Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co Wam dziś sprawiło radość?


Konrad!

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawiłam sobie nowy portfel, bo stary już był prawie w kawałkach i rozrzucał mi drobne po plecaku :D

Kto by pomyślał, że jedne portfel zmieści w sobie tyle paragonów? :shock: Głównie z Biedronki :D

A poza tym idę dziś na salsę - na kurs III stopnia :D

A wczoraj na ogólnym kursie tańca mnie kilku panów pochwaliło, że super tańczę, a trener pokazywał ze mną najtrudniejszą figurę (głównie dlatego, że już ją umiem z kursu salsy, ale i tak :mrgreen: ). Ociekam zajebistością :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj na teście jakimś psychologicznym, osobowości czy cośtam. Porozmawiałem z pania psycholog, pocieszyła mnie ale powiedziała jedną rzecz. Lepiej w moim przypadku nie czytać niczego w internecie na temat tych moich dolegliwości, nie przeglądać for internetowych i zauwafać tylko swojemu lekarzowi, który ma wiedzę i doświadczenie. Nie wiem czy to powód do radości ale na jakiś czas postaram się opuścić to forum. Być może wrócę jutro, może za tydzień, miesiąc, a może rok. Mam nadzieję, że jednak nie.

 

Pozdrawiam wszystkich i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiya, tłuszcz nie ma nic wspólnego z zajebistością :D

Kiya, pisanka, już się przez was speszyłam i przestałam ociekać :D

 

Carlsberg, dobrze powiedziała :D Po opisach na wikipedii to można siebie o wszystko posądzić. Np. ja wg tego opisu mam socjopatię :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

L.E., ale tłuszcz skutecznie to utrudnia (podczas przymierzania butów widziałam się dziś w lustrze, to było strasznie... A i tak ładnie dziś wyglądam, bo się wystroiłam, umalowałam i zakręciłam włosy :( ). Przede wszystkim zaś ten wredny pasożyt - depresja :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiya, mi tam się bardzo podobasz. Jak widzę Twoje zdjęcia to na prawdę Ci urody zazdroszczę. I tego mroczniastego pazura w ogólnym wizerunku (czyli, że w przeciwieństwie do mnie nie wyglądasz jak Hello Kitty:D)

 

-- 27 mar 2012, 12:02 --

 

Korba, jak tego dokonałaś? :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

L.E., a Ty wyglądasz jak Hello Kitty? O_O Myślałam, że jak foczka :P Jak już wspominałam zdjęcia są sprzed 10-15 kilo i do tej wagi chciałabym wrócić, ale to nie jest łatwe, jak ktoś ma pracę siedzącą, a w domu jest zbyt zaabsorbowany myślami samobójczymi :roll: Ciągle szukam jakiś pomysłów jak się zdrowo odżywiać w pracy, żeby się nie głodzić, ale nic takiego nie mogę znaleźć :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

L.E., jak napisała Laima, zły stan psychiczny, stres, zapominanie o jedzeniu.

 

Laima, nie martw się. Ja powinnam jeszcze schudnąć. I zamierzam. Mój były wyraźnie dawał mi do zrozumienia, że nie lubi tkanki tłuszczowej. Tak mi to utkwiło w świadomości, że myślę o sobie jak o chodzącej, wstrętnej tkance tłuszczowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprecyzuję, raz mi to dał do zrozumienia, ale dobitnie. Oczywiście, widząc, jak mnie to zraniło, przepraszał. I powtarzał tylko "kocham cię taką, jaka jesteś", co dla mnie jest równoznaczne "kocham cię z twoimi defektami" i tylko mnie dobijało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiya, no w sumie bardziej foczka :D

A próbowałaś sobie robić jakieś sałatki do pracy?

 

Korba, a jaki masz rozmiar? Na pewno nie jesteś gruba. Mi mój były też straszne rzeczy mówił :(

Np., że to co mam to już nie boczki tylko boki itp :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

L.E., jak mam czas, siły i składniki, to robię, ale te trzy czynniki rzadko występują razem :-| Często robię zakupy w drodze do pracy, a na miejscu nie mam warunków, żeby sobie coś przyrządzić (i tak improwizuję, robię sobie np. stół z kartonu, żeby przygotować kanapki, itp.)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×