WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)

O ile pamiętam, w lutym b.r. płaciłem za 150 mg opakowanie Prefaxine 19 zł, ale możliwe, że coś mi się pomerdało i było to np. 22 zł . :)

Pewnie 18 zł. Resztę przehulałeś na biały salceson, zanim się obejżałeś

To bardzo możliwe, salceson to zacna rozrywka. :)

O ile pamiętam, w lutym b.r. płaciłem za 150 mg opakowanie Prefaxine 19 zł, ale możliwe, że coś mi się pomerdało i było to np. 22 zł . :)

ja kupuję axyven 150mg i kosztuje niecałe 15zł, jest też w cholerę innych Venlabaxow MR za 14zł czy Venlectine za 16zł, ale faktycznie trochę nachodzić się za nimi trzeba. ja zwiedziłam już ponad 20 aptek i tylko w jednej mają czasem axyven 150 (i inną w ogóle wenlafaksynę 150) na bieżąco na stanie, w każdej innej albo w ogóle 150mg nie mieli, albo na zamówienie sprowadzali na następny dzień ; ) ale da się. zapewne nawet w opolskim. choćby przez doz.pl (anyway -> coś poniżej 24zł na pewno i tak znajdziesz).

Diosmektyt, btw. ja też ważę 110 kg. Nawet w przypadku sertraliny 5,5 zł x 4 miesięcznie, majątkiem nie jest...

Przy wypisie ze szpitala dostałam receptę na efevelon płatną 100%. Ponoć w mojej jednostce chorobowej antydepresanty nie są refundowane

*Wiola*, to niemozliwe, trafiłaś na dupiatego lekarza, wszystkie leki refundowane są tylko w powaznych chorobach jak np. schiozfrenia a lekarze jak są w porządku to wypisują te leki ze zniżką na depresje czy nerwice.

Musisz zmienic lekarza i to koniecznie!

ladywind, Mój psych wypisywał mi dotąd ze zniżką, ale lekarka w klinice, powiedziała wystawiając mi receptę, że gdyby ktoś go skontrolował to zapłaciłby karę i ona wystawiła na 100%.

ostatnio lekarz się walnął i dostałem clona na zniżkę, która przysługuje tylko na padakę. Jak nie ma przy leku napisane 100%, to zawsze się dostaje na zniżkę.W aptece mi powiedzieli, że nie mogą mi NIE wydać na zniżkę bo ich ścigną, natomiast prawdopodobne jest, że sprawdzą lekarza i jego ścigną

Sprawdzałam wczoraj na necie i pisze wyraźnie ubezpieczony 100% a ubezpieczony-chory przewlekłe odpłatność 30% i to były leki z wenlą i SRRi również , i chory przewlekle to min. zaburzenia , choroby psychiczne, więc lekaarz przy nerwicy ma prawo wypisac bez problemu receptę na P i tak powinien to robić.

zaburzenia psychiczne to pojęcia dosyć płynne. Dużo zależy od dobrej woli lekarza.

Widocznie lękowe trwające około 20 lat się nie kwalifikują

po prostu byłaś niegrzeczna i nie zasłużyłaś.

....ja dostaję ze zniżką....

Michuj, A żebyś wiedział

Napaliłem się na California Rocket Fuel, za miesiąc lekarz i będę brać to kombo z sertraliną.

Aż tak źle u Ciebie, że będziesz jechał na SNRI+SSRI+mirta?

Słabo na mnie działają te leki pojedynczo, czas na pierwszego w życiu mixa. ale to za miesiąc

Witam,

Czy bierze ktoś z Was Wenlafaksyne na nerwicę lękową z napadami lęku? Ja już ponad pół roku jadę na tym, ale nie mogę powiedzieć, żeby działa jakoś rewelacyjnie. Albo jestem senny, albo rozdrażniony. Zszedłem z dawki 200mg, którą miałem przez tydzień na 150mg i teraz jeszcze na 100mg w dół. Przy 150mg zacząłem robić kilka rzeczy w jednym czasie i żadnej nie robiłem do końca. Masakra. Takie rozwalenie wewnętrzne na zewnątrz :) Może miał ktoś z Was podobną przygodę? Wydaje mi się , że Noradrenalina nie jest w moim przypadku wskazana, tym bardziej, że sam się potrafię nieźle nakręcić. . . Aż do hiperwentylacji.

Nie jestem lękowcem, ale z tego co czytam na różnych forach, noradrenalinowe leki często zwiększają lęki. Może być też paradoksalnie odwrotnie, ale z tego co piszesz, raczej bliżej Ci do tych drugich.

Za to lękowcy najbardziej chwalą sobie paroksetyne albo esci.

Każdy chyba inaczej reaguje :) U mnie wenyla działa przeciwlękowo bardzo dobrze przynajmniej po 3 tygodniach :) Paroksetyne osobiscie polecam dała mi 4 lata spokoju prawie :) Natomiast Esci w moim przypadku 0 działania nawet przy 20 mg straciłem 6 me

U mnie jedynie wenla się sprawdza. Może Cymbalta na biedę by dała radę, gdybym wytrwał dłużej.

Jeśli macie niedobór witaminy B5 mozecie jesc SSRI kilogramami i efekt moze byc mierny bądź żaden...oczywiście jest to jeden przykład z wielu .

Mi wenlafaksyna pomogła, zmniejszył się smutek i płaczliwość. Lek działał na mnie o wiele silniej niż jakikolwiek SSRI jaki brałem. Dopiero jak przestałem brać wenlafaksyne z powodu zaparć zobaczyłem jak silnie działała.