Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

dominika92, też mam dziś taki dziwny poranek...

Thazek, ja mam ostatnio ciągle..jak nie wstanę i nie zajmę się czymś od razu to tak jest..

izzie, kurczę, ja to mam beznadziejną dietę i pewnie mam dużo braków..chciałam właśnie ostatnio zacząć się dobrze odżywiać, ale nie mam pomysłu od czego zacząć

-- 12 mar 2012, 12:23 --

a no i często miałam braki żelaza, ale nie mogłam go przyjmować bo skręcałam się z bólu brzucha..

dominika92, Ja czasami potrafiłem nie zjeść nic przez cały dzień i wypić tylko pół herbaty.

Za to paliłem dużo papierosów bo po tym nie byłem głodny i nie miałem mdłości.

Thazek, br...ja np. nie jadam normalnych śniadań, albo wcale, albo jem to co zostało z poprzedniego dnia z obiadu..chciałam bym jeść więcej produktów bogatych w żelazo i magnez..więcej owoców i warzyw. w ogóle beznadziejnie się odżywiam, to pewnie też ma wpływ.

Zszedłem z 30-35 fajek dziennie do 15. Napady duszności minęły.

izzie, o dobry pomysł. Co do przyjazdu to brzmi dobrze, nawet bardzo dobrze

ja teraz tez staram się dobrze odżywiać choć w weekend zaszalałam :)

-- 12 mar 2012, 11:31 --

wujekEgonDaCiKlapsa, jestem dumna

-- 12 mar 2012, 11:31 --

dominika92, tak jest, owoce i warzywa to podstawa.

dominika92, Allen Carr's Easy Weigh to Lose Weight ' to poczyta

tam nie ma o chudnięciu tylko jak się dobrze odżywiać

wujekEgonDaCiKlapsa, kurde ja zszedłem z 40 dziennie do zera w jeden dzień

Thazek, o, dzięki, przyda się :)

slow motion, a no właśnie..a w ogóle ich nie jadam..ostatnio czasem pomarańcze i tyle :/

a no i często miałam braki żelaza, ale nie mogłam go przyjmować bo skręcałam się z bólu brzucha..

W pastylkach to zawsze jest świństwo. Niedobory witamin i minerałów trzeba uzupełniać właściwie się odżywiając.

a no właśnie..to mój cel..tylko dopóki jeszcze nie chodzę sama na duże zakupy jakoś tak głupio mi robić listę rzeczy chłopakowi do kupienia..i tak mam ze mną dużo roboty.

dominika92, kup sobie jabłka, jakieś mandarynki, gruszki i np co dzien rano rób sobie taki talerz witaminowy. Po jakimś czasie przyzwyczaisz się.

dominika92, śniadania to podstawa !!!

A co do suplemenentow typu vigor, centrum itd to...hmm, wydalamy je w niemalże takiej samej formie, co przyjmujemy, lepiej ich nie brać.

slow motion, spróbuję dziś sama kupić..nie było by problemu gdyby nie to że babka w sklepie to wszystko tak wolnooooo robi i ogląda tv pakując więc ja wtedy panikuję

izzie, no właśnie..tylko co na te śniadania jeść ?: )

Na anemię polecam sok z buraków, moja młoda po porodzie miała sporą i nie mogła tego świństwa w tabletkach przyjmować.Po pół roku mimo ,że karmi piersią, ma wzorowe wyniki. Ale właśnie: dużo soku z buraków, szpinak, zarodki , otręby , warzywa i owoce,. oczywiście mięso też ,ale watróbki też nie tknie

dominika92, nie wiem co lubisz jeść.. Dobrze tolerujesz nabiał? Jedz np. Jogurt z otrębami, plus 2 mandarynki w tym. Takie lekkie śniadanie :) ja mam zrobione musli, tam jest chyba wszystko, otręby, blonnik, rodzynki, orzechy, zarodki pszenne, i to jem z jogurtem plus jakas mandarynka w środku. Albo owsianke sobie robię.

izzie, ja ogólnie jestem wybredna, ale..może trzeba się zmusić, żeby było lepiej. :) Muszę poczytać w necie o odżywianiu i jakoś zacząć wprowadzać..może rzeczywiście zacznę od takiej porcji owoców dziennie :)

*Wiola*, o właśnie! po szpitalu miałam anemię i musiałam pić sok z buraków i pomidorowy. Szpinak jest pyszny.

Jak się tak zastanawiam to w mojej diecie chyba jest za mało mięsa.

slow motion, a lubisz tatara? z cebulką i żółtkiem?

Ja tam polecam mięso w każdej postaci

uwielbiam mięso i nie wyobrażam sobie dnia bez mięsa.

nawet jak mama zrobi zupę np na jakiejś kiełbasie to zupy nie jem a wybieram mięso z zupy

Warzywa czasami na patelni oczywiście z mięsem.

Ryżu nie lubię ale za to makaron uwielbiam ale oczywiście z mięsem mielonym czyt. Spaghetti

Ja jestem wegetarianka od kilku lat i nie mam niedoborów, na szczęście. Mięso wcale nie ma tak dużo żelaza, chodzi jedynie o wchlanianie! Ze szpitalu żelazo jest bardzo słabo wchlaniane... Sok z buraków jak najbardziej.

Dominika, jak chcesz napisz mi pw to coś Ci skomponujemy, jakiś jadlospis fajny:) jestem na 4 rokudietetyki;)

-- 12 mar 2012, 11:54 --

Kołysze mnie w tym tramwaju, a piszę z.telefonu i błędy robię... Chodziło o szpinak a nie szpital, heh

Sabaidee, pewnie tatar jest pyszny!

Thazek, ja też nie wybrzydzam, ale jak popatrzę wstecz to zbyt mało go w mej diecie, a jednak jest potrzebny. Ryż jest pyszny, z piersią z kurczaka lub indyka to zajebioza.

slow motion, O taaaaaaaak mięsoooo

Ja tam polecam mięso w każdej postaci

uwielbiam mięso i nie wyobrażam sobie dnia bez mięsa.

nawet jak mama zrobi zupę np na jakiejś kiełbasie to zupy nie jem a wybieram mięso z zupy

 

Warzywa czasami na patelni oczywiście z mięsem.

Ryżu nie lubię ale za to makaron uwielbiam ale oczywiście z mięsem mielonym czyt. Spaghetti

to identycznie jak ja!! makaron i mięcho i żółty ser jeszcze ale już mi się skończyły połączenia..

izzie, a chętnie, dziękuję, ale to może wieczorem jak w domu będziesz? bo z tramwaju to pewnie ciężko

izzie, to może mi coś ułożysz? Przydałaby się porządna dieta

Hej, skończyłam zajęcia godzinę później niż myślałam i nie wiem, czy był sens w ogóle zjeżdżać do domu.

Niedługo jadę z powrotem