Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wkurza mnie:


*Wiola*

Rekomendowane odpowiedzi

Wkurza mnie moja przyjaciółka :evil: A może jestem przewrażliwiona? Wiem, że często jestem, ale nie wiem czy też w tej sytuacji. No bo byłyśmy u koleżanki dziś. No i tej koleżance opowiadam o lekarzu w szpitalu, który mi usuwał 2 zęby już, a dolnych ósemek nie chce, coś kręci itd.,mniejsza o to, no i mówię, że on w ogóle ma swoje jazdy (choleryk wielki i tylko on ma racje, z opinii innych lekarzy kpi), a ona, że "no wiadomo, skoro mnie pielęgniarka po zabiegu musiała wyprowadzać" (bo miałam atak i dostałam dożylnie leki silne przed zabiegiem, po których mogłam zasłabnąć potem), "a inni jakoś sami normalnie wychodzili". I jeszcze to takim kpiącym tonem powiedziała, no albo ja jakieś schizy miałam. Może chciała mi dopiec, bo miałyśmy wczoraj małe spięcie, w sumie nie "wyjaśnione" (no a jego zachowanie nie miało nic z tym wspólnego bo inni ludzie też na niego narzekali, a jesli chodzi o te moje ataki to był miły dla mnie), no ale i tak przesadziła. Co to w ogóle miało niby oznaczać?Taki tekst? Może wyszło teraz naprawdę co myśli. A może ja faktycznie jestem zbyt przewrażliwiona na swoim punkcie? Oczywiście od razu nie zareagowałam, udawałam że mnie to nie ruszyło i dopiero w domu tego pożałowałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

New-Tenuis, Wiem o tym, masz rację. Tylko, że ja ciągle mam z czymś takim problem, wyjaśnianiem sobie czegoś, mówieniu co się czuję, no i w ogóle z rozwiązywaniem konfliktów (chyba wpływ tego, jak było/jest w domu). Chyba nie nadaje się do związków międzyludzkich.. choć pracuję nad tym na terapii ;)

 

Dziś wkurzyła mnie baba co za mną stała w kościele. Tak kaszlała, ale to tak kaszlała ciągle, że myślałam, że szlag mnie trafi! Nie rozumiem jak można komuś całą mszę kaszleć nad uchem! Rozumiem, że można być chorym, dostać ataku kaszlu, ale wtedy to się wychodzi na zewnątrz albo w ogóle nie przychodzi do kościoła. Myślałam, że ją palne chyba. W dodatku się przeciągała msza, bo proboszcz miał urodziny i było 150 tysięcy życzeń, a mi już tak kręgosłup napieprzał od stania (bo krzywy mam) i się kręciłam i kręciłam. A wcześniej nie wyszłam, bo dużo ludzi i by się wszyscy patrzyli. To se ale wymyśliłam do południa na mszę iść :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zupelnie energii aby rozmawiac z ludzmi (nawet z tymi, ktorych lubie),

Nie mam sily - energii aby wstac z lozka,

.... chociaz w zasadzie mnie to nie wkurza, lubie ten stan ... to mnie przeciez powinno wkurzac!

 

-- 25 mar 2012, 19:30 --

 

lubie ten temat "co mnie wkurza", bardzo czesto go czytam i troche moge sie posmiac co mi bardzo pomaga. Lubie wasze wpisy - DZIEKUJE

 

-- 25 mar 2012, 19:41 --

 

Juz wiem co mnie wkurza - kiedy ludzie na sile chca wykrzesac ze mnie troche energii, ukladajac dla mnie plany: gdzie moglabym pojsc, co moglabym zrobic .... - o Boze to jeszcze bardziej ograbia mnie z jakiegokolwiek chcenia czegokolwiek - niech sie zajma sami soba i dadza mi swiety spokoj !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wkurza mnie moja ulotna pamięć. Tak jak na drugi dzień wszystko pamiętam tak za 2 dni i dalej nie jestem w stanie sobie wyśpiewać niczego. Huhu dosłownie w nocy chyba przylatuja faceci w czerni i pstrykają mi tym długopisiko latareczką bo to raczej normalne nie jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×