REBOKSETYNA (Edronax)

zaqzax, pocieszające Twoje obserwacje.. biorę wenlę ale brakuje mi pobudzenia.. słyszałes o połączeniu wenlafaksyny z reboksetyną?

można łączyć, tylko będzię dosyć sporo noradrenaliny przez co może być nadmierne pobudzenie lub rozdrażnienie. A może też działać dobrze. Ogólnie bycie lekarzem psychiatra polega na wróżeniu z fusów

Ja tam wiem tylko tyle, ze nadmiar noradrenaliny negatywnie wplywa na serce i jego prace. Poza tym pobudzenie nie jest jednoznaczne z motywacja, mnie sie kojarzy raczej z nerwowoscia. Jak dla mnie to wenlafaksyna wystarczajaco dziala na noradrenaline, wiecej mi nie potrzeba. Efectin to obecnie najskuteczniejszy antydepresant, a Edronax to raczej podpada pod stymulant lub lek do mixow, bo sam nastroju to on nie poprawi.

Ja zrobiłam się makabrycznie wyczerpana...sen mnie w ogóle nie regeneruje....to samo miałam na wenlafaksynie - nie mam siły, by zyć, dosłownie słaniam się na ulicy, najchętniej położyłabym się na przystanku...biorę sertralinę (200mg) i edronax (4mg) i sądzę, że to jest po edronaxie, sądzę, że leki działające na noradrenalinę tak mnie wyczerpują...czy ktoś ma podobne doświadczenia?

Mialam tak na poczatku brania Anafranilu, ktory tez jakos tam na noradrenaline dziala. Dlugo juz przyjmujesz ten Edronax? Moze to skutki uboczne, ktore mina z czasem.

brak uczuć, a brałaś Anafranil czy Sulpiryd albo Solian?

Noraadrenalina to nie tylko pobudzenie i zwiekszona chec dzialania (czasami)...Ostatnio przeczytalem u Bilikiewicza, ze ten neuroprzekaznik takze moze powodwac poprawe nastroju, zmniejszenie uzalania/rozczulania sie nad soba, redukuje negatywne mysli o samym sobie. Jakby ta wewnetrzna agresja jest kierowana troche na zewnatrz a nie w kierunku samego siebie.

Brałam i anafranil i sulpiryd i solian

Anafranil- wyszło mi uczuldenie na niego, miałam buraczkowe plamy na ciele

sulpiryd - bez rewelacji, problemy hormonalne, w dużej dawce niepokój (akatyzja???)

solian - akatyzja od pierwszej dawki, nie mogłam spać, z to jakby traciłam świadomość nie śpiąc

No to ciężko... Szkoda szczególnie Anafranilu. A gadalaś z lekarzem, czy można by dodać do tego może jakiś lek na antyhistaminie? Wtedy by to nie wystąpioło, bądź ustąpiło po jakimś czasie. Tak sobie gdybam tylko... Może jakiś inny TLPD spróbuj? Np. doxepinę?

A Sulpiryd w jakich dawkach brałaś?

doxepine probowalam w bardzo duzxych dawkach. nie pomagala. sulpiryd 50-400mg, przy czym 400 wzielam tylko ra. mialam straszny niepokoj chyba po tym leku (akatyzja?)

brak uczuć, ale Sulpiryd zwiększałaś regularnie po 50 mg co ileś dni/tygodni, czy brałaś 50 i nagle 400?

leki przeciwpsychotyczne tylko w małych dawkach na odblokowanie. duże dawki na pewno nie pomogą chyba że masz urojenia, a objawy nerwicy mogą tylko pogorszyć

w przypadku zaburzeń lękowych reboksetyna nadaje się tylko jako dodatek, do w miarę dobrze ustawionego leczenia.

