Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

slow motion, dobrze. Okazalo sie ze nie robia kanalowego na NFZ (mimo iz osiemnastke koncze dopiero za 2 miesiace :? ), wiec tylko mi przeplukala sola i zamknela zab, zostawiajac mala dziurke na rope. No ale zaraz skonczy mi sie termin do kiedy bede mogla bezplatnie leczyc zeby kanalowo a ja nie mam kasy zeby iles razy placic 150 za kazda wizyte! :?

Szkole zmienilam w styczniu, z tym ze od grudnia do niej nie chodzilam. Mialam tam fajne kumpele ale tylko jedna sie odzywa od czasu do czasu :-| jestem az tak odpychajaca? Dobrze ze mam dobre kolezanki z choru ktore sie martwia, bo inaczej bylabym calkiem odcieta od swiata (mam indywidualne w domu)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Snejana, dla mnie to w sumie bylo wybawienie, bo tamta szkola nie dosc ze byla o 15 km od mojego domu to jeszcze nauczycielka tam mnie dreczyla i przez nia nabawilam sie fobii szkolnej :evil: ale w nowej szkole mimo poprawy mialam probe samobojcza no i mama zdecydowala ze w zwiazku z tym bede miala nauczanie indywidualne. :roll: i na razie prawie nikogo nie poznalam, bo w klasie bylam jakies 2 tygodnie... :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slow motion, ech, chor to byla najlepsza przygoda jaka mnie spotkala. Nie dosc ze nauczylam sie wreszcie spiewac z nut i spiewac ladnie i czysto, glos mam wreszcie typowo operowy a nie piosenkarski, to jeszcze poznalam tam wspaniale przyjaciolki, ktore mnie wspieraja w walce z choroba. Najbardziej zaluje tego ze odeszlam, ale niestety musialam, z racji agorafobii - nie sadze abym docierala na kazda probe bedaca ok 15 km od mojego domu, poza tym one odbywaly sie 3 razy w tygodniu, i to dwie w czasie moich lekcji. Wiec niestety musialam sobie darowac :( ale mam nadzieje ze w przyszlym roku szkolnym wroce, choc na pol roku, bo matura mnie przeciez czeka ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lady Em., Widać, że to Twoja pasja, a z pasji nie tak łatwo zrezygnować. Ja chciałabym tańczyć, bardzo mnie do tego ciągnie i przypuszczam, że w przyszłym roku zapiszę się na zajęcia. Muszę tylko zrobić porządek z kolanami.

Także nie rezygnuj i rób to co kochasz :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Abbey, Powodzenia,niemiecki to jedna z tych rzeczy które darze czystą,bezinteresowną nienawiścią :mrgreen: , mimo to język zawsze się przyda,jak najbardziej popieram naukę ; ).

Lady Em., linka ci nie wbiło :<.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stark, a ja kocham platonicznie niemiecki i Niemca. :105: (bo wiesz, w ciągu trzech lat nauczyłam się poprawnie wymawiać cokolwiek, ale mam nauczyciela do d. Pierw uczyliśmy się rzeczowników bez rodzajników, potem doszły przypadki i już nie chciało mi się od początku całego słownictwa wkuwać. No ale w liceum wszystko od początku 8) )

 

Bellatrix, cześć, jak się czujesz...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×