KLORAZEPAN (Cloranxen,Tranxene)

Ja również brałam Cloranxen 5mg przez jakiś czas + do tego Coaxil nie mialam po nich zadnych skutków ubocznych dobrze sie czułam pzdr

witam,

ja miałam strasznego doła przy braniu tego leku

uczucia mieszane

Brałam cloranxen przez jakiś czas, głównie po to żeby lepiej spać. Moje odczucia jak najbardziej pozytywne. Bez skutków ubocznych (albo było ze mna tak źle, że nie zauważyłam;-p), za to spałam jak dzidzia, w dzień też byłam dużo spokojniejsza. Bradzo się boję tego leku własnie dlatego, że jest tak dobry. Odstawiłam go po ok. miesiącu, ale mogłabym spokojnie się uzaleznić...

ja go biorę 3 razy dziennie w sumie 4 tabletki to dużo ale bez niego było by trudno.

Już 5 lat zażywam cloranxen ,oprócz tego inne leki.Wydaje mi się,że już słabo działają a jednak jak teraz lekarz zaczyna schodzić pomalutku z tego leku,to bardzo odczuwam brak nawet tej małej połóweczki leku.Jestem ciekawa jak to zniosę?

Witam.

Zostal mi przepisany Cloranxen 5mg jako lek dorazny , pomocny przy rzucaniu palenia.

Nie biore zadnych innych lekow wlacznie z tymi z grupy ziolowych(uspokajajacych).

Lekarz (znajomy, fachowiec , pewna osoba jesli chodzi o medycyne! ) zapewnil mnie ze moge spokojnie brac ten lek jesli tylko poczuje ze potrzebuje sie uspokoic. Fakt mija 4 dzien bez papierosa i niestety Magnez z vit B6 przestaje pomagac w obnizeniu stresu i nadpobudliwoscia.

Brac? nie brac? wziasc pol i nie powinno byc zadnego problemu?

Sam nie wiem , do lekow podchodze jak zawsze z wlasciwa ostroznoscia i patrze na to pudeleczko bardzo podejzliwie...

Z gory dziekuje za wszelkie sugestie.

Hmm nieiwele mogę powiedziec o Cloranxenie.

Dostalam tylko kilka razy doraźnie podczas mojego pobytu w psychiatryku, przewaznie podczas jakichs cięższych nocy.

Zaraz po nim szłam spac więc chyba spełniał swoją rolę

Moje tabletki były białe :)

Ja biore codziennie cloranxen 5 mg. Niby dostalam doraznie ale ...... za ciezko ( chyba skutki po dlugim okolo polrocznym braniu afobamu). I teraz "doraznie" cloranxen ktory pomaga chociaz na poczatku bylo sennie badzo i codziennie asentra. Chyba jest ciut lepiej a choruje od kwietnia ubieglego roku ale to nie to samo co kiedys-wolnosc i swoboda umyslu. Zadnych skukow ubocznych oprocz sennosci i moze przytycia - nie wiem czy od tych lekow sie tyje nie mialam wiekszych problemow. Jednak nie dzialaja na tyle dobrze zeby spokojnie spac......

Ja biore te lek od okolo 3 tygodni dawka 5mg.Przez tydzin bralam polowke tabletki,teraz biore cala na noc.Za tydzien mam go odstawic.

moj lekarz chce mi przepisac ten lek, ale czy mozna go brac z clonazepanem, seroxatem, hydrotyzyna. bo biore to juz 10 lat i jak mi ostawia te leki to niewytrzymam.

czy cloranxen to lek psychotropowy????

ja zacznę go brać od jutra. zobaczę, co mi się będzie działo...

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 5:13 pm ]

ok. post pod postem, ale to moje wrażenia z cloranxenu:

czuje się tak, jakby mój mózg był owinięty watą, nieskoordynowanie ruchów, otępienie lekkie. jak do nacpania i zmulenia się ok, ale nie polecam, jesli ktoś chce żyć.

Biore tranxene tylko doraznie,jesli wiem,ze czeka mnie jakas trudna sytuacja,wtedy kiedy spodziewam sie napadu leku.Pomaga mi,ale wiem,ze leczy tylko objawy leku,a nie jego przyczyne.Przyjmujac go nalezy bezwzglednie przestrzegac zalecen lekarza,co do dawki i dlugosci przyjmowania leku

powiem tak - mi tranxene pomogło. po nim zaczęłam normalnie żyć. jest wspaniałe, żadnych skutków ubocznych, na powrót zobaczyłam świat w prawdziwych wspaniałych barwach.

witam,się okazuje,że ja tez mam poważną depresje i pewnie nerwicę,mam dzis wziąć tranxene i obawiam się tego leku,mam ogólne stany leku,przed wyjsciem po chleb,do autobusu,nie mówiąc o jeździe samochodem itp,okropność niby nie jestem sama ,mąz,syn 18 letni,pies,niby wszystko a każda czynność jest koszmarem,robię wszystko na siłę,inaczej bym tylko leżała,pocieszam się tylko że nie jestem tu sama i że z tego się wychodzi

