Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

mój całkiem ok.

byłam 2 razy w supermarkecie, raz w drogerii, sama w parku, w parku z chłopakiem na długim spacerze, poćwiczyłam, zaraz jeszcze chcę zrobić sobie relaksację, wypiję melisę i może dziś wcześniej usnę..

Cieszę się, że ty podziałałaś za mnie :P;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carlsberg, Też miałam ostatnio chyba coś takiego. W ogóle to już się boję chodzić spać. A zanim jeszcze zaczęłam terapię, to takie rzeczy się nie działy. Bez sensu...

 

Mój dzisiejszy dzień polegał głownie na gapieniu się w monitor i czekaniu aż w końcu będzie wieczór. Teraz kolacja, a za pół godziny obejrzę sobie chyba poraz kolejny "Kosmiczne jaja" na dwójce :) Może się trochę pośmieję ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Było dziś nawet nieźle, dopóki matka nie dostała ataku. Jakieś 20 minut temu zaczęła mnie wyzywać od posiadaczy krzywego ryja i chorych umysłowo, odłączyła internet i liczy, że będę padać do jej stóp. Chce patrzeć jak płaczę, ale ja nie mam nawet sił płakać. Nienawidzę jej za to, jak się zmienia w ciągu minuty... Boję się wyjść z pokoju...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carlsberg, a bierzesz leki??

 

 

Nic nie biorę. Chodzę na razie do psychologa. Byłem dopiero 4 razy więc nie spodziewam się cudów, ale z drugiej strony już czułem się lepiej i te ataki zabrały mi resztki sił i nadziei coraz mniej.

 

Shinobi współczuję, naprawdę.

 

 

Też chyba obejrzę ten dens albo te Kosmiczne jaja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laima, dziękuję... dziś pojechała poza moje miasto, więc jest trochę spokoju... nie wiem, jak się przy niej dzisiaj zachować :bezradny:

 

Chyba ten cały tydzień taki parszywy. Dziś nie obyło się bez pytań o skaleczenia (za które jestem na siebie cholernie zła, ale po prostu nie mogłam wytrzymać), a potem publiczną krytykę przy mnie, jaka jestem zła, agresywna i brzydka. Przesiedziałam większość przerw w toalecie, chcąc płakać, ale przecież nie mogę. O nie, Vett nie może płakać przy ludziach! Przecież wtedy jest taka słaba... Chcę weekend. Tak bardzo go pragnę, chcę się zaszyć w pokoju, zachowywać podstawowe funkcje życiowe i nic więcej... :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vett, Twoja matka zachowuje się w stosunku do swojego dziecka poniżej krytyki! nie dziwie się że się okaleczas. Jak można mówić swojej cróce że jest brzydka, czy chora umysłowo;/ Dla mnie to karygodne.

 

ps. W każdym razie masz super wygląd i nie słuchaj matki!

 

-- 15 mar 2012, 19:29 --

 

Goguś, jak Ci go przepisywał to mogłeś wspomnieć że bierzesz parogen.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×