Co Wam dziś sprawiło radość?

Snejana, haha no wez przestan

Nie mam zielonego pojecia. Chcialabym biologie bo mnie w miare interesuje, a jak nie to WOS. Marze o studiach na uniwerku medycznym ale jestem w klasie humanistycznej wiec co z tego wyniknie...

A poza tym zdaje polski rozszerzony, matme podstawowa i angielski podstawowy

A Ty? Co zdajesz?

moja siostra i mama

Lady Em., amitnie.

Ja poszłam na łatwizne, sama podstawa, tylko angielski roszerzony.

Chciałam jeszcze geografię i francuski, ale jestem zbyt nienormalna, by temu podołać

Snejana, ha, ja w sumie francuski tez bym mogla zdawac, ale postanowilam jednak ze skupie sie na przedmiotach dla mnie istotniejszych (bo z francuskim i tak nic nie bede w przyszlosci robic, ew. jak wyjade do Paryza na wycieczke)

Jeszcze w pierwszej klasie mialam zapedy na matme rozszerzona bo chcialam studiowac cos madrego na polibudzie, ale te dwa lata liceum dobitnie mi pokazaly ze jestem tepa

Matura miałem zapędy...

w zeszłym roku,teraz jednak dałem sobie spokój z powodu braku perspektyw, skończę LO w przyszłym roku i dziękuje za "zabawę", nienawidzę szkoły, i to się nie zmieni.

Co mi sprawiło radość dziś?

a co to radość?

coby nie było OT.

Haha, ja planuję rozszerzenie matmy i fizy - ale do liceum dopiero się wybieram, więc ciekawe, czy plany mi się nie zmienią

Abbey, Lady Em., matma? ja Was podziwiam, dla mnie ten przedmiot... nie ma duszy, taki suchy i sztywny

Stark, też nienawidzę szkoły, lecz uczyć się lubię, tylko że nie pod przymusem i lubię wybierać czego się uczę i kiedy, lecz są w świecie rzeczy fascynujące, które chce się poznawać... Chyba, że ma się akurat gorszy dzień i wszystko wydaje się mieć kolo g*wna... a tego w szkole nie bierze się pod uwagę

Snejana, nie martw sie, to byly zapedy bez pokrycia

Stark, tez nie lubie szkoly, dlatego ze przez nia nabawilam sie nerwicy i roznych innych gowien. Ale to juz niewazne. Mimo wszystko planuje skonczyc studia

Abbey, mi plany sie zmienialy setki razy ale matma i fiza to by bylo dobre rozwiazanie, potem polibuda... marzenie scietej glowy

Mój synek dzisiaj pierwszy raz samodzielnie usiadł, co sprawiło radość nie tylko nam ale i jemu samemu

Lady Em., amitnie.

Ja poszłam na łatwizne, sama podstawa, tylko angielski roszerzony.

Identycznie jak ja

Tylko szkoda, że uczyć zacząłem się tydzień temu : O I teraz muszę nadrabiać

Żeby nie robić offtopu, powiem, że radość dzisiaj sprawiło mi to, że moja głupota chyba się ulatnia powoli

emota

slow motion, hahahaha

A mi slow motion i Bellatrix :*

Lady Em., :*

Wczoraj, moje dwuletnie dziecko jak MNIE karmiło :).

Wieczorny spacer z psiakami.Szkoda,że tylko pół godz. Czuję niedosyt.

dostałem ogromną premię

Przypadkiem poznana dziewczyna - niecały rok młodsza, a z pasją jak ja, kocha to i tego co ja... Dlaczego takiej osoby nie mogę poznać w realu?

-- 19 kwi 2012, 21:43 --

emota

kojarzy mi się. Z Niemcem.

mój brat, w sumie to nie dzisiaj, ale dalej mnie duma rozpiera ;]

[videoyoutube=jzsq41gY6WA][/videoyoutube]

bretta, jest się czym chwalić. Ciarki mi przeszły po plecach. Już wyobrażam sobie tą muzę w Nosferatu.

bretta,

Brak deszczu .

Abbey, owieczka uśmiechnięta od ucha do ucha

Miałam być skromna, ale się pochwalę, bo mnie rozpiera - dostałam pierwszy w życiu grant badawczy

bretta, jestem pod wrażeniem

to, że dostanę nowego lapka