Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

Nerwica i stany depresyjne prędzej czy później przejdą. Nie znikniesz, choćbyś bardzo chciała. Jesteśmy TU i TERAZ. I trzeba się jakoś fajnie w tym wszystkim zorganizować.

A może możesz pojechać choć na jeden dzień? Małymi kroczkami, małymi, a niebo się rozjaśni...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Venezia dzięki wielkie za miłe słowa. ja po prostu reaguję histerią na niespodziewane wydarzenia. nastawiłam się, że nie zapłacę, a tu pani mi mówi "110zł poproszę" a ja w płacz i panikę. dobrze, że był ze mną mój narzeczony, pół godziny mnie uspokajał na ławce, i do tej pory siedzi i przytula i mówi, że wszystko ok. zresztą dół, bo to on zapłacił, bo ja oczywiście bez kasy teraz, a zaraz remont, przeprowadzka...ecchhh

 

Dominika, Venezia ma rację. Poradzisz sobie przecież. Będziesz z chłopakiem, i wszystko będzie ok :)

 

czuję się w tym momencie jak hipokrytka... -_-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carmen, też właśnie próbuję.

Próbuję myśleć o rzeczach normalnych, typu: co zjeść, czy wypić herbatę, jaką? jak napisać pismo do urzędu i takie tam? Sprawdź program w telewizji, przeczytaj po kolei co dziś będzie, przypomnij sobie, co już ogladałaś, czego nie, co warto obejrzeć i takie tam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carmen1988- możesz w momencie pojawienia się takich mysl zacząć liczyć np od 100 w dół albo skierować swoją uwage na coś innego, coś co jest gdzies obok Ciebie .Czytałam gdzieś ,że niektórzy ludzie noszą na ręku bransoletki i gdy są gdzies dalej lub jadą autobusem i napada ich taka mysl dotykaja tej bransoletki i mówią sobie w myślach jaki ma kształt kolor itd całą uwage skupiają na tej rzeczy-może warto spróbować ;)

 

-- 30 mar 2012, 12:06 --

 

Warto też odwrócić uwage myśli np poprzez muzyke gdy gdzieś idziesz nagraj sobie jakies wesołe piosenki na mp3 i słuchaj w autobusie ,kolejce na spacerze -wszędzie gdzie jest to możliwe ,,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carmen1988- też miałam ,na początku i myśli i ten strach czy lęk im towarzyszący ,potem lęk ustał i zostały same myśli ,czytałam dużo na ten temat i próbowałam wszystkiego co polecano i jakoś się udało ,ale troche to trwało.Nie biore leków i nie chodzę terapię.Teraz został mi problem derealizacji który czasem mnie nawiedza i próbuje teraz z tym walczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BERTA, poradziłaś sobie bez leków i terapii? Zazdroszczę, ja się leczę i chodzę do psychologa, ale na razie nie wiem sama czy są jakieś efekty, a niedługo będzie rok jak się leczę. Zaczęłam w maju zeszłego roku. Może z doświadczenia wiesz jeszcze co mogłabym zrobić, żeby sobie pomóc?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carmen ja też juz ponad rok na terapii i z lekami. Dopiero niedawno zaczęłąm widzieć różnicę. Widać niektóre jednostki są troszkę oporniejsze na leczenie :) Ale pracowałyśmy sobie na to latami, nie ma co się łudzić że przejdzie w parę miesięcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×