Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?

Dariusz_wawa,

brak seksu wydłuża życie .....ale co to za życie....

Dariusz_wawa,

 

brak seksu wydłuża życie .....ale co to za życie....

Wtedy według mnie

Według statystyk starokawalerstwo i staropanieństwo znacząco skraca życie a to że jakaś tam kobieta dożyła 100 lat bez seksu to przypadek.

-- 05 kwi 2012, 20:56 --

http://www.sfora.pl/Naukowcy-Single-zyja-krocej-Nawet-o-kilkanascie-lat-a35156

Sam wielokrotnie słyszałem od innych znajdź sobie dziewczynę: ale jak się jest chorobliwie nieśmiałym, ma różne lęki, depresje, niską samoocenę i nie wygląda się jak Brad Pitt nie jest tak łatwo jak się większości ludziom zdaję.

Po raz kolejny - to, że jesteś nieśmiały, to ostatnie, co można na Twój temat powiedzieć

Właśnie sobie zdałem sprawę z tego, że nigdy nie chciałem pocałować dziewczyny.

Według statystyk starokawalerstwo i staropanieństwo znacząco skraca życie

I co z tego. Zdradzę wam tajemnicę: wszyscy kiedyś umrzemy.

Jeśli o temat chodzi: Każdy ma szanse na wszystko w każdym wieku. I dotyczy to nie tylko tego tematu dotyczy to WSZYSTKIEGO.

Sam wielokrotnie słyszałem od innych znajdź sobie dziewczynę: ale jak się jest chorobliwie nieśmiałym, ma różne lęki, depresje, niską samoocenę i nie wygląda się jak Brad Pitt nie jest tak łatwo jak się większości ludziom zdaję.

Po raz kolejny - to, że jesteś nieśmiały, to ostatnie, co można na Twój temat powiedzieć

No tak gdybym utrzymywał w organizmie non stop odpowiedni poziom alkoholu to nie miałbym problemu ze śmiałością.

Właśnie sobie zdałem sprawę z tego, że nigdy nie chciałem pocałować dziewczyny.

Czy mógłby się ktoś do tego odnieść?

Sorrow, nasuwa się pytanie, czy chciałeś kiedyś pocałować kogoś/coś innego... Ale nie chciałam być niemiła...

No nie, właśnie rzecz w tym, że dziewczyny mnie pociągają XD . A ktosia innego nie chciałbym.

Ale generalnie zawsze miałem taki motyw, że nie lubiłem całusów np. przy składaniu życzeń czy powitaniach/pożegnaniach.

Ja to gadać z kobietami nie umiem,jesuuuu a jak bym miał całować AAAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:( chyba bym uciekł z lęku jak bym miał to zrobić....;p

Sorrow, a miałeś kiedyś dziewczynę? Bo z całusami to jest często tak, że dopiero jak się człowiek do nich przyzwyczai, to mu ich brakuje, gdy już ich nie ma...

Nie miałem.

Sorrow, no to bardzo możliwe, że w tym właśnie rzecz. Ja tam też nie jestem jakaś wyjątkowo całuśna, dopiero, gdy mi na kimś zależy.

Aha. Nie wiem, w ogóle mi nie podpadają te wszystkie zachowania godowe.

Ja sie wlasnie kapnąłem,że nie mogę kogoś mieć bo przecież mam nerwicę,astmę i wadę serca.Bo gdybym miał kogoś to musiałbym łazić z tą osobą na spacery za rączkę A może to mam nie od astmy tylko od wady serca?(niewielkiej,wręcz nieistotnej hemodynamicznie).

Hmmmm no i w ogóle wyłażenie np do dziewczyny wieczorem też odpada,bo wszystkie sklepy są pozamykane i mogę się udusić jak zawieje wiatr ....

człowiek nerwica, mam deja vu, gdzieś to już pisałeś, dokładnie to samo...

Kopiuj-wklej? Masz przygotowany na pulpicie dokument txt o nazwie "czemu nie mogę mieć dziewczyny"?

Z kobietą źle, bez kobiety jeszcze gorzej.

Chyba chodzi tutaj o dojrzałość, takie rzeczy jak związek niosą ze sobą pewne korzyści i zobowiązania, nie wszyscy się do tego nadają, dlatego związki mają różną formę, często patologiczną.

Ewolucyjnego nakaz łączenia w pary, a także seks to podstawowe instynkty, fizjologia. Jeżeli się w tym nie spełniasz, to działasz przeciwko naturze i stąd pewnie wiele waszych problemów, np. błędne koło: nie mam dziewczyny -> niska samoocena -> nie mam dziewczyny.

Nie ma wyjścia, trzeba z kimś być

Ja prawie całe życie działam przeciwko naturze. Ale mimo 30 paru lat wciąż czuje się psychicznie niedojrzały do związków i w ogóle życia, jestem jakimś wybrykiem natury, może powinno się mnie profilaktycznie eksterminować żebym nie zabierał ludziom tlenu do życia.

Nawet posiadanie dziewczyny w moim wypadku nie podniosłoby samooceny u mnie bo jest ona stała i nie wzruszona.

Kiya - aua,to bolało .Myślałem,że już nikt tego nie będzie pamiętał,ze już to pisałem.

człowiek nerwica, wybacz, nie chciałam Cię zranić

Ja jestem skrajnym prawiczkiem , 35 lat , nagie kobiety widzę tylko w porno .Nigdy się nie całowałem , takich jak ja są setki , tysiące .Tylko są jak prawicowcy za komuny , siedzą cicho , bo wszyscy ich wyśmieją .

są jak prawicowcy za komuny , siedzą cicho

Znam jednego takiego prawicowca,i to w dodatku nie siedzącego cicho - choć czasem chciałoby się,żeby tak właśnie się zachował.. Nie powiem o kogo chodzi

a co to jest skrajne prawictwo detektywie to znaczy że nigdy nie dotykałeś kobiety, całowałeś itd bo zwykłe to chyba tylko brak stosunku. Myślę że w polskim języku przydałoby się słowo które jest jeszcze mocniejsze w znaczeniu od prawiczka, dziewicy w sensie totalnego braku jakiekolwiek kontaktu fizycznego z płcią przeciwną. Czekam na propozycje sam też o tym pomyślę.

Ja jestem skrajnym prawiczkiem , 35 lat , nagie kobiety widzę tylko w porno .Nigdy się nie całowałem , takich jak ja są setki , tysiące .Tylko są jak prawicowcy za komuny , siedzą cicho , bo wszyscy ich wyśmieją .

Aż tak duzo?