Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

SadSlav, Powodzenia,oby ci się ułożyło.

 

Nie wiem, czy to ma sens w ogóle... :-| ,żeby było później więcej rozczarowań,i przykrych momentów..

dzięki,już jest wystarczająco syfiaście. :?

Zresztą, po co ja sobie tym głowę zawracam,jak się nie nadaje do jakichkolwiek związków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

beti19, Nie,nikt mi tak nie powiedział.

Sam dochodzę do takich wniosków, że skoro w większości życiowych materii jestem "daremny", to myślę że i tu będzie podobnie :-| .

 

Dzięki za dobre słowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jesli juz rozmawiacie o zwiazku, to jak mozna byc z kims kto mnie kocha, a ja czuje pustke do tej osoby, mimo, iz podoba mi sie dziewczyna? Próbowalem, ale nic z tego, nie chce skrzywdzic dziewczyny z ktora bede np 3 miesiace, zeby jej potem powiedziec, ze nie wiem kim ona jest..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

beti19, To ciężko określić,po prostu, cokolwiek mam zrobić, to robie to wolno, i zazwyczaj źle, albo kończy się opieprzem, i kończy to ktoś inny :-| .

W czym czuje się dobry?

W niczym.

 

Ukasz, Jeśli wiesz,że nic z tego nie będzie, to nie wchodź w tą relację, bo dasz dziewczynie nadzieje, zaangażuje się, a tu wyskoczy coś takiego.

Po co się macie męczyć? i krzywdzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

beti19, cokolwiek mam zrobić, to robie to wolno, i zazwyczaj źle, albo kończy się opieprzem, i kończy to ktoś inny :-| .

W czym czuje się dobry?

W niczym.

 

 

ŚCIEMA !!!!!!!!!!!! nie wierzę Ci !!!!!!!!!!!!!! kazdy z nas ma cos takiego co robi dobrze

Ty dzisiaj tylko tak myślisz, jakbyśmy wrócili do tego tematu za kilka dni

to Twoje zdanie byłoby inne ........

 

Ja ostatnio też czuję spowolnienie reakcji w wykonywanych czynnościach, ale tylko zły dzień

tak negatywnie nas nastraja że wszystko co robimy to robimy źle..... to czasem mija lub są lepsze dni.

kiedy nie zwracamy tak na to uwagi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jesli juz rozmawiacie o zwiazku, to jak mozna byc z kims kto mnie kocha, a ja czuje pustke do tej osoby, mimo, iz podoba mi sie dziewczyna? Próbowalem, ale nic z tego, nie chce skrzywdzic dziewczyny z ktora bede np 3 miesiace, zeby jej potem powiedziec, ze nie wiem kim ona jest..

Jeśli nic nie czujesz to nie będziecie tworzyć dobrego związku moim zdaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

arhol, na pewno sa rzeczy w których jesteś dobry,gdybyś tak na spokojnie usiadł i pomyślał,znalazł byś najprościej jest powiedzieć nie wiem,nie mam....masz tylko weż katkę ołówek i na spokojnie zastanów się nad tym,a efekty mogą Cię zaskoczyć...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet najgłupsza motywacja bywa czasem skuteczna:

Korona Kielce- Lech. Do przerwy 2-0. Lech gra słabo a do tego sędzia gwiżdże ewidentnie pod gospodarzy. Jakoś koło 60 kapitalna bramka Toneva z 30 metrów. Mamy 2-1. Lech gra coraz odważniej. 92 minuta głębokie dośrodkowanie które zamienia się w strzał i mamy 2-2. W końcówce jeszcze Lech mógł wygrać, ale ten drukarz z Warszawy nie gwizdnął karnego.

 

Kurde, robić swoje i wierzyć. Nawet jak jest słabo i wszystko idzie przeciwko nam.

 

PS. Tak na marginesie Lechowi wiele ten remis nie daje, ale zawsze to coś :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

arhol, wydaję mi się, że po części przynajmniej ciebie rozumiem. Ja również mam dwie lewe ręce do wszystkiego. Ciało słabe, uzdolnień brak, pamięć wybiórcza albo zawsze coś przekręcę, logicznie myśleć też nie potrafię, koordynacja zerowa. To, że jeszcze żyję jest chyba tylko spowodowane mechanizmem opiekuńczym wykształconym przez ludzkość na przestrzeni dziejów zwanym społeczeństwem, bo gdyby matka natura wraz z selekcją naturalną górowała to mam wrażenie, że umarłbym w pierwszym roku życia. Jednak coś czuję, że nawet i to nie potrwa długo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

beti19, Wierz mi, moja opinia by się nie zmieniła w tej kwestii... może za parę lat. Albo wcale.

SadSlav, Nie,nie byłem, raczej nie będę.

zimny_gosc, no to witam w "moim świecie" :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×