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 8:35 pm ]

zawsze byłam osobą energiczną,pracowałam jak trzeba było na swoim 7 lat bez urlopu,potem u kogoś po 16 h,na nocnych zmianach,od roku siedzę w domu i im dłużej siedzę tym gorzej,okazało się że mam osteoporozę,teraz wyszła nadczynność tarczycy a na dodatek te okropne napady lęków przed wyjściem z domu,od miesiaca mamy 5 letnie autko a ja zamiast korzystać z tego i wsiąść gdzieś pojechać tylko patrzę przez okno,bo prawie zawału dostaję jak do niego wsiadam i musze dostac się np,do lekarza,a im dłuzej chodze po lekarzach tym więcej leków dostaję,od prawie pół roku biorę zolpic ale za bardzo nie działa-śpię po 3-4 godziny,mam nadzieję że tranxene to zmieni,cały dzień jakos dziś przechodziłam i okropnie chcę dzis pospac spokojnie całą noc,pozdrowienia

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 4:10 pm ]

no i wzięłam wczoraj tranxene 1 tabletkę 5 mg,koło 22,jakoś normalnie się czułam,położyłam się spać koło 1,i leże,leże telewizor cicho gra ,nie mogłam zasnąć do 4.00,jakbym bała się zasnąć ale jak juz zasnęłam to spałam do 14,00 dziś,szok,wstałam niby ok,mała kawa nesca poleciałam do sklepu z psem no i w sklepie znów to samo,ciepło gorąco,duszno,ale zacisnęłam zęby i zrobiłam zakupy,wróciłam do domu,trochę odpuściło,wzięłam 1 kalms i jakoś gotuje obiad,ale czuję się nieprzytomna i serce kłuje od czasu do czasu,a wieczorem będę jechać autem po męża,i cały czas mam nadzieję że mi do wieczora odpuści,czy ktoś miał podobne problemy,ja staram się nie poddawać,na siłę coś robić,ale jest ciężko!

Właśnie wróciłam od lekarza, który powiedział mi że moje bóle w okolicy serca "maja podłoże emocjonalne". Rzeczywiście ekg nic nie wykazało, ale ja nie mam żadnych lęków i tych bólów też sobie nie wymyśliłam.

Co myślicie o tym leku, nie chce się czuć otumaniona.

Może na opinie tego lekarza o mnie ma wpływ fakt, że mój ojciec jest schizofrenikiem.

Brałam cloranxen przez jakiś czas, głównie po to żeby lepiej spać. Moje odczucia jak najbardziej pozytywne. Bez skutków ubocznych (albo było ze mna tak źle, że nie zauważyłam;-p), za to spałam jak dzidzia, w dzień też byłam dużo spokojniejsza. Bradzo się boję tego leku własnie dlatego, że jest tak dobry. Odstawiłam go po ok. miesiącu, ale mogłabym spokojnie się uzaleznić...

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 9:44 am ]

Był juz taki temat:/

Tranxene. Możecie mi coś opowiedzieć o tym leku ? Jak długo się go zażywa. Do skutku ? Miał ktoś jakieś dziwne objawy. Za wszelkie info będe wdzięczny.

Pozdrawiam.

ja tranxene biorę doraźnie zanim efectin nie zacznie działać.dla mnie jest doskonały na lęki.może uzależnić.nie mam żadnych ubocznych skutków.poczytaj tez w dziale leki-indeks leków.

Witam, czytałem czytałem, ale nie mam wogóle pojęcia co to za lek, biorę tylko tranxene. W sumie dopiero zacząłem i wiem, że nie są to jakieś ziołowe dropsy tylko chemia. Ale czy to jest jakiś silny lek? Mam "piątki". Boję się go poprostu Nigdy nie miałem takich problemów jak teraz mam i martwie się nieco.

Pozdrawiam

ja też mam piątke.no jest to silny lek.i ma działanie tylko wspomagające.nie można go tez nagle odstawiac.jesli bierzesz tak jak zalecił lekarz to nie ma sie czego bac bo ten lek bardzo pomaga.ja go biore na noc bo mam problemy z zasypianiem.jakie masz dolegliwości?lekarz ci tylko to przepisał?

Tak tylko to mam, narazie od dwóch dni biorę wieczorem, od soboty rano i wieczorem mam brać :/ Ogólenie po ciężkich przeżyciach mój organizm powiedzieł STOP. Zawroty głowy, wrażenie, że zaraz się przewrócę, skoczyło mi strasznie ciśnienie, tętno koło 100 i to prawie cały czas, przyspieszona akcja serca, nerwy, stres. Ekg też nie zawesoło. Na dzieńdobry dostałem nitro pod język :/

no to spokojnie bierz i sie nie bój.doraźnie ci to pomoże a potem zobaczysz.skoro miałes cięzkie przeżycia to twój organizm musi to odreagowac.jakby co to pisz.

Może to głupio zabrzmi, ale wogóle prawie leków staram sie nie brać, tylko jak już rzeczywiście jest ze mną źle, jakaś wysoka gorączka, czy coś z oddychaniem i poprostu boję się takich leków, ze się uzależnie, że nie wiem sam, że coś mi się stanie po nich. Wiem jak takie leki działają na człowieka, żyłem z osobą chorą na nerwicę lekową.

nic ci sie nie stanie.jakbyś miał jakies ciężkie efekty uboczne takie które są trudne do zniesienia to wtedy pojdziesz do lekarza.ale na powinno być ok.faktycznie można sie uzależnić ale twój lekarz ma miec to pod kontrolą.skoro powiedział jak masz brac to wie co robi.potem tylko bedziesz musiał powoli odstawiac.tak szybko sie nie uzależnisz.spokojnie.