Musiałam odstawić reboksetynę, bo to był koszmar. Ja po prostu budziłam się wyczerpana, choćbym spała z 10h, miałam totalnie zmęczony mózg i całe ciało, zmęczenie niewyobrażalne, nie da się tego opisać. Oczywiście kawa, herbata, red bulle nic nie dawały, bo to nie było takie normalne zmęczenie. Nie miałam siły nic robić. Nie miałam siły wejść po schodach. Nie miałam siły nawet siedzieć przy stole ze znajomymi. Do tego miałam uczucie obrzęku i spuchnięcia całego ciała, nawet na mózg czułam taki jakby ucisk, obrzęk...to już było nie do wytrzymania, rzuciłam rebokestynę z dnia na dzień po tym jak cały weekend ze zmęczenia przeleżałam w łóżku. Trochę objawów odstawiennych miałam, pierwszego dnia pól dnia ryczałam i byłam bardzo przygnębiona, wzięłam pól lorafenu i było ok. Trochę na czas przejściowy zwiększyłam sertralinę i jakoś się kula. Dodam, że podobne zmęczenie odczuwałam po wenlafaksynie...niemożliwe do opisania zmęczenie i tak samo po fevarinie czułam zmęczenie i to spuchnięcie... nie wiem dokładnie na czym polega to spuchnięcie, bo lekarka mi dotykała żył i powiedziała, że ok, ja jednak czułam się cała spuchnięta i ważyłam też chyba więcej.Tak więc widzę, że chyba leki działające na noradrenalinę nie dla mnie.

witam

Czy po tym leku wzrasta potliwosc? czy są zlewne poty?

czy ze strony ukladu pokarmowego tj wymioty biegunka wystepuja na poczatku brania leku?

Hm. Wziąłem dzisiaj pół tabletki (2mg) i powiem, że trochę śmiesznie się po tym czuję. Troszeczkę jak taki robocik: wykonuję działanie bez żadnych myśli, rozkojarzenia, co jest w sumie nawet fajne gdyż nie biadolę nie użalam się nad sobie po prostu działam i nic mnie dookoła nie obchodzi, dlatego też uważam, że ten lek mógłby być niezłym medykamentem dla ludzi z adhd. Co mnie przy nim zaniepokoiło to to iż strasznie obniża mi ciśnienie i powoduje uczucie jakbym miał zaraz zemdleć do tego zauważyłem pewne problemy z układaniem mowy w logiczne zdania i tutaj może trochę przesadzam ale jednak mam wrażenie, ze jedzenie przestało mieć jakikolwiek smak i nie czuję za bardzo żeby mi wypełniało swoją konsystencja mój żołądek. W sumie to tyle co dzisiaj zauważyłem, zobaczę co będzie się działo za jakiś tydzień.

moze dzisiaj to sugestia? a ile razy bierzesz go, ja 2 x dziennie, mi po miesiacu zaczal jakby pomagac troche w tym sensie ze dostawalam lepsze samopoczucie po poludniu i nie moglam spac w nocy- to stalo sie po zwiekszeniu dawki.wczesniej moglam spac cale dnie

nie typowy jest strasznie jako NRI ,w sumie bym powiedział że lepiej się człowiek czuje jak po Wellbutrinie..... na ADhD to "można" wszystko a działą tylko Metylo/ ehhhh poza tym Rebox ma 2wady ,1sza to wstrzymywanie uryny u męskiej cześci userów-potwierdzam/ ....2ga to nadzwyczaj dziwne orgazmy.... masakra poprostu taki twist że czuję jak bym ...nie no niebede się rozpisywał

Witajcie!

Byłam dziś pierwszy raz u psychiatry z powodu obniżonego nastroju, ciągłego zmęczenia, apatii itd. i zapisał mi edronax. Jednak po przeczytaniu tych wszystkich skutków ubocznych i opinii użytkowników boję się go brać...już bez tego ciągle mam zaparcia i nadmierną potliwość, to jak to zacznę brać to nie wiem co będzie... Czy ten lek może wywoływać np. szczękościsk (mam bruksizm i strasznie ścieram szkliwo w nocy...)? Nie wiem co mam zrobić teraz...

nie no, spokojnie; reboxetyna jest "prawie" bez jakichkolwiek s.ubocznych; to naprawdę świetny lek ,np to co ja pisałem o sajdach to raczej tyczy się męskiej części userów

bieraj bez obaw ,potliwości raczej nie podniesie , a proszę ciebie na zaparcia- tak btw ja niewiem co jest ,że chyba z 90% kobiet miewa zaparcia xd- na to POLECAM olej lnianny; lub siemię lnianne w jakiej kolwiek postaci; jako stały element w codziennym jadłospisie

Czy Edronax u Was podnosił, czy obniżał łaknienie?

bez wpływu u mnie.

Czy Edronax u Was podnosił, czy obniżał łaknienie?

U mnie nawet 1 mg powodował zupełny zanik apetytu,jadłem wtedy tylko raz i mało na wieczór i to bardziej na siłę.

A jakie zatwardzenia po tym leku...masakrycznie.

faeton, obnizal apetyt

Apropos zaparć to b.dobry jest Colon C

A jakie dawki braliście?