Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

slow motion, dopiero niedawno się zdecydowałam, żeby iść. Dla świętego spokoju. Wkurza mnie ta cała otoczka, wybieranie sukienki (no i jej noszenie, nie wyobrażam sobie siebie w tym czymś), no i ciągłe pytanie 'IDZIESZ?!' 'MASZ SUKIENKĘ?!' 'CZEMU NIE CHCESZ IŚĆ?!'. Żeby uniknąć odpowiadania na ostatnie pytanie, na które odpowiedź mogłaby być dość... głupia?... idę.

Cholernie nie chcę tam iść - nienawidzę takich imprez, skupisk, MSZY, no ale co poradzę. Ewentualnie w którymś momencie zrobi mi się słabo i będę chciała do domu 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie to odpowiedź jest dość chaotyczna, ale to dlatego, że sama nie wiem, czy chcę tam iść. Sprawa jest taka, że matka już mnie potwierdziła jako obecną, bez jakiejś konsultacji ze mną.

I ta sama osoba, która, bądź co bądź, powinna ze mną iść i teraz tej kiecki szukać, ma mnie głęboko w dupie i uznała, że ona ze mną na zakupy nie pójdzie i mam iść z koleżanką.

Tyle, że ja, do cholery, tej koleżanki NIE mam. :roll:

 

łoułoułou, już 10 ♥

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LATEK50, te dzieci to juz nie dzieci w sumie. jeden wlasnie poszedl na olik grac w pilke, a drugi oglada bajke. :P

Abbey, tez nie lubie takich imprez aczkolwiek bedę z Mateuszem, więc we dwoje zawsze raźniej :mrgreen: a zreszta to slub siostry, wzruszające wydarzenie :roll:

a kiedy jest to wesele?

kwalifikacje dziś są?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slow motion, Ta, a ja będę sama, w dodatku na weselu będzie tylko jedna osoba młodsza ode mnie (6 klasa podstawówki), reszta to starsi ludzie. (czyt. po 20. :lol:) 12.05. :roll:

A no są.

 

-- 21 kwi 2012, 10:14 --

 

łoułou, zrobiłam popcorn, nie spaliłam pół paczki, sukces :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zemście niema nic pięknego,zaczyna się od krzywdy czy śmierci,nawet jeśli się zemścimy, to wciąż rodzi więcej przemocy doprowadzając do coraz większego syfu. Zemsta wyciąga z ludzi największy,najgorszy syf.

Co w tym "pięknego"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie,to udowodnienie czegoś komuś, typowe "zamknięcie mordy" takiej osobie,niema w tym nic złego, by działać wbrew wszystkim i osiągnąć własne cele.

Mówię o typowej "zemście" z rodzaju ktoś zarżnął kogoś ważnego dla ciebie, ty zabijasz później owego mordercę, on też mógł być dla kogoś ważny, tak się to g*wno nakręca. Mówiłem o zemście, gdy chcemy kogoś zniszczyć,czy zranić, a nie udowodnić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×