Darek ostatnio Twoje stosunki z ludźmi poprawily się, więc będzie dobrze, może nawet milo spędzisz czas? Na pewno znajdzie się wśród nich ktoś z kim fajnie spędzisz czas:)

....Poza tym deprecha mnie nadal bierze...

Nie daj się jej. Ostatnio caly czas posuwasz się do przodu, tyle osób z forum to zauważylo, więc Dareczku kochany nie zamartwiaj się za dużo. Jutro będzie nowy dzień pewnie nie taki straszny. Nastaw się dobrze, będzie ok. Trzymaj się!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaliczylem Matme :D:D Pani powiedziala ze zdam i jestem z siebie dumny :) Bede mial srednia 4.0 ^^ Teraz tylko konkurs ogolnopolski,prawo jazdy do polowy wakacji i drugi miesiac cisne gdzies ostro :D:D W ogole nie czuje sie znerwicowany, tylko dziwi mnie jedna rzecz... Dlaczego jak spodoba mi sie jakas dziewczyna,dobrze nam sie razem gada i w ogole to odczuwam lęki? Nie potrafie tego zrozumiec i to mnie strasznie odpycha od tego zeby angazowac sie w jakies zwiazki :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaliczylem Matme Pani powiedziala ze zdam i jestem z siebie dumny :)

Brawo :D

 

Dlaczego jak spodoba mi sie jakas dziewczyna,dobrze nam sie razem gada i w ogole to odczuwam lęki? Nie potrafie tego zrozumiec i to mnie strasznie odpycha od tego zeby angazowac sie w jakies zwiazki

Hymm może to jest taka Twoja normalna reakcja? Może poprostu boisz się, że coś nie wyjdzie, związek. Postaraj się przelamać ten strach, jak wszystko idzie obrze to czym się martwić? Z resztą jak Wam się fajnie gada to tylko sie cieszyć ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje ze to przelamie bo to w ogole jest bezsensu :( Chcialbym miec dziewczyne w koncu :P odkad zaczalem chorowac na nerwice albo raczej na ataki lękowe, bo o nerwicy tutaj za bardzo nie mozna mowic, choc mam troche typowych objawow... Gdybym mogl chociaz odnazlezc powod tych lekow to bym to zwalczyl bo bardzo dobrze wchodzi mi autosugestia :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×