Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

Wszyscy padli

jasaw, próbowałam już dosłownie wszystkiego,byłam z tym problemem u kilku lekarzy,stosowałam zioła,leki,relaksację,muzykę do snu,czytanie,przewracanie się w łóżku po kilka godzin i milion innych rzeczy...i niestety w momentach nasilonego stresu,nic nie działa.Po prostu muszę takie momenty przeczekać i jakoś się przemęczyć.Później,kiedy opada napięcie,to jakoś się ten sen trochę normuje...

mam tak samo

-- 09 kwi 2012, 22:48 --

z tym,ze mi leki pomagaja na sen

ja wpadam tylko się przywitać bo ze swoim aktualnym nastrojem nie będę tutaj siać smutku

także witam i od razu życzę Wam spokojnej nocki

bo moja spokojna na pewno nie będzie

Bellatrix,

źle niedobrze mi i odrazu takie rozedrganie wewnetrzne, to pewną konkretna sytuacja jest spowodowane, ja sie wykońcże kiedys naprawdę i płacze

Przepraszam, ze nie na temat, ale czy ktoś może wie dlaczego nie chce mi się wysłać wiadomość na PW. Już od kilku minut siedzi w zakładce "do wysłania" i nie chce ruszyć.

Bellatrix dziękuję. Już się zdenerwowałam, ze coś się popsuło.

Bellatrix, dobrze zostanę

czyżby to święta tak wpływały ochoczo na nasze nastroje?

ja nienawidzę świąt... jakiekolwiek by nie były i nie pokocham ich dopóki sama nie założę rodziny

mojej mamy całe dnie nie ma, ja siedzę sama... nie byłam nawet ze święconką, nie lubię całej tej szopki

jedynie "święta" odczułam przez wolne, nie musiałam iśc do pracy...

no nie daje rady usiedziec po ludzku na miejscu, dzieki Kasiu kochana jesteś

Święta,święta, i po świętach... paskudny czas przeminął.

Szara rzeczywistość czeka...

Arhol, a świeta rzeczywistość była jakaś bardziej kolorowa?

bo dla mnie jeszcze bardziej szara pozerska i nadęta niż na co dzień

-- 09 kwi 2012, 23:38 --

Bellatrix,

Kasiu dobrze, że chociaż teraz Ci się trochę poprawił nastrój

bedę starała się tu nie zamulać co by nie psuć atmosfery

pustkaa, Zła interpretacja,też uważam że święta są daremnym,udawanym czasem serdeczności i "lubienia się".

Zaś codzienność,jest prawie że niezmienna. Szara,taka sama.

Zapewne nawet lepsza niż święta.

Arhol,

na pewno lepsza, chociaż coś się dzieje, można się czymś zająć... ja cały dom wysprzątałam, dzisiaj przez 3 godizny porzadkowałam ubrania z szafy...

inaczej bym już dawno zwariowała

-- 09 kwi 2012, 23:48 --

ale piszę nieskładnie , nie mogę się skupić

z tym sprzatanie domu chodziło mi o to, że przez święta cały dom sprzątałam, bo nie było nic innego do roboty

w międzyczasie się ucząc

trum trum misia bela

No nie no, już nawet odgłosów kibla się boję trzeba spróbować spać, dobranoc.

Żegnam was na dzisiejszą noc, i życzę dobrych snów jednocześnie.

Dobranoc.

jaki fajny rn strony.. 2112

to sie pospali he

Jeszcze ja jestem jak coś...

Ja też jestem...

Bellatrix, dobranoc.

Hope., hej

Co u Ciebie, Locust?

Bellatrix,

fajnie ze poczułas poowłanie do spania , bo ja kiepsko cos , dobranoc.

Hope.,

yhejka.

Właśnie się Ciebie o to spytać Hope.

U mnie spokojnie mija długi weekend zwany przez innych świętami.

U mnie tak sobie, nie najlepiej.

Pomyślałam, że może jednak do Was zajrzę...

Hej, Kiya.