Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

aż chce się zanucić piosenkę:

"na seeeen nigdy już nie wezmę nic, ja to wiem - odejść łatwiej jest niż żyć i na morzu naszych wspólnych lat liczę wyspy pełne smutnych dat..." ahh :)

 

kurcze Wy tu chcecie coś brać na sen, a ja to bym się chętnie już położyła, a tu muszę się jeszcze uczyć :why:

a najbardziej przeraża mnie, że dla mnie weekend zaczyna się jutro koło 2 w nocy dopiero bo tak jakoś skończę pracę :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michuj,

brałam przedwczoraj zolpidem, wczoraj afobam a dzisiaj postanowiłam bez i lipa po całości

pustkaa,

nudne książki przerabiałam na studiach coś tam jeszcze mam w biureczku ,ale nie sadze żeby pomogło teraz

, pomagało tylko wtedy jak miało nie pomagać czyli jak miałam się uczyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a oto zmora senna:

"Wielki turniej" to drugi po "Szkole latania" komiks Christy, jaki ukazał się na łamach Świata Młodych. Autor jak zwykle nie zawiódł i tym razem czytelnicy mieli 35 odcinków dobrej zabawy. Tym razem przygody dzielnych wojów rozpoczynają się od knowań niezawodnych zbójcerzy. Dywersant kapral przybywa do Mirmiła z prezentem od Hegemona. Kasztelan otwiera podarunek i to początek nieszczęścia - w środku bowiem zamknięta była senna zmora. Kolejne noce to nieustanne koszmary senne Mirmiła. Kajko i Kokosz po pomoc udają się do ciotki Jagi, zabieg jaki przeprowadza udaje się i zamkniętą w worku zmorę przyjaciele zakopują w lesie. Świadkami tego są zbójcerze, którzy w przekonaniu że to skarb odkopują worek. Od tej chwili, to Hegemon ma duże problemy ze snem ;).

W dalszej części komiksu do Mirmiłowa i grodu zbójcerzy przybywa książęcy prezes "krzepy i turniejów". Z okazji święta barana odbywa się turniej, na który mają się stawić z zawodnikami mieszkańcy obu grodów. Kajko i Kokosz wyruszają po barana, który ma im przynieść zwycięstwo. Ciotka Jaga daje im na drogę zioła, które mają im pomóc w podróży, jednak koniecznym warunkiem jest ich "aktywacja" poprzez dobre uczynki. Okazja nadarza się szybko, bo zbójcerze także wyruszyli na poszukiwania swojego zawodnika. Przyjaciele ofiarowują pieniądze na zakup konia dziadkowi, którego zbójcerze wrzucili do strumienia, gdy staruszek dźwigał chrust. Kolejne dobre uczynki to pieniądze dla dziewczyny, której zbójcerze oskubali gęsi (żywe ;)), oraz pomoc leśniczemu, wrzuconemu w pokrzywy ( kolejny datek, tym razem na zakup munduru). "Aktywowane" zioła szybko się przydają przy spotkaniu ze zbójcerzami.

Po długiej drodze Kajko i Kokosz przybywają do pasterza, gdzie dowiadują się, że wszystkie barany uprowadzili zbóje pod wodzą Hegemona. Przy pomocy "groźnego" psa Ajka wszyscy trzej odzyskują niezjedzoną część stada. Bohaterowie w podziękowaniu otrzymują Beka - mizernego baranka. Według pasterza nie zawiedzie on, gdy spełni się jedno z jego marzeń, jakim jest usłyszenie głosu złotego rogu. Okazja ku temu nadarza się dopiero na turnieju, (tam też rycerze przeprowadzają jak zwykle nieudaną - próbę wyeliminowania zawodnika Mirmiła). W ostatnim pojedynku baranów sprawdzają się słowa pasterza - Bek po usłyszeniu sygnału złotego rogu nokautuje zawodnika zbójcerzy.

Komiks ze Świata Młodych praktycznie nie różni się niczym od wydania albumowego. Przy dokładniejszym porównaniu widać jednak, że niektóre kadry zostały narysowane od nowa. Przykłady tego są poniżej.

Fragment odcinka 11

 

Wersja ze ŚM Album strona 12

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

słuchajcie na to nasze niespanie to powinniśmy coś wymyślić - zacznijmy robić jakieś badania , doświadczenia i pomiary, napiszmy książkę! opanujemy ten świat :pirate: toż to aż żal nie wykorzystać tego czasu, podobno największe osobistości miały różnego rodzaju zaburzenia, ja wam mówię - my mamy potencjał! to trzeba jakoś wykorzystać. kasą za nagrodę nobla się jakoś podzielimy :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

słuchajcie na to nasze niespanie to powinniśmy coś wymyślić - zacznijmy robić jakieś badania , doświadczenia i pomiary, napiszmy książkę! opanujemy ten świat :pirate: toż to aż żal nie wykorzystać tego czasu, podobno największe osobistości miały różnego rodzaju zaburzenia, ja wam mówię - my mamy potencjał! to trzeba jakoś wykorzystać. kasą za nagrodę nobla się jakoś podzielimy :yeah:

 

możemy sobie orgię urządzić i tak i siak nie śpimy to co nam szkodzi w sumie a nie tam jakieś badania naukowe :P;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dywersant kapral przybywa do Mirmiła z prezentem od Hegemona. Kasztelan otwiera podarunek i to początek nieszczęścia - w środku bowiem zamknięta była senna zmora. Kolejne noce to nieustanne koszmary senne Mirmiła. Kajko i Kokosz po pomoc udają się do ciotki Jagi, zabieg jaki przeprowadza udaje się i zamkniętą w worku zmorę przyjaciele zakopują w lesie. Świadkami tego są zbójcerze, którzy w przekonaniu że to skarb odkopują worek. Od tej chwili, to Hegemon ma duże problemy ze snem ;).

 

i my wykopalismy taką zmore i teraz mamy przerabane, trzeba isc po czarownice , niech swoje egzorcyzmy odprawi do wora ja i zakopac wlesie ajk ktoś wykopie to trudno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Locust,

ty uwazaj bo jak cie taka zmora dopadnie senna i bedzie Ci sie sniło ze barany Cie zaciskają to zobaczysz,a ,ze rzeczywistosci to wiadomo ,ale mozna pobac sie i snu tak dla kompletu , o tylko hciła byś sie bac tego co rzeczywiste zacznij bac sie tego co nie rzeczywiste i w ten sposób bedziesz bał sie za dnia jak zyjesz i w nocy jak spisz , a tak to masz za dobrze :P:P:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×